sprzątanie klatek przez sprzątaczki....
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
wlasnie pani sprzataczka sprzatała nam klatke i teraz śmialo moge isc po niej i pozamatac raz jeszcze i wiem ze piachu i kurzu bedzie chyba wiecej niz ona sprzatneła.
zwrociłam jej uwage ze obmiata wycieraczki(ona ze nie musi pod nimi sprztatc!!!!!!)
i ze raz namoczana szmata myje schody.
juz mnie szlag jasny trafia jak one sprzataja......
moze rzeczywiscie nie musi pod nimi sprzatac..?
ja sie nie znam,cale zycie mieszkam "na swoim" a nie w blokach,wiec nie wiem jakie sa przepisy/zasady...
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
zawsze zazdrościłam tym co mają sprzątaczki do mycia klatek:) ja to robię sama.
ale wycieraczki pani z naprzeciwka nie dotykam, bo to nie moje:D nie będe łapać za cudze rzeczy:)
Jeżeli jest to blok i administrowany przez TBS czy inne firmy musi być zatrudniona sprzątaczka My mamy sprzątacza , pana który ładnie nam sprząta , ale wycieraczki nie musi sprzątać
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
my mamy świetne Panie sprzątaczki....i zawsze używają do mycia płynów co ładnie pachną:)
zawsze zazdrościłam tym co mają sprzątaczki do mycia klatek:) ja to robię sama.
ale wycieraczki pani z naprzeciwka nie dotykam, bo to nie moje:D nie będe łapać za cudze rzeczy:)
My też sami sprzątamy w klatce...
Każda rodzina ma swój kawałek podzielony na weekendy (co drugi weekend)
Marietka, spółdzielnia na pewno wynajmuję formę, która zatrudnia osoby do sprzątania. Musiałabyś zapytać, co to za firma i wtedy złożyć skargę na tą sprzątaczkę. Pewnie spółdzielnia nawet nie ma z tym nic współnego, bo oni teraz wystawiają przetargi na sprzątanie klatek przez firmy sprzątające- oni juz się w to nie bawią
- Zarejestrowany: 16.02.2012, 12:24
- Posty: 645
u nas sami sprzątamy klatki i też nie sprzątam sąsiadce pod wycieraczką
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
ide do WAM-u jutro i sie zapytam/
suszarnire napewno raz w miesiacu s[przatac musza.
a jak mieszkam tu rok to ani razu nie myta byla...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
a ta sprzątaczka to ze spółdzielni? u nas mieszkańcy dali szansę samotnej kobiecie i ona sprząta klatkę za 8 zł/m-cznie. specjalnie zadowolona nie jestem,ale u nas się tym mieszkańcy nie przejumują zbytnio...
Tak Marta, to prawda, ze pod wycieraczka nie musza sprzatac tak samo jest u nas w bloku w Krk. Tu gdzie teraz mieszkam to mieszkancy sprzataja klatke. Nie ma jakis dyzurow, ale kazdy jakos sie tak dzieli oboawiazkami. W poprzednim mieszkaniu, kazde mieszkanie mialo dyzur przez tydzien.
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
no to u mnie jest podobnie.. jak jak Marietka pisze..
- Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
- Posty: 417
ja kiedyś pracowałam w firmie sprzątającej klatki i musieliśmy sprzątać pod wycieraczkami i musiało być czysto ale i tak co któryś tam narzekał choć było posprzątane na błysk
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
i dojde swego.
pod koniec roku bedzie zebranie naszej wrpolnoty i bedzie poruszony temat sprzatana klatek itp
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
U nas mieszkańcy sprzątają klatki i ja sprzątając zawsze wymiatam i myję pod wycieraczkami innych. Jaki bez tego jest sens sprzątania?
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Jak jasny szlag trafia, i zrobisz to lepiej to trzeba zakasać rączki chyba że "do tyłka przyrosły" i iść posprzątać:)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Jak jasny szlag trafia, i zrobisz to lepiej to trzeba zakasać rączki chyba że "do tyłka przyrosły" i iść posprzątać:)
to zakasaj raczki i do dzieła.
ahhh czekałam az napiszszesz kamilko;-)
- Zarejestrowany: 26.10.2009, 13:53
- Posty: 504
Jak ja bym chciała mieć takie problemy,,,,,,Kobiecinka dostaje marne grosze a ty jej te ręcine chcesz odebrać?Ja wychodzę z założenia moja wycieraczka więc sama sprzątam własne śmieci.Nie przesadzaj każdy jest tylko człowiekiem!!!Ale tak to już jest jak człowiek ma więcej i chce pokazać swoją wyższość nad biedniejszym
Nie lubvie takich zachowań !!!!!3 razy się zastanów zanim coś zrobisz a skoro uważasz że żle to robi to weż jej etat
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Jak ja bym chciała mieć takie problemy,,,,,,Kobiecinka dostaje marne grosze a ty jej te ręcine chcesz odebrać?Ja wychodzę z założenia moja wycieraczka więc sama sprzątam własne śmieci.Nie przesadzaj każdy jest tylko człowiekiem!!!Ale tak to już jest jak człowiek ma więcej i chce pokazać swoją wyższość nad biedniejszym
Nie lubvie takich zachowań !!!!!3 razy się zastanów zanim coś zrobisz a skoro uważasz że żle to robi to weż jej etat
chetnie wezme za nia ta prace jak ma odwalac lipe.
