Polscy bohaterowie wojenni - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Polscy bohaterowie wojenni

13odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5839
Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 13:44 | ID: 1199647

Wczoraj przypadkiem włączyłam program 1 i zaciekawił mnie bardzo film INKA 1946.  Film opowiadał o młdej 17letniej sanitariuszce, któa mimo tortur nie ujawniła żadnych informacji. Na podstawie fałszywych oskarżeń dziewczyna zostaje skazana na śmierć.


I tak kilka dni wczesniej odnaleziono jej szczątki.


Po tym filmie leciał brytyjski serial "Polscy bohaterowie wojenni",gdzie mowa jest o osobach, które narażali swoje życie dla dobra kraju i których teraz nikt nie pamięta.


Polecam bardzo.


Od wczoraj zglębiam swoją wiedze na temat II wojny światowej. 


Czy Wy interesujecie się historią??

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 13:53 | ID: 1199651

Ja oglądałam ,, Miasto 44" bardzo wstrząsający film o Powstaniu Warszawskim. Tylu młodych ludzi zgineło..

Avatar użytkownika ewewita1383
ewewita1383Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
  • Posty: 7303
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 14:16 | ID: 1199657

wczorej troszkę INKI obejrzałam . historia może być ,maturę z niej pisałam i ustny okej i pisemna ok. uwielbiam sensację XX wieku z Wołoszańskim lecą na tvp historia :)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 14:18 | ID: 1199658

Filmów raczej nie oglądam, po prostu nie lubię. Kiedyś zaczytywałam się ksiązkami na ten temat...Pamiętam jedną o oświęcimiu, "Listy do LAGERCOMENDANTA"...Tę książkę mogłabym czytać wciąż, w kółko...

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 14:25 | ID: 1199661

Bo z tymi bohaterami to jest tak. Są oni bohaterami w zależności od panującej w kraju sytuacji politycznej. 

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 marca 2015, 15:13 | ID: 1199667

Kiedyś bardzo interesowałam się historią a ostatnimi laty unikam zarówno lektury jak i filmów o wojnie... Napawa mnie ta tematyka ogromnym smutkiem, że ludzie ludziom mogli zgotować taki los i dalej widzimy, że są w obecnych czasach tacy, których okrucieństwo wojny niczego nie nauczyło...

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 07:23 | ID: 1199793

A to czytał ktoś?  Bardzo dobra książka. 


Okładka książki Pięć lat kacetu

Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 11:04 | ID: 1199900

Widzę taką "poprawność polityczną"...

To smutne ( przynajmniej dla mnie) że dawnych bohaterów dzisiaj określa się mianem oprawców i zdrajców narodu polskiego (często "agentów Moskwy"). Jak już o historii to wypada troszkę się cofnąć wstecz i przypomnieć że to właśnie pierwszym komunisą był Chrystus ale to szczegóły( rozdawał chleb, ryby, wino ...)

To nie Rosja pierwsza utworzyła komunę , ale Francja ( w następnej kolejności Niemcy Marks i Engels - mówiło się też tutaj o korzeniach Żydowskich)...  Komuniści (??) to też chłopi z Powstania z czasów Rozbiorów Polski którzy walczyli o zniesienie NIEWOLNICTWA i tutaj trzeba wspomnieć postać JAKUBA SZELI ( 1848 r)..

Grubą kreską oddzielamy stare czasy po czasach Rozbiorów  i powstaje Nowa Polska o ustroju SANACYJNYM  . I w tym ustroju trwa cały czas przepychanka między już wolnym chłopstwem i powstałą nową grupą społeczną robotnikami a obszarnikiem ziemskim i właścicielem fabryk . A że "pazerność" istniała zawsze , obszarnicy i właściciele fabryk wykorzystywali siłę roboczą (jak i dzisiaj !) co budziło niezadowolenie społeczne. Buntowników okrzyknięto "motłochem" i "komunistyczną dziczą" i wszelkie bunty kończyły się krwawo. Przeciwnicy wyzysku osadzani byli w więzieniach między innymi we Wronkach i Rawiczu - gdzie wykonywano na nich wyroki śmierci...

