Zagniatam ciasto, ręce mam upaprane obydwie a tu jeszcze trzeba dodać jeden składnik, Nie mam czym! Fajnie jak jest ktoś jeszcze, co pomoże..Ale jak nie ma nikogo, mam wszystko dokładnie zapaprane! Albo lepiej; Dzwoni telefon, oczywiście, ręce mam w cieście obydwie albo w mięsku albo jeszcze w czymś innym..I stwierdziłam że bardzo by mi się przydała jeszcze jedna ręka albo nawet i dwie! Kolejna robiła by dziecku kanapkę albo picu dawała, bo dzieci zawsze coś chcą kiedy się nie ma czasu..