Co dziś u Was słychać? Część IX
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
witajcie wreszcie młody mnie do kompa puścił bo od rana słucha piosenek dla dzieci i tańczy... dopiero zaczęło padać u nas...
Witam.
U nas tez deszczowo i sennie. Szymuś dzisiaj pospał do prawie 10 :) Ale niedługo skończy się laba, bo znów go będę musiała rano na spacerki psie wybudzać, bo Mąż prawdopodobnie jutro do pracy jedzie.
Strasznie mi się wszystko przed sobotą komplikuje. Auto mam do mechanika w czwartek odstawić i mam nadzieję, że do piątku go zrobią. "Wyskoczyła" nam kuzyna 18tka w sobotę i mama się na nią wybiera. A ja w sobotę do Wawy na spotkanie jechać mam. Najwyżej weźmie Szymusia na trochę ze sobą. Jak tylko będę mieć auto to jakoś dam radę, to wszystko ogarnąć. Gorzej jak bez auta zostanę. Psa też będę musiała komuś pod opieką zostawić.
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witam.
U nas tez deszczowo i sennie. Szymuś dzisiaj pospał do prawie 10 :) Ale niedługo skończy się laba, bo znów go będę musiała rano na spacerki psie wybudzać, bo Mąż prawdopodobnie jutro do pracy jedzie.
Strasznie mi się wszystko przed sobotą komplikuje. Auto mam do mechanika w czwartek odstawić i mam nadzieję, że do piątku go zrobią. "Wyskoczyła" nam kuzyna 18tka w sobotę i mama się na nią wybiera. A ja w sobotę do Wawy na spotkanie jechać mam. Najwyżej weźmie Szymusia na trochę ze sobą. Jak tylko będę mieć auto to jakoś dam radę, to wszystko ogarnąć. Gorzej jak bez auta zostanę. Psa też będę musiała komuś pod opieką zostawić.
Aniu, kombinuj kochana!!!! Musisz być!!!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
witajcie wreszcie młody mnie do kompa puścił bo od rana słucha piosenek dla dzieci i tańczy... dopiero zaczęło padać u nas...
WITAJ po raz drugi !!! U nas widzę, że też zaczyna padać...
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
witajcie wreszcie młody mnie do kompa puścił bo od rana słucha piosenek dla dzieci i tańczy... dopiero zaczęło padać u nas...
WITAJ po raz drugi !!! U nas widzę, że też zaczyna padać...
u nas już przestało :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Kasieńko, co się dzieje? Matko, trzymaj się kochana!!! Jesteś w sklepie???
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
WITAJ !!! No co tam się u Ciebie dziewczyno dzieje...
Witam.
U nas tez deszczowo i sennie. Szymuś dzisiaj pospał do prawie 10 :) Ale niedługo skończy się laba, bo znów go będę musiała rano na spacerki psie wybudzać, bo Mąż prawdopodobnie jutro do pracy jedzie.
Strasznie mi się wszystko przed sobotą komplikuje. Auto mam do mechanika w czwartek odstawić i mam nadzieję, że do piątku go zrobią. "Wyskoczyła" nam kuzyna 18tka w sobotę i mama się na nią wybiera. A ja w sobotę do Wawy na spotkanie jechać mam. Najwyżej weźmie Szymusia na trochę ze sobą. Jak tylko będę mieć auto to jakoś dam radę, to wszystko ogarnąć. Gorzej jak bez auta zostanę. Psa też będę musiała komuś pod opieką zostawić.
Aniu, kombinuj kochana!!!! Musisz być!!!!
Nawet nie biorę pod uwagi opcji, żeby mnie miało nie być ;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witam.
U nas tez deszczowo i sennie. Szymuś dzisiaj pospał do prawie 10 :) Ale niedługo skończy się laba, bo znów go będę musiała rano na spacerki psie wybudzać, bo Mąż prawdopodobnie jutro do pracy jedzie.
Strasznie mi się wszystko przed sobotą komplikuje. Auto mam do mechanika w czwartek odstawić i mam nadzieję, że do piątku go zrobią. "Wyskoczyła" nam kuzyna 18tka w sobotę i mama się na nią wybiera. A ja w sobotę do Wawy na spotkanie jechać mam. Najwyżej weźmie Szymusia na trochę ze sobą. Jak tylko będę mieć auto to jakoś dam radę, to wszystko ogarnąć. Gorzej jak bez auta zostanę. Psa też będę musiała komuś pod opieką zostawić.
WITAJ ANIU !!! Zorganizujesz się na pewno - trzymam kciuki
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witam.
U nas tez deszczowo i sennie. Szymuś dzisiaj pospał do prawie 10 :) Ale niedługo skończy się laba, bo znów go będę musiała rano na spacerki psie wybudzać, bo Mąż prawdopodobnie jutro do pracy jedzie.
Strasznie mi się wszystko przed sobotą komplikuje. Auto mam do mechanika w czwartek odstawić i mam nadzieję, że do piątku go zrobią. "Wyskoczyła" nam kuzyna 18tka w sobotę i mama się na nią wybiera. A ja w sobotę do Wawy na spotkanie jechać mam. Najwyżej weźmie Szymusia na trochę ze sobą. Jak tylko będę mieć auto to jakoś dam radę, to wszystko ogarnąć. Gorzej jak bez auta zostanę. Psa też będę musiała komuś pod opieką zostawić.
Aniu, kombinuj kochana!!!! Musisz być!!!!
