kto lepiej gotuje - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

kto lepiej gotuje

21odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4435
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 czerwca 2009 18:58 | ID: 30982
Tak ostatnio pojawiło się na forum trochę postów kulinarnych i przyszło mi do głowy żeby zrobic sondę: Kto lepiej gotuje? W sumie podobno męźczyźni są lepszymi kucharzami. To się zobaczy.
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 czerwca 2009 19:04 | ID: 31000
    powinna być jeszcze opcja, że zarówno kobietka jak i mężczyzna moga dobrze kucharzyć Perskie oko
    Avatar użytkownika marlena26
    marlena26Poziom:
    • Zarejestrowany: 09.05.2009, 13:16
    • Posty: 124
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 czerwca 2009 19:07 | ID: 31008
    uważam iż, mężczyźni lepiej gotują otóż moja mama dobrze gotuje ale gdy tata coś ugotuje... mniam mniam niebo w gębie. A jego wypieki są wprost idealne szczególnie torty. Co do męża to jeszcze nie było okazji sprawdzic jak gotuje gdyż się wymiguje...
    Avatar użytkownika kaskur
    kaskurPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
    • Posty: 6450
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 czerwca 2009 19:08 | ID: 31010
    zamiast tego wstawiłam nie mam zdania,myślałam że to wystarczy
    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 czerwca 2009 19:10 | ID: 31011
      pewnie jestem upierdliwa, ale właśnie myślę, że umiejętności kulinarne są niezależne od płci - dlatego tej opcji trochę mi przybrakło Perskie oko
      Avatar użytkownika kaskur
      kaskurPoziom:
      • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
      • Posty: 6450
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 czerwca 2009 19:11 | ID: 31014
      ja mam brata zawodowego kucharza i powiem że uwielbiam kiedy cos przygotowuje, a jego panga w sosie holenderskim to zwyczajnie palce lizać,
      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 czerwca 2009 19:13 | ID: 31016
        chyba jest tak że jednak mężczyźni - bo jak gotują to z zamiłowania, a kobiety chyba z konieczności. ale wyjątki też są... ja uwielbiam gotować i jakoś mi to wychodzi :)
        i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
        Avatar użytkownika kaskur
        kaskurPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
        • Posty: 6450
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 czerwca 2009 19:13 | ID: 31017
        Odpowiedź na #4
        nie ma problem, tez się nad nią zastanawiałam ;-)
        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 czerwca 2009 19:13 | ID: 31018
          mój mąż robi taki sernik że.... przez godzinę uciera ser z żółtkami i cukrem w makutrze...
          i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
          Avatar użytkownika kaskur
          kaskurPoziom:
          • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
          • Posty: 6450
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 czerwca 2009 19:17 | ID: 31022
          o rany... Kasia azazdroszczę takiego mężą. Ja to musze sama z sernikiem i ciastami walczyć, ale mąż umie robić doskonałe sałatki i surówki, a obiady też całkiem niezłe (w końcu nie gryzą ;-)) i Sebuś woli jego gotowanie niż moje Płaczę
          Avatar użytkownika kalineczka
          kalineczkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 09.06.2009, 18:52
          • Posty: 760
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 czerwca 2009 19:36 | ID: 31042
          to zależy co ????U mnie np ,,spezialite de lamezo" jezu nie wiem jak poprawnie powinno się pisac ten termin  mojego misia są nelesniki niebo w gebie i jajeczniczka, nigdy nie wychodzą mi takie pyszne. Wielu meżczyzn ma ten fach w ręku to tak jak z prowadzeniem auta, co do gry na gitarze nie wypowiem sie chwaląc plec brzydką bo wielu facetow uwaza ze bardzo dobrze gram:))
          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 czerwca 2009 20:08 | ID: 31061
          To zależy co przyrządza się... czasami coś lepiej zrobi kobieta... a czasami mężczyzna... jak i to bywa w innych dziedzinach...
          Avatar użytkownika Bulinka
          BulinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
          • Posty: 2779
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 czerwca 2009 21:01 | ID: 31077
          Mężczyźni gotuję lepiej bo oni jak już to robią to robią to z zamiłowania
          Użytkownik usunięty
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            19 czerwca 2009 06:49 | ID: 31099
            a pewnie :)))))) że  MY :PPPPPPPP tak jak zauważyliście, gdy już gotujemy, czy pieczemy - robimy to bardzo dokladnie, z każdym detalem, z wyśrubowanym smakiem - poświęcamy się "produktowi" do reszty nie myśląc o niczym innym. Kobiety niczym im nie ujmując, gotują również wyśmienicie - jednak w innych postach zauważyłem, że "muszą myśleć o wszystkim" więc i w czasie gotowania obiadu zapewne już rozmyślają o sobotnim "grillu" :))
            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 czerwca 2009 10:28 | ID: 31128
              no ten sernik to tak po inżyniersku robi - jak pisze 5 g to odmierza do czwartego miejsca po przecinku. i jak ma być godzina rozcierania to jest równiutko. ale przypomniałam sobie jeszcze że w przeciwieństwie do mnie mój Małżonek robi też naleśniki z owocami lub krokiety... i jajecznicę na śniadanko palce lizać. i kanapki do pracy - dla mnie też. a w pozostałych kwestiach to się nie chce udzielać. mówi że mi to dobrze wychodzi.
              i wiem, że mogę, wiem że mogę, choć mam pod skórą coś jakby strach...
              Avatar użytkownika paulina
              paulinaPoziom:
              • Zarejestrowany: 27.04.2009, 14:07
              • Posty: 122
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 czerwca 2009 10:41 | ID: 31130
              Moja teściowa  i szwagier świetnie gotują, pieką pyszne ciasta itp. – po prostu pycha:) Więc nie ma reguły ( nie mam zdania)
              Użytkownik usunięty
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 czerwca 2009 10:49 | ID: 31134
                kochane no to zdradźcie tylko czy te umiejętności kulinarne posiedli Ci wasi faceci będąc już mężami czy w kawalerskim stazu? Mój mąż świetnie sobie radził w kuchni akademikowej teraz jego jedyne szlagierowe danie to chińszczyzna. Może to z braku czasu? Chociaz gdyby położyć mu przepis przed nos to jestem pewna, że wyszłoby ok. Ale jako pomocnik w kuchni jest na 6-kę Perskie oko  
                Avatar użytkownika monaaa71
                monaaa71Poziom:
                • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                • Posty: 28735
                17
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 czerwca 2009 11:30 | ID: 31141
                jasne,że płeć tu nie ma znaczenia.mój tata robi kluski śląskie,które po prostu się rozpływają w ustach oraz ciasto murzynka przepyszne a mężuś pyszny biszkopt:)
                Avatar użytkownika Sharon
                SharonPoziom:
                • Zarejestrowany: 19.02.2009, 12:47
                • Posty: 179
                18
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 czerwca 2009 11:37 | ID: 31147

