Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
16 września 2014 09:38 | ID: 1146491
Wczoraj pierweszy raz zamówiłam zakupy przez internet, z tesco. Powiem Wam, że jestem zadowolona :)
Ja jeszcze spozywki nie zamawiałam:)
my właśnie wczoraj, do tesco mamy ponad 10 km - wiec postanowilismy sprawdzic jak to jest z zakupami przez neta :)
Ja do tesco mam kawałek, jakieś dwa-trzy km:) Także jak jadę do miasta to śmigam po sklepach:) U nas i tesco jest i biedronki, i netto i dwa sklepy polo...Do wyboru do koloru...
16 września 2014 09:47 | ID: 1146496
Dobra, ja zmykam, czas się zabrać za robotę:)
16 września 2014 13:05 | ID: 1146569
Niedługo zbieram się po młodego do szkoły. A potem muszę jechać po zakupy, i może wyskocze do Mamy na kawkę. Zobaczę jak się wyrobię z czasem:)
16 września 2014 13:10 | ID: 1146573
Witajcie:)
Mała już lepiej:)
Mamy nowego członka rodziny od wczoraj:)Rybkę- bojownika. Julka nazwała go blu- bo jest niebieski. Cieszy się bardzo:) Nie moze się doczekać następnego karmienia!!
16 września 2014 13:14 | ID: 1146576
Witajcie:)
Mała już lepiej:)
Mamy nowego członka rodziny od wczoraj:)Rybkę- bojownika. Julka nazwała go blu- bo jest niebieski. Cieszy się bardzo:) Nie moze się doczekać następnego karmienia!!
Super, że Julka lepiej;) U nas tez wychodzimy na prostą z choróbskami:)
16 września 2014 13:14 | ID: 1146577
u mnie dzisiaj spoko, synek zasnąl, bo obudził sie o 7rano, ugotowałm zupę i siadłam sobie przy komputerze.
16 września 2014 13:17 | ID: 1146578
u mnie dzisiaj spoko, synek zasnąl, bo obudził sie o 7rano, ugotowałm zupę i siadłam sobie przy komputerze.
U nas też spoko:) Muszę się zbierać a tak dobrze mi sie siedzi z Wami:)
16 września 2014 13:44 | ID: 1146592
witam i ja
własnie z Elblaga wrociłam.
łazanki jem;-)
16 września 2014 14:11 | ID: 1146606
heloo,ugotowałam gar bigosu cukini dodałam pyszota
16 września 2014 14:33 | ID: 1146611
ooo własnie probke Ariel kapsułke dostałam;-)
16 września 2014 14:40 | ID: 1146616
Niedługo zbieram się po młodego do szkoły. A potem muszę jechać po zakupy, i może wyskocze do Mamy na kawkę. Zobaczę jak się wyrobię z czasem:)
I ja byłam na małych zakupkach u siebie na osiedlu a potem wstąpiłam do koleżanki z parteru na kawkę... Trochę "odchamić" się trzeba a nie w czterech ścianach siedzieć... he he he...
16 września 2014 14:42 | ID: 1146617
Witajcie:)
Mała już lepiej:)
Mamy nowego członka rodziny od wczoraj:)Rybkę- bojownika. Julka nazwała go blu- bo jest niebieski. Cieszy się bardzo:) Nie moze się doczekać następnego karmienia!!
WITAJ !!! Miło czytać takie wieści...
16 września 2014 14:42 | ID: 1146618
Witam, bo się chyba jeszcze z Wami nie witałam.
Jem obiadek a po obiadku mam w planach mały spacerek z Szymciurem. Od czwartku biedak w domu siedzi. Wczoraj wyjść chciałam ale gościa miałam a późneij do pani doktor musiałam jechać i nici ze spacerku. Weźmiemy psa i pójdziemy do lasu...
Szymon coś apetyt stracił. Przy 39 stopniowej gorączce wcinał wszystko jak szalony a teraz głodówkę prowadzi. Może po spacerku po lesie apetyt mu wróci i coś zje
16 września 2014 14:44 | ID: 1146621
oooo widze przez okno jak Jowka sie bawi na placu w przedszkolu;-))
16 września 2014 14:45 | ID: 1146622
Witam, bo się chyba jeszcze z Wami nie witałam.
Jem obiadek a po obiadku mam w planach mały spacerek z Szymciurem. Od czwartku biedak w domu siedzi. Wczoraj wyjść chciałam ale gościa miałam a późneij do pani doktor musiałam jechać i nici ze spacerku. Weźmiemy psa i pójdziemy do lasu...
Szymon coś apetyt stracił. Przy 39 stopniowej gorączce wcinał wszystko jak szalony a teraz głodówkę prowadzi. Może po spacerku po lesie apetyt mu wróci i coś zje
Aniu, może zrób mu coś, co uwielbia jeść?:)
16 września 2014 14:50 | ID: 1146624
Witam, bo się chyba jeszcze z Wami nie witałam.
Jem obiadek a po obiadku mam w planach mały spacerek z Szymciurem. Od czwartku biedak w domu siedzi. Wczoraj wyjść chciałam ale gościa miałam a późneij do pani doktor musiałam jechać i nici ze spacerku. Weźmiemy psa i pójdziemy do lasu...
Szymon coś apetyt stracił. Przy 39 stopniowej gorączce wcinał wszystko jak szalony a teraz głodówkę prowadzi. Może po spacerku po lesie apetyt mu wróci i coś zje
Aniu, może zrób mu coś, co uwielbia jeść?:)
On raz coś uwielbia a następnym razem nie chce nawet na to spojrzeć. Ciężko za nim nadążyć Jedynie pomidorówkę ze świderkami to zawsze i o każdej porze - tylko ja już na nią patrzeć nie mogę
16 września 2014 15:06 | ID: 1146627
16 września 2014 16:08 | ID: 1146638
Mąż już jest, uciekam na obiadek...
Miłego dzionka WAM życzę...
16 września 2014 17:02 | ID: 1146651
Witam, bo się chyba jeszcze z Wami nie witałam.
Jem obiadek a po obiadku mam w planach mały spacerek z Szymciurem. Od czwartku biedak w domu siedzi. Wczoraj wyjść chciałam ale gościa miałam a późneij do pani doktor musiałam jechać i nici ze spacerku. Weźmiemy psa i pójdziemy do lasu...
Szymon coś apetyt stracił. Przy 39 stopniowej gorączce wcinał wszystko jak szalony a teraz głodówkę prowadzi. Może po spacerku po lesie apetyt mu wróci i coś zje
Aniu, może zrób mu coś, co uwielbia jeść?:)
On raz coś uwielbia a następnym razem nie chce nawet na to spojrzeć. Ciężko za nim nadążyć Jedynie pomidorówkę ze świderkami to zawsze i o każdej porze - tylko ja już na nią patrzeć nie mogę
Aniuś, jesli Szymuś miał antybiotyk to nie ma się co dziwić, że nie ma apetytu... Jesli podawałaś Mu osłonkę, to za kilka dni apetyt wróci;)
16 września 2014 17:03 | ID: 1146652
Ja gotuję słoiki z buraczkami. Uff. Dobiłam na dziś do końca z robotą;) Jeszcze tylko kompot dla chłopców do picia się gotuje;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.