Urodziny koleżanki
Dzisiaj moja młodsza siostra (15 l) poszła na urodziny do koleżanki. W tajemnicy przed Mamą siostra powiedziała mi, że te urodziny mają być w plenerze i ma na nich być prawie cała jej klasa. Wiem, że koledzy z jej klasy mają ciągoty do alkoholu (Mama ostatnio była na wywiadówce i wychowawczyni się skarżyła, że chłopcy piją alkohol nawet na przerwach :/) i jestem prawie pewna, że na tych urodzinach też alkoholu nie zabraknie. Siostra prosiła mnie, żebym Mamie nic nie mówiła i Mama myśli, że Julka bawi się u koleżanki w domu. Nie wiem czy dobrze zrobiłam kryjąc ją. Wiem, że to głupi wiek i że ona święta nie jest i zawsze zrobi to, co inni. Z jednej strony pamiętam jak ja byłam w jej wieku i też święta nie byłam, a z drugiej strony mam wrażenie, że źle zrobiłam nie mówiąc Mamie co to za "impreza" :/ Wiem, że zaczyna się ciężki okres i pewnie nie raz zdarzy się jeszcze podobna sytuacja. Ona darzy mnie niesłychanym zaufaniem i jestem pewna, że zawsze będę wiedzieć więcej niż Mama... Sama nie wiem czy powinnam ją kryć i pozwolić jej się bawić, czy może w trosce o jej dobro powinnam nastepnym razem porozmawiać z Mamą?
Przede wszystkim Aniu porozmawiaj z siostra i powiedz jej o swoich odczuciach. Jest na tyle dojrzała, że powinna zrozumieć Twoja sytuację i nie stawiać Cię w niej wiecej...
Niby jest powiedzenie: "W życiu trzeba wszystkiego spróbować". Jeżeli nie zawiedzie Twojego zaufania to myślę, że pwowinno to zostać między Wami, u Ciebie nocuje?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Mnie się wydaje, że w tej chwili to już musztarda po obiedzie. Miej nadzieję, ze te urodzinki przejdą spokojnie. Ale na nastepny raz kategorycznie powiedz, że nie będziesz uczestniczyć w takich spiskach. I wytłumacz jej dlaczego. Tak jak nam napisałaś. I uprzedź ją , że nie będziesz jej kryć przed mamą . I , ze ją skontrolujesz. Właśnie Ty.
Niby jest powiedzenie: "W życiu trzeba wszystkiego spróbować". Jeżeli nie zawiedzie Twojego zaufania to myślę, że pwowinno to zostać między Wami, u Ciebie nocuje?
Nie, ja chciałam, żeby u mnie nocowała, ale powiedziała, że wróci późno i żebym na nią nie czekała :/ Jeszcze nie wróciła do domu i nie odbiera telefonu Teraz mam wyrzuty sumienia bo jak się coś stanie to sobie chyba tego nei wybaczę...
Dodam jeszcze, ze ten "plener" to stary kamieniołom, gdzie nietrudno o jakieś nieszczęście. Przed chwilą znowu dzwoniłam do domu i powiedziałam Mamie, że Julka jak tylko wróci ma do mnie zadzwonić. Teraz czekam...
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Aniu więc nie odbieraj jej tego zaufania do Ciebie!!
Niby jest powiedzenie: "W życiu trzeba wszystkiego spróbować". Jeżeli nie zawiedzie Twojego zaufania to myślę, że pwowinno to zostać między Wami, u Ciebie nocuje?
Nie, ja chciałam, żeby u mnie nocowała, ale powiedziała, że wróci późno i żebym na nią nie czekała :/ Jeszcze nie wróciła do domu i nie odbiera telefonu Teraz mam wyrzuty sumienia bo jak się coś stanie to sobie chyba tego nei wybaczę...
Ja mam nadzieję, że dziewczyna żadnego nr nie wywinie...
- Zarejestrowany: 11.03.2011, 14:09
- Posty: 426
jeszcze jest w miarę wczesna godzina ale czekaj na jakiś sygnał od niej. Moim zdaniem jest młoda, żeby chodzić na takie plenerowe imprezki:)powinnaś z nią porozmawiać. Mam siostrę 8 lat młodszą i też zawsze się zwierza ze wszystkiego ale w takim wypadku nie kryłabym jej. Różne rzeczy mogą się stać.
jeszcze jest w miarę wczesna godzina ale czekaj na jakiś sygnał od niej. Moim zdaniem jest młoda, żeby chodzić na takie plenerowe imprezki:)powinnaś z nią porozmawiać. Mam siostrę 8 lat młodszą i też zawsze się zwierza ze wszystkiego ale w takim wypadku nie kryłabym jej. Różne rzeczy mogą się stać.