Nawet nie biorę pod uwagi opcji, żeby mnie miało nie być ;)
No i super:) bardzo się cieszę na tro spotkanie;)))
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Kasieńko, co się dzieje? Matko, trzymaj się kochana!!! Jesteś w sklepie???
Ech, jakos ostatnio dogadac sie nie mozemy wiec wzielam Suzane, psa, kota i wyprowadzilam sie. Moze pare dni odpoczynku nam pomoze. W sklepie jeszcze nie jestem, ale dzwonila babka, ze po 12 przywioza mi lodowki, ktore wczoraj zamowilam. Nic takiego nie mialo miejsca bo caly dzien bylam poza domem i niemialam dostepu do netu.
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Jejku, Kasiu :( Z tymi lodwówkami, to mam nadzieję, że da się jakoś wyjaśnic i je odesłać.
A od Męża to ja też mam czasami ochotę się wyprowadzić, też mnie czasem tak wkurzyć potrafi. Mam nadzieję, że to nic poważnego i jakoś się wszystko poukłada, kochana. Trzymam kciuki.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Kasieńko, co się dzieje? Matko, trzymaj się kochana!!! Jesteś w sklepie???
Ech, jakos ostatnio dogadac sie nie mozemy wiec wzielam Suzane, psa, kota i wyprowadzilam sie. Moze pare dni odpoczynku nam pomoze. W sklepie jeszcze nie jestem, ale dzwonila babka, ze po 12 przywioza mi lodowki, ktore wczoraj zamowilam. Nic takiego nie mialo miejsca bo caly dzien bylam poza domem i niemialam dostepu do netu.
Kasieńko, ochłoniecie, to pogadacie i będzie dobrze. Tego Ci życzę kochana. Nie daj się ponieść emocjom. Trzymaj się dzielnie. Gdybym mogla Ci jakos pomóc pisz śmiało kochana!!!!
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Kasieńko, co się dzieje? Matko, trzymaj się kochana!!! Jesteś w sklepie???
Ech, jakos ostatnio dogadac sie nie mozemy wiec wzielam Suzane, psa, kota i wyprowadzilam sie. Moze pare dni odpoczynku nam pomoze. W sklepie jeszcze nie jestem, ale dzwonila babka, ze po 12 przywioza mi lodowki, ktore wczoraj zamowilam. Nic takiego nie mialo miejsca bo caly dzien bylam poza domem i niemialam dostepu do netu.
Kasieńko, ochłoniecie, to pogadacie i będzie dobrze. Tego Ci życzę kochana. Nie daj się ponieść emocjom. Trzymaj się dzielnie. Gdybym mogla Ci jakos pomóc pisz śmiało kochana!!!!
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Jejku, Kasiu :( Z tymi lodwówkami, to mam nadzieję, że da się jakoś wyjaśnic i je odesłać.
A od Męża to ja też mam czasami ochotę się wyprowadzić, też mnie czasem tak wkurzyć potrafi. Mam nadzieję, że to nic poważnego i jakoś się wszystko poukłada, kochana. Trzymam kciuki.
Dzieki dziewczyny, duzo zaczelo nas ostatnio dzielic. Ech, po prawie 16 latach taki zgrzyt.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Kasieńko, co się dzieje? Matko, trzymaj się kochana!!! Jesteś w sklepie???
Ech, jakos ostatnio dogadac sie nie mozemy wiec wzielam Suzane, psa, kota i wyprowadzilam sie. Moze pare dni odpoczynku nam pomoze. W sklepie jeszcze nie jestem, ale dzwonila babka, ze po 12 przywioza mi lodowki, ktore wczoraj zamowilam. Nic takiego nie mialo miejsca bo caly dzien bylam poza domem i niemialam dostepu do netu.
Kasieńko, ochłoniecie, to pogadacie i będzie dobrze. Tego Ci życzę kochana. Nie daj się ponieść emocjom. Trzymaj się dzielnie. Gdybym mogla Ci jakos pomóc pisz śmiało kochana!!!!
Witajcie, poklocilam sie z mezem i wyprowadzilam sie z domu. Pogoda u mnie do bani, jeszcze ktos mi zrobil glupi zart i zamowil mi dwie lodowki wolnostojace do sklepu na sume 2000€.
Jejku, Kasiu :( Z tymi lodwówkami, to mam nadzieję, że da się jakoś wyjaśnic i je odesłać.
A od Męża to ja też mam czasami ochotę się wyprowadzić, też mnie czasem tak wkurzyć potrafi. Mam nadzieję, że to nic poważnego i jakoś się wszystko poukłada, kochana. Trzymam kciuki.
Dzieki dziewczyny, duzo zaczelo nas ostatnio dzielic. Ech, po prawie 16 latach taki zgrzyt.
Mam nadzieję, że to tytmczasowe Kasiu i dacie radę to przezwyciężyć!!!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja lecę obiadek dokończyć i zbieram się po młodego, bo dziś dość szybko kończy, o 11.50:)))
- Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
- Posty: 4945
Jade auto zatankowac i smigam do pracy.
Milego dnia dziewczyny :)))
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jade auto zatankowac i smigam do pracy.
Milego dnia dziewczyny :)))
I Tobie również !!!
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Jade auto zatankowac i smigam do pracy.
Milego dnia dziewczyny :)))
I Tobie również !!!
miłego dnia Kasiu!rzymaj się cieplutko:-))