Więc podsumowując streszczenie wstępu do tematu to nie było tak że aparat sanacyjny był dobry a "motłoch" i "komunistyczna dzicz " to" bandyci.

Okres wojny nie zatarł u niektórych wpojonych im od dziecka zasad liczenia się tylko z tymi co posiadają "błękitną krew"

Powstanie warszawskie to "porażka" polityki Londyńskiej frakcji rządzącej . Chodziło o to żeby to nie żołnierze radzieccy i polacy z nad Oki wyzwolili miasto , ale żołnierze Armi Krajowej . Chodziło o to żeby przejąć władzę w kraju - obalić  REFORMĘ ROLNĄ i Rząd w Lublinie - bez względu na ilość poniesionych ofiar w ludziach...( czy zauważyliście taką małą poprawność we wszystkich opisach z tamtych czasów ?? - pisze się że Powstanie Warszawskie wywołało dowództwo Armi Krajowej , pomogli im też w tym żołnierze AL , NSZ, Korpusu Bezpieczeństwa i Ludowego Wojska Polskiego .....  ani słowa o WiN

A teraz do tematu: 

Pierwsze pytanie - kim był Łupaszko i z czego słynął w terenie??? (Ujj! to ważne pytanie). 

W opisie historyków czytamy :   pod komendą mjr. „Łupaszki” oddział prowadził otwartą walkę z wrogami Państwa Polskiego, dając świadectwo głębokiego patriotyzmu i przywiązania do tradycji niepodległościowej. Historia jego oddziału to wreszcie historia wyjątkowej zbiorowości ludzi, w większości bardzo młodych, pochodzących z Wileńszczyzny i Podlasia, związanych wspólnotą ideową i prawdziwym braterstwem broni. Ludzi, którzy za wierność Ojczyźnie gotowi byli zapłacić cenę najwyższą.

- A tak naprawdę to był dawny partyzant Armi Krajowej  który po wyzwoleniu Polski z pod okupacji wojsk niemieckich nadal pozostał w partyzantce leśnej i zachowywał się tak jak przedtem , czyli : zabijał ludzi , grabił , katował tych co odważyli się wyjść z pługiem "NA PAŃSKIE" ziemie . Bohaterka tematu była informatorem Łupaszki... 

Musimy pamiętać że był to okres kiedy pomimo ukończenia wojny nadal mordowano ludzi , palono domostwa a nawet całe wsie . Okradano sklepy , Spółdzielnie Produkcyjne... i domostwa .( ja nawet rozumię : a jeść się chce

Jak wspomniałem ! Nie dzisiejsi politycy powinni pisać na nowo pod czyjeś dyktando jak im ktoś i polityczna poprawność każe historię , ale ci co tamten okres przeżyli - czyli : bici przez Łupaszkę chłopi , rodziny które przez niego utraciły swoich bliskich ...a Inka? - Ona była jedną z wielu jego ludzi

  ,

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 11:08 | ID: 1199904
Dunia (2015-03-03 15:25:44)

Bo z tymi bohaterami to jest tak. Są oni bohaterami w zależności od panującej w kraju sytuacji politycznej. 

Potwierdzam Skorpion to co napisałam wcześniej. Jeszcze dodam, że historia i jej bohaterowie, to subiektywne przedstawianie faktów. To samo zdarzenie odbierane jest co najmniej w dwóch odsłonach. 

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 11:58 | ID: 1199932

jak sobię czasem pomyślę, ze zaledwie kilkadziesiąc lat temu była wojna i tylu ludzi zgineło to robi strasznie się mi smutno.


pamiętam jak moja babcia, która urodziłasie w 1914 roku (zmarła 10lat temu) opowiadała co ją w życiu spotkało.


W związku z tym, że babcia mieszkała nad rzeką San, która była granicą między okupacją niemiecką i radziecką. 

