Nasz polski sport narodowy?

mój ojciec od zawsze wpajał mi siatkówkę, ja swojego syna również zamierzam prowadzać na AZS jak podrośnie  

pokusiałam się o zagłosowanie na tę korupcję... jak usłyszałam że zatrzymano panią Weronikę Marczuk - Pazurę to mnie zmiotło. ciekawe kto oprócz mnie w tym kraju nie bierze lub nie daje? a jeżeli chodzi o sport - taki prawdziwy sport - to chyba Polska z niczego nie jest sławna i znana. to że się czymś interesujemy (ogólnokrajowo i medialnie) to albo wynik chwilowej mody czy też nagłych rewelacyjnych wyników naszych sportowców (siatka, F1, skoki)... mówi się że każdy Polak jest po pierwsze lekarzem a po drugie trenerem. znamy się kurczę na wszystkim na czym dobrze się jest znać :)

Mamo Tymka trochę jeszcze uzupełnię. Oprócz lekarza i trenera, każdy polak, jak sobie popije, jest też politykiem :))))

hahaha - do tego alkoholu nie trzeba - każdemu z nas się wydaje że coś potrafiłby lepiej zrobić lub wymyśleć :)

taka jest nasza mentalność, jesteśmy ekspertami we wszystkim, czasem to nawet zabawnie wychodzi :)

wiem coś o tym - jak mój teść zaczął mi wykłady robić na temat ginekologi i ciąży to musiałam się bardzo powstrzymać żeby nie parsknąć

Wczoraj ukończylem kurs "pierwszej przedmedycznej pomocy" - i właśnie to na co zwracali ratownicy medyczni to słowa "gapiów" za plecami tych odważnych ludzi co nie bali się udzielić pomocy. np. "jak on to robi", "jak uciska - jak dmucha" jak go ułozył" itp. To chyba również, nasza narodowa WADA :( a co do sportu , również zaznaczyłem korupcję:) - ponieważ dotyczy ona wszystkich dziedzin zycia i grup społecznych - więc jest naszą narodową :(

Kasiu ja też nie biorę i nie daję... to jest nas dwie... hihihi.... a tak na poważnie to faktycznie... co teraz jest naszym sportem narodowym... zawsze stawiałam na piłke nożną i chociaż z nią tak żle się dzieje... ale z sentymentu postawię na nią...

Sportem narodowym mimo wszystko zawsze pozostanie piłka nożna. Wystarczy porównać jakie emocje wywołuje w porównaniu z chociażby siatkówką - porażki piłkarzy na Euro przeżywane były bardziej niż zwycięstwa siatkarzy w mistrzostwach. Kiepską polską ekstraklasą interesuje się więcej osób niż ligą siatkówki. Nie piszę już o zainteresowaniu mediów. A co by było jakby piłkarze odnosili sukcesy?

mówisz o kadrze, czy o lidze? bo jak kadra by odniosła jakiś sukces, to by było to samo, co z siatkarzami, po powrocie z Turcji :) a co do ligi, to przyznam szczerze nie mam pojęcia, wiem tylko jedno: plusliga (nasza liga siatkówki) jest jedną z najsilniejszych w Europie :-)))

Wydaje mi się, że wracających przegrywających piłkarzy wita więcej osób na lotnisku niż złotych siatkarzy. A już na pewno feta w Warszawie piłkarskich Mistrzów Polski zebrała więcej ludzi niż feta z okazji zdobycia mistrzostwa siatkarze. Więc gdyby piłkarze zdobyli jakieś mistrzostwo, nie dał by się tego porównać do jakiegokolwiek sukcesu w innych dyscyplinach.

We wrześniu minęło 16 lat jak Ojciec zabrał mnie na mecz piłki nożnej. Nigdy do tej pory mi się nic nie stało. A zjeździłem trochę po kraju, a nawet po Europie się jeździ. No cóż niektórzy nie chodzą na mecze, a opinie wyrażają na podstawie relacji mediów... Na olsztyńskim stadionie można zauważyć jak ludzie przychodzą z dziećmi, i jakoś nie widać u nich strachu w oczach. Piłka nożna zawsze pozostanie najpopularniejszym sportem w naszym kraju i na świecie. Wystarczy policzyć ile osób trenuje piłkę nożna, a ile siatkówkę ?  

 

i kopciuszek moze zostać "królową" :) a nastroje Polaków są zmienne, w zależnosci od podgrzanej atmosfery przez media

no ale ja, mimo że nie interesuje się sportem, coś niecos o piłce nożnej słyszę ( bo duzo tego w mediach). Swego czasu duzo było o skokach narciarskich, ale mimo wszystko pilka przebija i ten sport.

hehe- korupcja- to jest nasz sport narodowy... a większość sportów robi się narodowych po większej wygranej naszych sportywców!

zdecydowanie korupcja. czasami mam wrazenie ze dla ludzi w tym kraju liczy sie tylko kasa...... i nic więcej :((((((

Sport narodowy to taki, który jest uprawiamy przez najliczniejszą grupę obywateli i dlatego uważam, że naszym sportem narodowym jest...Eurosport. A bez żartów, to polskim sportem narodowym nie jest piłka kopana, ale bieganie lub kolarstwo, bo chyba najwięcej z nas uprawia właśnie te dyscypliny. Ostatnimi laty może też narciarstwo...

Laty lepiej chyba nie miszać w narciarstwo, ciekawe co na to Tajner :))) jednak mimo porażek , piłka ta od nogi nadal w naszych głowach króluje :( a tyle innych wspaniałych sukcesów - choć zapaśnicy znów cienko przędzą.

Korupca i piłka nożna!