Konkurs ze słodkościami na Wielkanoc

Ta dziewczyna jak rodzina,

Serkiem wiejskim dzień swój rozpoczyna.

Na Familce ciągle klika,

Ma zaczątki fanatyka!

Przy kawusi "Gadki szmatki",

Tu poznają się wszystkie matki.

Ona tam wiedzie prym,

Można do niej walic jak w dym!

Mówi zawsze prosto z mostu,

Chyba taka jest po prostu!

Zawsze szczerze Ci odpowie

Nawet "Wiem co jem" opowie!

Smutki,plotki i ploteczki

To domena tej babeczki.

Jej Jowisia-Dziecko Marca,

Ślicznotka była tego warta!

Do konkursu dzis startuję,

Może jej slodycze podaruję!

Czekoladka nie zaszkodzi,

Gdy mąż na służbę wychodzi

Kto to taki?

Co nie wiecie?

To Marietka nasza przeciesz!!!!

no,no masz talent

A może by tak redakcji Familie.pl jeden zestaw, co by więcej fajnych pomysłów dzięki magii czekolady powstało.

swietne!! jak by mozna było komus podarowac serek wiejski to bym zwieła udział:D i przekazała Marietce...

Kiedy spotykają się dwa łasuchy, nie odpuszczą żadnym Michałkom. Dlatego ten zestaw przekazuje mojej znajomej z liceum o nicku LULANKA. Ona jest straszna. Przyciągnęła mnie tu, powiedziała, że mam sobie poczytać (jeszcze przed zalogowaniem). Dodała, że znajdę tu wszystko czego potrzebuje (byłam w ciąży). I teraz już zostałam i to uzależniona. Co prawda częściej w ciszy czytam, niż komentuje, ale uwielbiam artykuły, które tutaj się pojawiają. Pozwalają lepiej zrozumieć i szybciej pojąć. Dlatego, kiedy tylko złapie wolną chwile po pracy siadam i czytam.

Ona sama piecze, ja mam dwie lewe ręce, kiedy wchodze do kuchni (pomylenie mąki krupczatki z maką pszenną - to normalne i na porządku dziennym). Często pojawia się też taka dysproporcja, ponieważ ja nie piekę, bo zwyczajnie nie potrafię, a ona zarzuca mnie słodkościami, a to raz babka ze skórką cytrynową, a to ostatnio drożdzowy z pysznym lukrem i czarną porzeczką. Ślinka cieknie. Pewnie z innego powodu nie odważyłabym się napisać, gdyby nie te słodkośći!!! Jeśli mogę...przyznam, że najbardziej lubimy Michałki Zamkowe, te tradycyjne. Jeśli tylko by zechciały niej przyjść obiecuję, że nie zjem Jej więcej niż pół paczki! Do tego kawa na potężnej piance i nasze tetniące emocjami rozmówki o tematach damsko - męskich... :)

Chciałabym obdarować słodkościami użytkownika zbix111. Dlaczego? Ponieważ znam Go osobiście i wiem jakim jest łasuchem wszelakich słodkości. Czekolady oraz cukierki nie mają u Niego litości i pochłania je z ogromną przyjemnością. Wiem również, że szczególnym zamiłowaniem darzy Michałki białe oraz zamkowe, dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że są do wygrania pomyślałam właśnie o NIM! Wiem, że taki zestaw słodkości sprawiłby Jemu jak i mnie ogromną satysfakcję i słodkie święta:-)

słodyczami WAWEL chciałabym obdarować moja najukochańsza mame - osobe o nicku  halszka 


Ponieważ jak to pewnie każda mama ma wielkie serce pełne cierpliwości, zawsze oddana i troskliwa, wysłucha, pomoże i doradzi. Zawsze żyła dla dzieci odkładając swoje potrzeby na póżniej . Dopiero teraz mając swoje dzieci doceniam wszystko co od niej dostałam ( mądre  nakazy i zakazy również  ). niestety życie użyło sie nie tak jak wszyscy byśmy chcieli przez co mieszkam w innym kraju, zmuszone jesteśmy widywać sie raz do dwóch razy do roku  ( chociaż może dlatego wtedy każdy dzien wypełniony jest do maksimum zaczynając od aromatycznej kawusi z rana a kończąc na pysznym drineczku wieczorem ).

Zbliżaja sie Świeta i wiem, ze najlepszym prezentem było by żebyśmy spędzili je razem ale niestety może chociaż te przepyszne czekoladki Wawela osłodza nam braki siebie przy świątecznym stole  .

przy okazji słodkie buziaczki od wnuków dla babci no i od jedynej córeczki dla mamusi    .