                Mistrzami kuchni (w restauracjach) zawsze są mężczyźni, są lepszymi kucharzami bo lepiej czują smaki.  Kucharz to artysta, a gotowanie to sztuką. 

                Uważam, że każdy facet powinien  być w stanie samodzielnie zrobić obiad - bo inaczej jest pierdoła! Perskie okoKobieta powinna umieć zaskoczyć w kuchni, ale nie gotowymi posiłkami, mrożkami.  

                Mój mąż potrafi gotować, robi to raczej w weekendy. Wspaniale m.in przyrządza łososia, jajecznice z grzybami. Ja uwielbiam gotować, codziennie pozwalam sobie na ta przyjemność. Często nie trzymam się sztywno przepisów - i tak sobie cos nowego tworze. Ciasta, desery, torty to moja pasja....A teraz mam w kuchni moja małą pomocnice:) 

                Avatar użytkownika kaskur
                kaskurPoziom:
                • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
                • Posty: 6450
                19
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 czerwca 2009 11:39 | ID: 31148
                Odpowiedź na #16
                Z tego co mówiła teściowa to w kuchni radził sobie całkiem nieźle już przed ślubem
                Użytkownik usunięty
                  20
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 czerwca 2009 12:11 | ID: 31156
                  monaaa dawaj przepis na te kluski śląskie. O mój mąż łososia też super robi i jajecznicę palce lizać