napady histeri u dziecka przedszkolnego 3 latka

3,5 to juz odpowiedni wiek na przedszkole. Ale moze psychicznie nie jest jeszcze gotowa? Moze warto odwiedzić psychologa?

Kasiu a czy rozmawiałaś z Paniami z przedszkola, jeśli nie to z nimi porozmawiaj jak córka zachowuje się w przedszkolu czy je, co robi, czy bawi się z dziećmi itd. To da Ci obraz tego czy ona chętnie tam przebywa czy nie i wspólnie z Paniami podejmij decyzje czy faktycznie jest potrzebna jej pomoc pedagoga czy może pozostawienie jej w domu  na dluzszy czas uzdrowi te sytuacje. Bo zrezygnowac z przedszkola zawsze możesz ale warto też by Twoja córka przebywała już z rówieśnikami. Jesli jednak poprawy nie zauważysz to pozostaje wizyta u pedagoga lub pozostawienie jej w domu do przyszłego roku.

Kasiu - moja córka do przedszkola jeszcze nie chodzi bo ma dopiero 2,5 roku, ale niedawno tez m iała napady histerii o nieustalonym podłożu. po dokładnej obserwacji zauważyłam, że mała się po prostu nie wysypia - zawsze spała do 9-9:30, a my ją zaczęliśmy budzić o 6:30. i nawet to, że miała drzemkę nie pomagało. w końcu pozwoliłam jej się wysypiać ile chce i wszystko wróciło do normy. może Ty też nagle zaczęłaś Małą budzić wcześniej przez co jest rozdrażniona? na Twoim miejscu porozmawiałabym w przedszkolu o możliwości pozostania przy Małej przez kilka dni - tak żeby była wśród dzieci, żeby się z nimi bawiła i jadła, ale żebyś była w zasięgu jej wzroku. wtedy Mała będzie miała poczucie bezpieczeństwa a i Ty wyłapiesz w trakcie obserwacji czy coś w przedszkolu dzieje się nie tak. u nas w przedszkolu Pani dyrektor w niektórych przypadkach pozwala na takie rozwiązanie. w ostateczności pozostaje psycholog i przerwa od przedszkola - może nie od razu rezygnacja, ale np. dwa tygodnie wakacji.

dzis znowu to samo placz placz i placz blaganie  ,nie moge patrzec na to az mi sie serce kroi oczy ma podpuchniete od placzu i nie chce jesc w nocy sie budzila jak nigdy zawsze sie wysypilala ladnie sama wstawala o 7 rano od zawsze wiec postanowilam zrobic jej wakacje jak radzila  gocha gdyz przebywanie z dzieckiem w przedszkolu jest niemozliwe :(jak mala sie dowiedziala ze przez jakis czas nie pojdzie zaraz zmiana ale jeszcze jest niepewna bo ciagle pyta czy pojdzie znowu moze zle robie robiac jej wakacje ale pani dyrektor mowila ze jesli beda takie wlasnie jak to nazwala "drastyczne sytuacje"to niestety trzeba bedzie dziecko zabrac i sprobowac ponownie za rok wtedy bedzie starsza

A jakie opinie ma to przedszkole? Bo problem może być zarówno po stronie dziecka (brak gotowosci przedszkolnej) jak i po stronie przedszkola (nienależyte traktowanie dziecka). Nasłuchałam się historii o tym co potrafia panie z przedszkola... Że dzieci zaczynały się jąkać, zamykac w sobie, moczyć w nocy... Mała opowiada cos o przedszkolu? Co robi? Może spórbuj opowiesci terapeutycznej. Mama mis idzie do pracy i zostawia malutkiego niedźwiadka pod opieką kangurzycy. Wymyslcie razem co robi mały niedźwiadek. Jak się czuje, czemu nie chce się bawic z innymi zwierzątkami. Skoro mała nie chce tam jesc, nawiąż do tego. Mały niedźwiadek też nie chce. Kangurzyca nie ma dla niego ulubionego miodku, a on nie chce jesc trawy/gałązek/machewki... Jak się zachowuje mis, a jak kangurzyca? Może w ten sposób córeczka opowie ci o tym co sie u niej dzieje. W jej opowiesci to ona bedzie niedźwiadkiem, a panie Kangurzycą.

witam :)postanowislismy z mezem zrobic jej kilkudniowe wakacje od przedszkola bo tak sie zrazila za na samo wspomnienia slowa przedszkole jest placz i szloch z tego co zrozumialam zmuszali ja do jedzenia i spania ......