Czy kiedykolwiek miałyście ochotę albo nawet wsiadłyście do "pociągu byle jakiego"
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Właśnie słucham piosenki Maryli Rodowicz
http://www.youtube.com/watch?v=zslI3XAo6eo
Jest to piękny tekst
http://www.youtube.com/watch?v=U6-o6VzjMGk
Czy kiedykolwiek miałyście taki zamiar aby wszystko zostawić w tyle i wsiąść do takiego pociągu.
Ja kiedyś byłam zmuszona tak uczynić.
Koleje losu tak sprawiły, że podjęłam ten zamiar.
Ale wróciam.
A piosenkę bardzo mądrą i piękną zresztą uwielbiam przez całe życie.
- Zarejestrowany: 08.01.2014, 09:57
- Posty: 78
Ja zostawilam wszystko w tyle.. i prace i rodzine.. i wsiadlam do samolotu ;) Czasu nie chce cofnac i nie zaluje zadnej podjetej decyzji :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
He he he - nie lubię pociągów i nimi nie jeżdżę więc nie miałam ochoty by wszystko rzucić i "wsiąść do pociągu byle jakiego"...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Czemu nie, kocham przygody , podróże, spontaniczność. Nie bardzo lubię żyć w zaprogramowanym życiu. Ale jednak troszkę coś mnie trzyma, na razie jeszcze chyba nie...ale jak mi tak migają za oknem...albo samolot wzbija się w powietrzne przestrzenie....oj nie wiem czy się kiedyś nie zerwę ze sznureczka
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ostatnio namówiłam koleżankę na wyjazd do Sopotu. Mąż szedł do pracy na cały dzień i perspektywa samotnie spędzonej niedzieli w domu nie bardzo odpowiadała.. więc po bilet i do pociągu .. parę godzin i już spacerujemy po pięknej plaży akurat bardzo słonecznego dnia Ciszej i spokojnie.. jesienią też jest pieknie nad morzem..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Uwielbiam pociągi,ale pojechałabym w sina dal tak zapomnieć o wszystkim
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Uwielbiam pociągi,ale pojechałabym w sina dal tak zapomnieć o wszystkim
Też bym się wybrała...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Uwielbiam pociągi,ale pojechałabym w sina dal tak zapomnieć o wszystkim
Też bym się wybrała...
Ale z warsem byle nie na głodni
No to gdzie się spotykamy
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Uwielbiam pociągi,ale pojechałabym w sina dal tak zapomnieć o wszystkim
Też bym się wybrała...
Ale z warsem byle nie na głodni
No to gdzie się spotykamy
No jak to gdzie? Nad morze.
Trzeba tylko zebrac wszystkie po drodze.
- Zarejestrowany: 05.11.2019, 10:32
- Posty: 11
Wcześniej często podróżowałem pociągami. Ale teraz coraz więcej samochodem. Czasami istnieje taka chęć odejścia. Ale dosłownie kilka godzin później rozumiem, że nudziłbym się bez moich bliskich! Rodzina jest najważniejsza! Najbardziej wartościowy!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem, jakoś nie lubię tego środka lokomocji, poruszamy się samochodem...
Uwielbiam pociągi,ale pojechałabym w sina dal tak zapomnieć o wszystkim
Też bym się wybrała...
Ale z warsem byle nie na głodni
No to gdzie się spotykamy
No jak to gdzie? Nad morze.
Trzeba tylko zebrac wszystkie po drodze.
Ja jestem chętna... Czasem mam taki dzień, że zostawiła um wszystko i gdzieś pojechała... Ale i tak po jednym dniu, lub dwóch bym wróciła...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja bym na jakiś jacht wsiadła i płynęła w sina dał... Tylko wiatr by włosy rozwiewał..