czy dziecku potzrebny czworonożny przyjaciel??/ - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

czy dziecku potzrebny czworonożny przyjaciel??/

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4086
Avatar użytkownika Ilona244
Ilona244Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.03.2011, 13:40
  • Posty: 37
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 kwietnia 2011 12:13 | ID: 504835

jak sadzicie czy dziecko od malutkiego powinno mieć takiego przyjaciela?????

Avatar użytkownika sysia12
sysia12Poziom:
  • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
  • Posty: 4439
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 kwietnia 2011 12:20 | ID: 504843

Obecnie mamy kota,długo się wahałam bo bałam się że mała będzie chodziła podrapana.Jak kocurek do nas trafił to Sylwia miała prawie rok i nie żałuję że go mamy jest wspaniałym kompanem do zabaw a do tego córcia uczy się dbać o kogoś;)

Avatar użytkownika Aga230
Aga230Poziom:
  • Zarejestrowany: 31.07.2010, 16:15
  • Posty: 217
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 kwietnia 2011 12:23 | ID: 504849

Ja od kiedy pomiętam miałam jakiegoś pieska, młody jak się urodził to też był z nami pies i według mnie jest potrzebny. Paweł uczy się szacunku do zwierząt i odpowiedzialności za nie (wychodzi ze mną i pieskiem i przynosi mi jej miske jak jest pusta) pozatym uwielbiam patrzeć jak się razem bawią piłeczką

Avatar użytkownika titusia88_21
titusia88_21Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
  • Posty: 2317
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 kwietnia 2011 14:51 | ID: 504904

Ja od 2 latek miałam psa Miśka, był kudłaty i fajny, jak miałam 15 lat to odszedł od Nas w skótek zawału ;/

Teraz mam boksera we wrześniu skończy 8 lat, boje sie jak zareaguje na dzidzie, bo zawsze był oczkiem moim i jest bardzo rozpieszczony, ale mam nadzieję, że jakoś się zaakceptują, jeśli nie będę musiała go oddać babci. Chociaż to ostateczność. W moim życiu zwierzęta są obecne od zawsze, a pies potrafi być prawdziwym przyjacielem. Także chciałabym by i w życiu mojej córeczki obecny był taki przyjaciel.

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 kwietnia 2011 16:14 | ID: 504941

    Jasne że tak ,uczy się szacunku ,do zwierząt i jeżeli ma go od małego to praktycznie jest ,to jego przyjaciel i żywa przytulanka

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 kwietnia 2011 17:14 | ID: 504975
      Beata Łysek (2011-04-29 18:14:19)

      Jasne że tak ,uczy się szacunku ,do zwierząt i jeżeli ma go od małego to praktycznie jest ,to jego przyjaciel i żywa przytulanka

      Popieram

      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2011 17:35 | ID: 510951

      Dziadek kupił Michasiowi na 5 urodziny dwa króliki! Tez mają 4 nogi

      Mam nadzieję, ze wyrobi sobie w ten sposób nawyk dbania o żywy dobytek...i że ten dobytek pozostanie żywy...

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2011 18:02 | ID: 510972

      Mamy try  psy. Niezbyt duże. I wiem, że napewno nie agresywne. W moim życiu zawsze były obecne zwierzęta i wiem, że to jest fajne, trzeba o nie dbać...Dzici uczą się pewnych obowiązków. Dlatego trzymamy zwierzęta. Jednak kiedyś miałam w planie wiąć ze schroniska psa bernardyna. Jednak nie odważyłam sie na ten krok ze względu na bezpieczeństwo moich dzieci. zwierzęta dla dzieci-tak. Ale trzeba pamietać, że zwierzę, to tylko zwierzę. I zamiast rozumieć, reaguje instynktownie.

      Avatar użytkownika aluna
      alunaPoziom:
      • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
      • Posty: 4070
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2011 18:43 | ID: 511015
      iguna86 (2011-04-29 19:14:09)
      Beata Łysek (2011-04-29 18:14:19)

      Jasne że tak ,uczy się szacunku ,do zwierząt i jeżeli ma go od małego to praktycznie jest ,to jego przyjaciel i żywa przytulanka

      Popieram

      Wykresliłam to co mi się nie podoba w tej wypowiedzi. Dziecko nie powinno traktować zwierzęcia jak zabawki. Od tego są zabawki.

      Z reszta wypowiedzi się zgadzam. Dodam jeszcze że dzi ęki zwierzęci w domu dziecko w naturalny i  łagodny sposób uczy się "cyklu życia".

      Pozwala mu to później łatwiej zrozumieć wiele spraw.

      Moje dzieck od zawsze miało psa przy sobie...jak był mały pies "opiekował się" nim, teraz on opiekuje się psem

      Avatar użytkownika basiula11
      basiula11Poziom:
      • Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
      • Posty: 1876
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2011 20:01 | ID: 511186

      Ja mam w domu psa i trzy koty i wszyscy jakoś wspólnie dajemy radę.Chociaż pies czy kot przy dziecku to duża odpowiedzialność . Zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie jak i w stosunku do psa tak i do dziecka. Niestety nie jesteśmy jasnowidzami i należy od podstaw uczyć dziecko zachowania w stosunku do zwierzęcia i odwrotnie.