Słodkosciami od Wawela chciałabym obdarować gosie 090307 -moja córke i mamę moich kochaniutkich Patrysiaków

Moje skarbeczki mieszkają bardzo daleko i nie widziałam ich od listopada .Nie mogę przytulić ani ucałować i bardzo za nimi tęsknięSpotkamy sie dopiero w lipcu lub sierpniu.Cieszę się że mam moją Gosię na familce,chociaż ostatnio sie mijamy ,ale jak świeci sie jej awatarek to jestem szczęsliwsza. Pyszności od Familie byłyby mega niespodzianką. Pozdrowionka i buziaczki

Słodkościami marki Wawel chciałabym obdarować moją siostrę (a zarazem mamę chrzestną mojej córeczki ) czyli bruneteczkę 01.

Dlaczego mój wybór padł właśnie na ów ciemnowłosą duszyczkę?

Primo: w dzieciństwie bruneteczka 01 dużo chorowała. Ciągle miała problemy z bolącym gardłem, non stop atakowała ją angina. Jedzenie słodyczy, gdy nie można nic przełknąć nie wchodziło w grę. W końcu jakieś 2 lata temu przeszła operację usunięcia migdałków. W efekcie czego miała kilku tygodniową ścisłą dietę kleikowo-kisielowo-budyniowo-jogurtową. I tak jak za dzięcięcych czasów znowu nie mogła jeść twardej czekolady i cukierków. Było mi jej bardzo szkoda, bo widziłąm jaka była dzielna i jak bardzo chce mieć normalne życie bez ciągłych wizyt u lekarzy.
Dlatego chcę, aby słodkości z Wawelu zrekompensowały jej brak łakoci w dzieciństwie.

Secundo: dziękuję jej za opiekowanie się i pomoc przy moje małej córeczce. I nieograniczone pokłady cierpliwości i uśmiechu, gdy bruneteczka 01 zaczyna coś jeść a moja Mała otwiera buźkę jak pisklak w gnieździe, a oczka proszę by dać kawałeczek (właśnie ma etap odkrywania nowych smaków). A ciocia bruneteczka 01 jak tylko potrawa na to pozwala to zawsze podzieli się z moim wiecznie głodnym dzieckiem :P

Tertio: bruneteczka 01 obecnie ma wagę z deka piórkową. Myślę, że skosztowanie słodkiej nagrody pozwoli jej nabrać trochę krągłości a ja w końcu przestanę wpadać przez nią w kompleksy :P Oczywiście żartuję, bo nagrodę otrzymuję obydwie osoby :) A tak na serio to mam nadzieję, że te pyszności osłodzą jej trochę codzienność, bo ostatnio życie jej nie rozpieszczało. Więc chcę zrobić to ja z pomocą Wawela :)))

A ja postawię na Andzia81

Czemu??

Nigdy się nie widziałyśmy, a mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Poznałyśmy się przez internet ponad rok temu a nie brakuje nam tematów do codziennych ploteczek. Wspieramy się kiedy nasze drugie połówki lekko mówiąc nas denerwują. Podtrzymujemy na duchu kiedy nasze pociechy chorują, śmiejemy się wspólnie kiedy przytrafi się nam coś zabawnego. Pomagamy sobie w podjęciu decyzji - czasem dla nas trudnych. Mieszkamy na dwóch krańcach Polski a wydaje mi się jakby dzieliła nas tylko ściana mieszkania. W czym tkwi nasz sekret??  Nie mam pojęcia!!! Choć może to to że my to:

DWA BYCZKI ROCZNIK 1981

Słodkościami od Wawela chciałabym obdarować osóbkę którą jest MONIKA20 :)

Dlaczego...

Dlatego,że

-że,jest moją przyjaciółką od prawie 12 lat

-że,kocham ją jak siostrę

-że,przez tyle lat,po mimo kłotni,problemów i innych różnych rzeczy zawsze jesteśmy razem

-że,traktujemy nasze rodziny na wzajem jak własne

-że,zawsze gdy jej potrzebowałam byla przy mnie

-że,mogę jej powierzyć własne życie

-że,skoczyłaby za mną w ogień

-że,nie wyobrażam sobie życia bez niej

-że,jest dla mnie kimś bardzo ważnym

-że,zawsze wzajemnie się uzupełniałyśmy:)

-że,jesteśmy z jednego rocznika i dzieciaczki też mamy z tego samego rocznika:P

I dziękuje jej za to,że zawsze jest:)A słodycze umilą nam czas jak będziemy rozmawiać przez Skypea:) 

dzis koniec.. musze myslec myslec....

