26 stycznia 2010 14:23 | ID: 121957
26 stycznia 2010 14:24 | ID: 121959
26 stycznia 2010 14:25 | ID: 121961
26 stycznia 2010 14:27 | ID: 121965
26 stycznia 2010 14:28 | ID: 121966
26 stycznia 2010 14:33 | ID: 121969
26 stycznia 2010 14:38 | ID: 121971
26 stycznia 2010 14:40 | ID: 121974
26 stycznia 2010 14:44 | ID: 121980
26 stycznia 2010 14:45 | ID: 121982
26 stycznia 2010 14:46 | ID: 121984
26 stycznia 2010 14:46 | ID: 121985
26 stycznia 2010 14:53 | ID: 121990
26 stycznia 2010 14:54 | ID: 121991
Ważne aby trzymac ciepło bo jak zamarznie na długo i rury pekną to koniec.
Ja co chwila to podgrzewam, to puszczam wode.
26 stycznia 2010 14:58 | ID: 121999
26 stycznia 2010 15:03 | ID: 122008
26 stycznia 2010 15:06 | ID: 122009
26 stycznia 2010 15:08 | ID: 122016
26 stycznia 2010 15:08 | ID: 122019
26 stycznia 2010 15:11 | ID: 122025
Dokladnie tak. ja wtedy czekalam na odwilż, grzalam ale sie nie staralam i potem miałam remont. Teraz jak tylko zobaczyłam co sie dzieje nie myslalam wiele tylko grzalam, grzalam i grzałam.
Jak masz rure na wierzchu to nawet suszarką ale to bardzo pracochłonne. ja nagrzalam całe pomieszczenie bo mam małe, a rura schowana w scianie wiec mury musiałam ogrzac.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.