Wczesna komunia święta dzieci - Forum

Ja się spotkałam - niestety nie w rodzinie. Na Warmii i Mazurach o takiej praktyce nie wiem.

Małżeństwo, u którego mieszkałam pod Poznaniem, przygotowywało się do tego razem ze swoim 6 - letnim synkiem.

Przygotowania duchowe angażowały całą najbliższą rodzinę, rodzice uczestniczyli w nich aktywnie, także młodsza 2letnia córeczka.

Kilka ośrodków liturgicznych w Polsce prowadzi taką praktykę wczesnej komunii św. - tzn. o kilku wiem ;)

Znajoma rodzina przygotowywała się u poznańskich dominikanów.

Niesamowity nacisk na religijne przygotowanie - zresztą im młodsze dziecko, tym więcej potrzeba wkładu rodziców. Rodzice uczestniczyli razem z dzieckiem w katechezach przygotowujących.

A dlaczego młodsze dziecko miałoby nie być świadome tego, co dokonuje się na Eucharystii? Jest nawet bardziej świadome niż dorosły, przeżywa wszystko całym sobą.

Podobało mi się to, że w Komunii św. uczestniczyła tylko najbliższa rodzina, zobowiązywali się także do skromnego przyjęcia - obiadu jedynie dla najbliższych.

Warto się z tym zapoznać ;)

http://www.wczesna-komunia.com.pl/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1

Znam przypadek kiedy to tylko siostry 8 i 9 lat (I i II klasa) przystąpiły razem do Komunii Świętej bo było to na komunii mojej córki.

Nie słyszałam o tym. Wydaje mi się, że niewiele dzieci wie tak do końca o co chodzi z pierwszą komunią świętą...Nawet 9 latki chyba nie są w większości na to tak do końca gotowe i w pełni świadome...niestety...

Bo nie są przygotowywane. Zresztą widzą także to, czy rodzice się angażują czy nie, jak do każdej Mszy św. podchodzą rodzice. To, że dziecko czegoś nie wie czy nie rozumie - nie oznacza, że nie jest do tego zdolne, że jest na coś za małe.

Psychologia religii i pedagogika religii wskazują wyraźnie - dziecko "uczy się" religii od pierwszych swoich dni, tak jak w ogóle uczy się świata, tak jak uczy się mówić, chodzić, liczyć. Uczy się przede wszystkim przez naśladownictwo.

Niejeden raz dziecko zawstydziło mnie swoim przeżywaniem Mszy św., swoją wiarą. Dziecko, które od poczatku swojego życia uczestniczyło w modlitwie rodziców, od nich uczyło się modlitwy i wiary, patrzyło na rodziców, słuchało rodziców.

To mi się podoba w praktyce Wczesnej Komunii św. - że katecheta tak naprawdę tylko towarzyszy. To rodzice prowadzą do Boga.

Też nigdy nie słyszałam o wczesnej komunii

Obiło mi sie o uszy kiedyś, ale nic nie wiedziałam, jak i gdzie to fumkcjonuje.

W sumie ciekawe jest. Bo jak mała grupka dzieci przystępuje, to myślę, ze łatwiej indywidualnie do nich podejść i wyczuć, czy naprawdę się nadają do przyjęcia komunii. Gdyby takie cos było organizowane wszędzie, w dużych grupach dzieci, nie podobałoby mi się to zdecydowanie.

Ja również nie słysza lam o wczesnej komunii Św., ale myślę, że jeżeli rodzic i dziecko do tego dojrzeją i nie ma tej otoczki to jest to całkiem na miejscu. Wczoraj sa,a byłam na Komunii mojej corki i nie było nic przedłużane, było naprawdę pięknie i nic na silę, ani na pokaz. Ja pamiętam takie Komunie, ktore trwały około 2 godziny, nasza odbyła sie w niespełna godzinę. Dzieci nie były ani zmęczone, ani znudzone tylko pozytywnie przejęte. I tak powinno być.

Nie słyszałam.

Powiem tak, tu nie chodzi o wiek, a o podejście.

Niestety w Kościele Katolickim Komunia Św zmieniła się w cos na kształt Gwiazdki - liczy się otoczka, marketing, prezenty, "zastaw sie a postaw się". Kompletne wypaczenie celu.

Zarówno ksieża jak i rodzice za mały ancisk kładą na przygotowanie dzieci pod względem duchowym.

Ja byłam u tzw wczesnej komunii w I kl a więc jak miałam 8 lat, za rok była  Uroczysta Komunia. Wczesna była skromna, nie grupowa tylko z rodzicami. Na uroczystej była gościna (nie impreza weselna). Już kiedyś był ten temat,

Oliwka przystepuje do Komuniii w tym roku jako drugoklasistka czyli 9-latka... Wiem, że w wielu miastach dzieci do tego sakramentu przystępują w klasie III jako 10-latkowie - w naszej najbliższej rodzinie w tym roku tak jest...

ja miałam 9 lat ,a brat 8 i oboje przyjelismy sakrament w jednym dniu :)

Moje dzieci i znajomych, razem przyjmowały komunię. Dzieci się cieszą. U mnie miały szatki [wymoderowano]

Wszyscy zamawiali takie same i fajnie dzieci wyglądały :)

Teraz jest coraz później.. obecnie w trzeciej klasie.. 

Ja jestem za tym by starsze dziecko przystępowało do komunii. Jednak ma większą świadomość. A chrzest? Może i chrzest powinien być później gdy dziecko będzie świadome.

Myślę, że mylone są dwie różne sprawy. Co innego jest gdy starsze i młodsze dziecko w rodzinie idzie razem do I komunii. To się zdarza często przy różnicy jednego roku. Natomiast czym innym jest Wczesna Komunia św. Jeżeli dziecko jest świadome, wie o co w tym chodzi (i wbrew pozorom takie dzieci pragną  przyjąć P. Jezusa. ) wtedy rodzice w porozumieniu z księdzem dopuszczają do tego. Poza tym przyjąć P.Jezusa może dziecko w każdym wieku w chwili zagrożenia życia. Nie "chwaląc się" ja byłam takim przypadkiem, gdy w wieku 6 lat przyszedł do mnie ksiądz z P.Jezusem do szpitala.
Jak widać żyję i dlatego rodzice posłali mnie do wczesnej. (opis powyżej)