Marietko konkurs się zakończył wczoraj... Był do 3 kwietnia (włącznie) - tak przynajmniej przeczytałam w artykule :)

proszę bardzo ta p/w informacja
to "wycinek" z artykułu konkursowego,
ale skoro w wątku konkursowym "stoi ":
do 4 kwietnia
- Szanowna Redakcjio przyjąć mój wpis musisz
-tym bardziej, że osoba przez mnie wskazana,
oliwka       (Pani Grażynka), to na familie.pl osoba
Wyjątkowa (przez wielkie "W"),
Godna Najwyższego Szacunku
               - wszyscy spotykamy się z Jej wpisami
                 w róznych wątkach 
                 - wszystkie wyważone,

Dobrą radą służąca
                - koi nasze smutki, ileż to ciepłych słów do nas kieruje,
                  do konkretnych osób,
                  ale do anonimowych, nie logujacych się,
                  tylko czytających, bywajacych na stałe i przelotnie 
       tu dodam, że taka np. ja-
       jak dotychczas nie miałam tej przyjemności 
       familiowych rozmówek bezpośrednio prowadzić z oliwką,
       ale ile w jej wpisach wyczytałam słów, prawd, rad, pomysłów,
       które, mogę z całą pewnością powiedzieć, że i mnie dedykowane,
       że i ja z nich czerpać mogę

Humorem, ale takim z najwyższej półki - w smutkach ukoi

Z dystansem i doświadczeniem życiowym - nikt nie zaprzeczy

O każdym pamiętająca, za każdego kciuki trzymająca i to jak,  
np ostatnio - prosze spojrzeć:
https://www.familie.pl/Forum-3-281/m769791-1,Trzymamy-kciuki-za-szostoklasistow.html

Pamiętajaca o każdym - jak życzenia prześle, to aż wzruszy

Dająca nam przykład, że rodzina ponad wszystko,
że dla rodziny wszystko
- proszę bardzo,
my ile pomysłowe na wydanie dodatkowych pieniędzy mamy,
a nasza oliwka tak od serca,
bez zastanowienia - nic dla Siebie tylko na swoje ukochane:
https://www.familie.pl/Forum-11-256/m769790-1,Na-co-wydalibyscie-10-000zl.html

Dla mnie to Kobieta z klasą, to prawdziwa Dama,
i trochę mi się łezka zakręciła - bo jeszcze chcę tu dodać,
i przepraszam Panią Grażynkę za śmiałość,
nie wiem dlaczego,
ale przy tej własnie okazji na myśl przychodzi mi moja babcia,
której już nie mam ponad 20 lat
i choć dorosłą już daaaaaaawno jestem,
jednak myślami wracam teraz właśnie do tej myśli,
jak to dobrze babcię mieć,
a Pani Grażynka,
to Babcia jak z bajki, to Babcia wymarzona,
to Mądra Głowa - w najlepszym tego słowa znaczeniu
to Babcia, jaka dla wnuków skarbem prawdziwym.

Trzeba mieć serce tak szczere, tak otwarte na ludzi,
i tak umieć dobro wokół Siebie pod nogi nieznajomym rzucać,
by sprawić, że tacy jak ja -
użytkownicy portalu relatywnie od niedawna,
będący tu codziennie,
czasem logujacy się i udzielajacy na forum,
czasem tylko biernie czytający,
a jednak doświadczający Pani mądrości, subtelności
i możliwości choć wirtualnego obcowania
z osobami tak mądrymi życiowo.

Za to chciałabym podziękować,
Pani Grażynko.
I specjalnie używam tu zwrotu Pani,
choć na familie wszyscy per ty,
nie dla jakiejś kurtuazji, ale żeby podkreslić i tym,
że mam dla Pani ogromny szacunek.

I chętnie bym tu dodała do wszystkich,
prosząc, by nie poczytali mi tego za złe,
ale odniosłam wrażenie, że "obadrowujecie" się tu rodzinnie 
- córki mamom, siostry siostrom, itd
i owszem - nic w tym złego, i nic dziwnego,
że dla córki mama najwazniejsza, że dla mamy - córka,
że siostra siostrze coś chętnie podaruje
ale myślę, że warto też obdarować osoby,
które mimo tego,
że obce są nam,
że ich nie znamy,
że poza familie nie mamy z nimi kontaktu,
to jednak są w jakiś sposób nam bliskie

Now właśnie do kiedy trwa ten konkurs? W artykule jest, że był do wczoraj, a na forum pisze, że do dzisiaj? :)

ejjj do dzis jest czyli do 4 .04

a wyniki jutro;)

tak wlasnie. czyli dzis mam czas