Czy przywileje nuczycieli wynikające z KN są zbyt duże?

To może zanim zaczniemy rozmawiać podajmy wszystkie przywileje wynikające z Karty Nauczyciela - bo nie każdy je zna.

  Lp.

  Stanowisko - typ (rodzaj) szkoły

Tygodniowa liczba godzin obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych, opiekuńczych

1

2

3

1

Nauczyciele przedszkoli, z wyjątkiem nauczycieli pracujących z grupami dzieci 6-letnich

25

2

Nauczyciele przedszkoli i innych placówek przedszkolnych pracujących z grupami dzieci 6-letnich

22

3

Nauczyciele: przedszkoli specjalnych, szkół podstawowych, gimnazjów, szkół specjalnych, liceów ogólnokształcących, liceów profilowanych i liceów uzupełniających, przedmiotów teoretycznych w szkołach prowadzących kształcenie zawodowe, w tym w szkołach specjalnych i szkolenia rzemieślniczego w schroniskach dla nieletnich oraz zakładach poprawczych, przedmiotów artystycznych i ogólnokształcących w szkołach artystycznych i innych placówkach kształcenia artystycznego

18

4

Nauczyciele kolegiów nauczycielskich, z wyjątkiem nauczycieli kolegiów języków obcych, kulturalno-oświatowego i bibliotekarskiego

15

5

Nauczyciele praktycznej nauki zawodu we wszystkich typach szkół

22

6

Wychowawcy świetlic szkolnych i półinternatów (z wyjątkiem wychowawców świetlic szkół specjalnych), świetlic i klubów środowiskowych, w tym: profilaktyczno-wychowawczych i terapeutycznych, wychowawcy młodzieżowych ośrodków socjoterapii

26

7

Wychowawcy internatów, burs, ogrodów jordanowskich, świetlic dworcowych, stałych szkolnych schronisk młodzieżowych

30

8

Wychowawcy: a) w placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu     socjalizacyjnego, zakładach opiekuńczo-leczniczych dla dzieci, b) w domach wczasów dziecięcych     - w tym na zajęcia dydaktyczne, c) w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych, zakładach     poprawczych, schroniskach dla nieletnich, świetlicach szkół     specjalnych, placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu     interwencyjnego, rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-     konsultacyjnych, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych,     zespołach pozalekcyjnych zajęć wychowawczych     zorganizowanych w zakładach opieki zdrowotnej, wychowawcy     realizujący zajęcia w domach pomocy społecznej

26   26 10 24

9

Nauczyciele pałaców młodzieży, młodzieżowych domów kultury, ognisk pracy pozaszkolnej, pozaszkolnych placówek specjalistycznych, międzyszkolnych ośrodków sportowych

18

10

Nauczyciele-bibliotekarze bibliotek szkolnych

30

11

Nauczyciele poradni psychologiczno-pedagogicznych

20

 Czas pracy po pierwsze:

Nauczycielowi posiadającemu kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela, zatrudnionemu na terenie wsi lub w mieście liczącym do 5 000 mieszkańców, przysługuje odrębny dodatek w wysokości 10% wynagrodzenia zasadniczego. Organ prowadzący szkołę może podwyższyć dodatek nauczycielowi zatrudnionemu na terenie wiejskim, na którym występuje deficyt kadr. tzw dodatek wiejski

Art. 54. 1. Nauczyciel zatrudniony na terenie wiejskim oraz w mieście liczącym do 5 000 mieszkańców ma prawo do lokalu mieszkalnego na terenie gminy, w której położona jest szkoła Mieszkanie

 Nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony, po przepracowaniu co najmniej 7 lat w szkole, dyrektor szkoły udziela urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze nieprzekraczającym jednorazowo roku, z zastrzeżeniem ust. 2. Urlop dla podratowania zdrowia

czy myślicie,że KN jest przestrzegana?????

Przykładowe przywileje plus oczywiście dwa miesiące wakacji:]

no chyba tych dwóch pełnych nie mają. przeciez rady w tym czasie są.