W czasie wojny w wyniku łapanek, moja babcia została schwytana, udało jej się uciec z auta z kilkoma męzczyznami dzieki niuwadze Niemca,który oddalił się na kilka metrów. Ryzykowała rozstrzelniem. Po wojnie wróciła do domu rodzinnego, ale wtedy rozegrał się dramat, bo banda UPA, wieczorem spaliła całą wioskę, rozstrzeliwała ludiz i dzieci. Ludzie uciekali na drugą stronę Sanu, aby przeżyć. Była to późna jesień. Moja babcia miał wtedy dwójkę dzieci (braci taty),18miesięczne i 4letnie. Kiedy miała uciekać przez rzekę złapało ją dwóch banderowców, przyłożyli jej lufe do piersi. Babcia mówiła, że w duchu modliła się. Trzymająć jednego syna na rękach, jeden z Upowców zapytał "co mam z nią zrobitja", drugi po dłuższej chwili powiedział "a niech ta idja".I w taki sposób moja babcia dwa razy patrzyła śmierci w oczy

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 12:00 | ID: 1199933

Lubię czytać ksiazki na emat obozów koncentracyjnych, duzo już przeczytałam, czasem aż łzy mi leciały. 


babcia mojej przyjaciółkizawsze opowiadała jak zesłali ją do łagrów na Syberię. Kiedy przychodziąłm do niej do opowiadała mi jak uciekła stamtąd

Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2015, 12:22 | ID: 1199939
Dunia (2015-03-04 12:08:56)
Dunia (2015-03-03 15:25:44)

Bo z tymi bohaterami to jest tak. Są oni bohaterami w zależności od panującej w kraju sytuacji politycznej. 

Potwierdzam Skorpion to co napisałam wcześniej. Jeszcze dodam, że historia i jej bohaterowie, to subiektywne przedstawianie faktów. To samo zdarzenie odbierane jest co najmniej w dwóch odsłonach. 

To się nazywa "obiektywizm".  Czasami nie mogę oprzeć się żeby nie wygarnąć prawdy... Z racji swojego zawodu oraz .....( !!) w życiu spotkałem wielu różnych ludzi . Spotkałem tych którzy byli ofiarami niektórych wydarzeń , ale i katami.. Dzisiaj moda jest na bohaterów , o "ofiarach" jakoś zapominamy a ja znałem np. ludzi na których oczach członkowie bandy UP i sąsiedzi Ukraincy siekierami na pieńku ucinali głowy ich bliskim , a było to pod Baligrodem  w Bieszczadach i z całej wioski uratowało się tylko  dwóch chłopców polaków.

Ale jak zauważasz wszystko zależy od której strony coś pokazujemy. 

Avatar użytkownika marion82
marion82Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.12.2017, 10:32
  • Posty: 17
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 kwietnia 2018, 00:29 | ID: 1418741

Polecam od siebie lekturę, którą całkiem niedawno znalazłam, a mianowicie (wymoderowano) na stronie możecie znaleźć wiele ciekawostek z życia kolejnych bohaterów. Zapraszam do lektury, bo warto.

Ostatnio edytowany: 26.04.2018, 03:19, przez: Stokrotka
Avatar użytkownika Aneczka_mama-kornela
  • Zarejestrowany: 04.05.2018, 17:31
  • Posty: 76
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 maja 2018, 17:14 | ID: 1419489

Jako historyk dorzucę swoje trzy grosze. Głównym obszarem moich zainteresowań są lata 1939-1989. Ostatnio, głównie za sprawą pierworodnego, zaczęłam czytać o Solidarności Walczącej. Kornel podsunął mi "Twierdzę" Igora Janke, całkiem ciekawa {#smiley-smile} A poza tym, z takich książek, do których często wracam, to m.in.: "Zośka i Parasol", "Kamienie na szaniec" (!). Bardzo lubię też wspomnienia AK-owców i ludzi, którzy działali w konspiracji.