Też mi się wydaje, że jest za młoda na takie plenerowe imprezki :) I pewnie, gdyby Mama się o tym dowiedziała, to w życiu by jej nie puściła.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dodam jeszcze, ze ten "plener" to stary kamieniołom, gdzie nietrudno o jakieś nieszczęście. Przed chwilą znowu dzwoniłam do domu i powiedziałam Mamie, że Julka jak tylko wróci ma do mnie zadzwonić. Teraz czekam...
Jak wróci, daj znać, 15 lat to taki głupi wiek! Mam w domu 14 latkę i wiem, że w towarzystwie jest zdolna do wielu głupich rzeczy!
Dodam jeszcze, ze ten "plener" to stary kamieniołom, gdzie nietrudno o jakieś nieszczęście. Przed chwilą znowu dzwoniłam do domu i powiedziałam Mamie, że Julka jak tylko wróci ma do mnie zadzwonić. Teraz czekam...
Jak wróci, daj znać, 15 lat to taki głupi wiek! Mam w domu 14 latkę i wiem, że w towarzystwie jest zdolna do wielu głupich rzeczy!
To tak jak moja Julka :/
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dodam jeszcze, ze ten "plener" to stary kamieniołom, gdzie nietrudno o jakieś nieszczęście. Przed chwilą znowu dzwoniłam do domu i powiedziałam Mamie, że Julka jak tylko wróci ma do mnie zadzwonić. Teraz czekam...
Jak wróci, daj znać, 15 lat to taki głupi wiek! Mam w domu 14 latkę i wiem, że w towarzystwie jest zdolna do wielu głupich rzeczy!
To tak jak moja Julka :/
Dzieciaki w towarzystwie całkiem się zmieniają, robią coś, bo tak robi reszta, mimo, że same nigdy by tego nie zrobiły.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Nie wiem, ale w ich mniemaniu to obciach chyba jak się wyłamuje albo czegoś odmawia
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Aniu trochę źle zrobiłaś że z siostrą wcześniej nie porozmawiałyście o tej imprezce z mamą wiedząc gdzie ona ma być i że może tam być alkohol - a dobrze wiesz, że w takiej grupie to wszystko może się zdarzyć - oby nie. Trzymam kciuki by siostra cala i zdrowa wróciła z tych urodzin ale następnym razem konsultujcie się z mamą - obie.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Aniu trochę źle zrobiłaś że z siostrą wcześniej nie porozmawiałyście o tej imprezce z mamą wiedząc gdzie ona ma być i że może tam być alkohol - a dobrze wiesz, że w takiej grupie to wszystko może się zdarzyć - oby nie. Trzymam kciuki by siostra cala i zdrowa wróciła z tych urodzin ale następnym razem konsultujcie się z mamą - obie.
Chodzi tu również o zaufanie mamy do WAS...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Aniu trochę źle zrobiłaś że z siostrą wcześniej nie porozmawiałyście o tej imprezce z mamą wiedząc gdzie ona ma być i że może tam być alkohol - a dobrze wiesz, że w takiej grupie to wszystko może się zdarzyć - oby nie. Trzymam kciuki by siostra cala i zdrowa wróciła z tych urodzin ale następnym razem konsultujcie się z mamą - obie.
Ja trzymam kciuki,aby Młoda szybko wróciła do domu! Teraz to nigdy nic nie wiadomo...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
A ma ze sobą komórkę? Może zadzwoń do niej, przez telefon wiele można wyczuć
Wiem, że głupio zrobiłam nie mówiąc nic Mamie :( Teraz aż paznokcie z nerwów obgryzam bo gówniara jeszcze do domu nie wróciła Telefonu nie odbiera i jestem prawie pewna, że ma ku temu powód jakiś :/ Gdyby nie to, że Szymcio śpi to chyba pojechałabym jej szukać.
I najlepiej żeby sama do domu nie wracała, tylko np taksówkąalbo przynajmniej żeby ją odprowadzili.
Wiem, że głupio zrobiłam nie mówiąc nic Mamie :( Teraz aż paznokcie z nerwów obgryzam bo gówniara jeszcze do domu nie wróciła Telefonu nie odbiera i jestem prawie pewna, że ma ku temu powód jakiś :/ Gdyby nie to, że Szymcio śpi to chyba pojechałabym jej szukać.
A na którą miała wrócić?