Dlatego chciałbym żeby jakis nauczyciel sie wypowiedział:)

mimo tylu przywilejów za żadne skarby świata nauczycielką bym być nie chciała! praca nauczyciela nie kończy wraz z dzwonkiem w szkole mam koleżankę nauczycielkę matematyki ona po przyjściu do domu dalej pracuje trzeba przecież sprawdzić klasówki przygotować tematy na kolejne zajęcia i sama się do zajęć przygotować musi!

To masz dobry przykład...ja znam nauczycielki pracujące  ciągle na tych samych konspektach i o przygotowaniach do zajeć nie ma mowy... Pewnie jest jak w kazdym środowisku...są dobrzy nauczyciele i tacy którym zwisa...róznica polega na tym, że w normalnym środowisku taki pracownik nie popracował by długo a w szkole?

Ps. Ja nigdy nie chciałm byc nauczycielem:) Mój post wynika z innych względów. Zastanawia mnie dlaczego jedna grupa zawodowa potrafiła sobie wywalczyć taką masę udogodnień a inne  nie?  Siłą?

No mają siłę przebicia - bo ktoś dzieci uczyć musi

czekaj na Ulinkę.I MNONKE. I kogo tam jeszcze. Z tego,co wiem, nie znajdziesz nauczyciela, który pracuje tylko 18 godzin tygodniowo. Ma ich znacznie więcej, bo przeciez chce zarobic. Do tego , po pewnych zmianach w sposobie oceniania, wyglada to mniej więcej tak: pracownik,co ma 8 godzin pracy wraca do domu i ma spokój. Nauczyciel przychodzi i bierze się za stertę wypracowań czy klasówek, które musi sprawdzic. Potem musi napisac konspekt na kolejną lekcję. Praca ta zajmuje mu dużo czasu, bo przecież wszystko musi ładnie wygladać. No i zbiera te głupawe,moim zdaniem, dokumenty, które mają z niego uczynić wyzszego stopniem. papiery, jakby sprzedał na kilogramy, to dużoooooo kasy...... No ale zarobki ma dobre w porównaniu do reszty społeczeństwa. Przykład mojej koleżanki, co dojezdzała parę kilometrów do pracy w szkole: rano wstawała ( nie wiem o której, ale autobus z reguły miała o 8.45. Powrót po 18-stej. Potem "rozrywka" - sprawdzanie i przygotowywanie się do pracy. Kończtła zazwyczaj około drugiej dzień. No i dodajmy użeranie się z małolatami oraz choroby krtani ( w telewizji wspominali,ze dotycza sporej ilości nauczycieli).

Żartujesz?  Jasne! Każdy nauczyciel wie wszystko o swoich prawach:)

Moja przyjaciółka jest nauczycielką i widzę, że dużo czasu poświęca w domu na przygotowanie się do zajęć. Mimo to myślę, że warto - wakacje, ferie, wolne przed i po świętach, a poza tym nawet opiekę nad dzieckiem łatwiej zorganizować, kiedy tygodniowy wymiar czasu pracy wynosi 18 godzin, a nie 40. To by znaczyło, że tygodniowo na przygotowanie konspektów nauczyciel musi poświęcić 22 godziny w domu. Nie wydaje mi się, żeby wielu nauczycieli poświęcało na pracę w domu aż tyle czasu. Po LO chciałam iść na filologię polską. Zmieniłam zdanie, wybrałam "bardziej życiowe" zarządzanie. Czasem żałuję.

Też chciałam iść na fililogię. I nawet poszłam. Ale zmieniłam zdanie. I stanowczo nie żałuję. A zawód nauczyciela nie jest jedynym w którym pracę bierze się do domu. Pomimo tego, że te inne mają wymiar 40 godzin tygodniowo i tylko 20/26 dni urlopu w roku.

u mojej koleżanki jest identycznie też dojeżdża do wiejskiej szkoły wraca z pracy i dalej do pracy a że jest matematyczką to jeszcze statystyki dla całej szkoły robi! wakacji też całych nie mają bo trzeba na rady jeżdzić i koncepty tworzyć Iza dobrze napisała są nauczyciele i nauczyciele jedmi z powołania inni się nie nadają!

fak że inni też biorą pracę do domu sama brałam :)