wróżenie z kart
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136

- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Nie wierzę... Jako katoliczka nie zdaję się na jakieś wymysły i to co rzekomo dyktują karty... Znałam dziewczynę, która tak święcie wierzyła we wszlekie tego typu przepowiednie, że wręcz nie wychodziła z domu, gdy karty "powiedziały", że coś się jej na ulicy przytrafi...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
- Zarejestrowany: 04.11.2010, 11:24
- Posty: 233
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
Z jednej strony są ludzie, którzy potrafią wywróżyć przyszłość, rzucić klątwę lub czar przy pomocy kart, a nawet wskazać właściwe liczby w lotto.
Jeden wiarygodny przykład poproszę. Tylko jeden.
Ale te właściwości, które oni posiadają pochodzą od demonów, zbuntowanych aniołów. Przez to cierpią różne udręki psychiczne i nie mogą spać.
Anioły, demony. Fajnie brzmi w ksiażkach D.Browna. W realu nie wystepują.
Niedawno pisałeś o tym, jak to jestesmy oszukiwani, ze niby św. Mikołaj istnieje. A teraz piszesz powaznie o aniołach i demonach. Przykro mi, tez jestes oszukiwany. Tylko my z Mikołaja wyroślismy, a ty nadal w swiecie baśni i mitów...
Z drugiej strony są ludzie, którzy nie chcą nic wspólnego mieć z żadnym rodzajem wróżenia, nawet z kart. Takich jest niewielka liczba osób. Tych nie imają się żadne klątwy, żadne wróżby ani siły wróżebne.
Ludzi, którzy bawią sie we wrózby, też nie imają się zadne klątwy. Pewnie dlatego, że klątwy nie istnieją...
Osobiście nie chcę mieć nic wspólnego z jakimkolwiek rodzajem wróżenia. Doświadczyłem na sobie jego skutków i stoczyłem ciężką walkę z tym co mnie później spotkało. Aha. Opowiesz?- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
Z jednej strony są ludzie, którzy potrafią wywróżyć przyszłość, rzucić klątwę lub czar przy pomocy kart, a nawet wskazać właściwe liczby w lotto.
Jeden wiarygodny przykład poproszę. Tylko jeden.
Ale te właściwości, które oni posiadają pochodzą od demonów, zbuntowanych aniołów. Przez to cierpią różne udręki psychiczne i nie mogą spać.
Anioły, demony. Fajnie brzmi w ksiażkach D.Browna. W realu nie wystepują
Ludzi, którzy bawią sie we wrózby, też nie imają się zadne klątwy. Pewnie dlatego, że klątwy nie istnieją...
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070