Jak ja bym chciała mieć takie problemy,,,,,,Kobiecinka dostaje marne grosze a ty jej te ręcine chcesz odebrać?Ja wychodzę z założenia moja wycieraczka więc sama sprzątam własne śmieci.Nie przesadzaj każdy jest tylko człowiekiem!!!Ale tak to już jest jak człowiek ma więcej i chce pokazać swoją wyższość nad biedniejszym
Nie lubvie takich zachowań !!!!!3 razy się zastanów zanim coś zrobisz a skoro uważasz że żle to robi to weż jej etat
Masz racje...
- Zarejestrowany: 26.10.2009, 13:53
- Posty: 504
Jak ja bym chciała mieć takie problemy,,,,,,Kobiecinka dostaje marne grosze a ty jej te ręcine chcesz odebrać?Ja wychodzę z założenia moja wycieraczka więc sama sprzątam własne śmieci.Nie przesadzaj każdy jest tylko człowiekiem!!!Ale tak to już jest jak człowiek ma więcej i chce pokazać swoją wyższość nad biedniejszym
Nie lubvie takich zachowań !!!!!3 razy się zastanów zanim coś zrobisz a skoro uważasz że żle to robi to weż jej etat
Masz racje...
Dziękuje za poparcieTe kobietki naprawdę ciężko pracują i wcale nie mają lekkiej pracy!!!!Mnie nigdy nie interesuje to co się dzieje na klatce....błoto się nie wala to jest ok i to powinno ludziom wystarczyć!!!Najlepiej jakby siedziały w pracy 24 h na dobę i po każdej damie myły podłogę----absurd zawsze ktoś coś naniesie!!!
U mnie w bloku też była podobna sytuacja.Młode wyniosłe małżeństwo wiecznie sprawdzało stan czystości na klatce.Potrafili palcem sprawdzać kurze na ścianach!!!!!!Dopieli swego-babke wyrzucili z pracy nigdy nie zapomnę jak płakała na klatce za co ona wykarmi dzieci!!!!!!!!!Nadgorliwość to pierwszy stopień do piekła!!!!!I pamiętaj Marietko kiedyś ten cios wróci do ciebie ze zdwojoną siłą!!!Jak widać człowiek człowiekowi wilkiem.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak ja bym chciała mieć takie problemy,,,,,,Kobiecinka dostaje marne grosze a ty jej te ręcine chcesz odebrać?Ja wychodzę z założenia moja wycieraczka więc sama sprzątam własne śmieci.Nie przesadzaj każdy jest tylko człowiekiem!!!Ale tak to już jest jak człowiek ma więcej i chce pokazać swoją wyższość nad biedniejszym
Nie lubvie takich zachowań !!!!!3 razy się zastanów zanim coś zrobisz a skoro uważasz że żle to robi to weż jej etat
Masz racje...
Dziękuje za poparcieTe kobietki naprawdę ciężko pracują i wcale nie mają lekkiej pracy!!!!Mnie nigdy nie interesuje to co się dzieje na klatce....błoto się nie wala to jest ok i to powinno ludziom wystarczyć!!!Najlepiej jakby siedziały w pracy 24 h na dobę i po każdej damie myły podłogę----absurd zawsze ktoś coś naniesie!!!
U mnie w bloku też była podobna sytuacja.Młode wyniosłe małżeństwo wiecznie sprawdzało stan czystości na klatce.Potrafili palcem sprawdzać kurze na ścianach!!!!!!Dopieli swego-babke wyrzucili z pracy nigdy nie zapomnę jak płakała na klatce za co ona wykarmi dzieci!!!!!!!!!Nadgorliwość to pierwszy stopień do piekła!!!!!I pamiętaj Marietko kiedyś ten cios wróci do ciebie ze zdwojoną siłą!!!Jak widać człowiek człowiekowi wilkiem.
Też popieram Na swoją sprzątaczkę grzech bym zrobiła gdybym narzekała. Stara się, jak może a zimą to aż żal jest, jak ona już z samego rana hałdy śniegu odkopywała...