Wątek:
Mandat — za co i ile zapłaciłeś/-aś ?
43odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 4667GrześPoziom:
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
Jadąc samochodem zdarzyło mi się przez moje niedopatrzenie zapomnieć gaśnicy i w trakcie rutynowej kontroli zarobiłem mandat w wysokości 50 zł. Dotychczas jest on jedynym w moim 11-letnim doświadczeniu za kółkiem.
Za co wy dostaliście mandat i w jakiej wysokości?
Margola napisał 2010-04-08 18:10:08
i kto wydaje taki mandat? UOKiK?ja jeszcze nie dostałąm mandatu, ale moja mam prowadzi sklep i dostała kiedys mandat za to, że na kazdym produkcie powyżej 5 zł nie były naklejone ceny, tylko na jednym.
GrześPoziom:
- Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
- Posty: 841
22
Jakieś dwa miesiące temu, jak wracałem od Malwinki ze szpitala, złapałem drugi mandat w wysokości 100 złotych za wjazd na pas zjazdowy i najechanie ciągłej linii. Owszem, moja wina, ale zrobiłem tak, żeby nie wjechać w samochód jakiegoś gościa, który przede mną gwałtownie zahamował.
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
23
Własnie dostałam zdjęcie , a do tego w bonusie 400 zł i 8 pkt...i jak zwykle za prędkość...:(((( Kurcze...jakby to był patrol to ja bym ich jakos przegadała...a tak to co??? Z maszyną mam gadać...
a1410Poziom:
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
24
Mnie kiedyś tacy dwaj z nieoznakowanego radiowozu marki Renault Megane Sport wlepili 1000zł za to, że mnie nie dogonili. Była niedziela, ruch niewielki i moje stado koników mogło pokazać, co potrafi...
Nigdy nie dostalem "kwitka" jezdzę na granicy prawa czyli do 55 km/h w miescie i ok. 95 km/h na drogach krajowych.
Taka różnica nie powinna zaszkodzić szczególnie gdy szkoląc się z kolegami po fachu dowiedziałem sie , że radary sa ustawione na ok 7 km/h przegiecia.
jak ktoś nie potrafi zrozumieć na czym polega bezpieczeństwo innych uczestników ruchu - trudno.
Prawko mam od 20 lat - więc chyba upoważnia mnie to do swojego zdania.
konrado napisał 2010-04-07 23:46:09
musze zmartwić - fotoradar mierzy tylko predkość - nie zapięcie pasów !!
to brednie.
tak powtórzę to brednie.
Historie wyssane z palca.
a wiem co pisze :)W Kromerowie to moj kumpel mial kiedys zabawna (oczywiscie nie dla niego) przygode z tym fotoradarem. Wjezdzal do Kromerowa przepisowo bo wiedzial o fotoradarze a ty nagle "cyk" fotoradar blysnal czyli pewnie zrobili mu fotke. Zdziwiony, bo przeciez jechal przepisowo postanowil zawrocic i przejechac jeszcze raz, oczywiscie przepisowo zeby zobaczyc czy znowu bedzie to samo. Oczywiscie przejechal ponownie a tu znowu fotka... pomyslal wiec ze cos im sie zepsulo i spokojnie pojechal dalej. Zdziwli sie dopiero gdy miesiac pozniej dostal wezwanie na komende i 2 mandaty za.... niezapiecie pasow :)
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
27
Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-26 20:07:06
Mariusz - kiedyś dostałam mandat za...92 km/h...przekroczenie prędkości o 2 km!!
Co do prędkości i bezpieczeństwa - jeszcze nikt, nigdy przeze mnie nie płakał. jesli jadę szybko - to tylko tam gdzie jest to możliwe, a jesli niebezpieczne - to tylko dla mnie.
ten mandat przyszedl mi z miejsca z ktorego się nie spodziewałam...droga do Grudziądza, praktycznie pusta, i fotopstryczek ( który nigdy nie działał ) na wzgórzu...
Na szczęście już nie muszę tak często wyjeżdżaćNigdy nie dostalem "kwitka" jezdzę na granicy prawa czyli do 55 km/h w miescie i ok. 95 km/h na drogach krajowych.
Taka różnica nie powinna zaszkodzić szczególnie gdy szkoląc się z kolegami po fachu dowiedziałem sie , że radary sa ustawione na ok 7 km/h przegiecia.
jak ktoś nie potrafi zrozumieć na czym polega bezpieczeństwo innych uczestników ruchu - trudno.
Prawko mam od 20 lat - więc chyba upoważnia mnie to do swojego zdania.
Widzisz ja bym sie odwołał od mandatu :P
ponieważ 2 km/h to błąd statystyczny urządzenia ( sa większe) jak napisałem.
przekroczenie prędkosci do 10 km/h to 1 pkt karny i mandat od 50 do 100 zł.
uważam, ze zostałas okradziona.
ja wiem, że mam w razie czegoś "słuszną"legitymację :P, ale i tak nie zamierzam sie tłumaczyć przełozonym za naruszenie przepisów - nas one dotyczą drastyczniej :(
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
29
A ja dostałam jakieś 8 lat temu mandat:)))Nie za prędkośc lecz za parkowanie centralnie pod znakiem zakazu!!!!!!!!!!!!!!!O matko!!!!!!!!!!!Nie wiem, o czym wtedy myslałam, ale zapłacić musiałam:)))Zero karniaków na koncie prze okres 14 lat!!!!!!!!!!!!!!!
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
30
Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-26 20:40:27
Ale ja się zgadzam z tym mandatem...miałam prawie 140 na liczniku :)) droga była pieknie widoczna, pusta, ja byłam spóźniona bo zaspałam i wiedziałam że za Grudziądzem skończy mi się szybka jazda, bo tam jest za dużo TiRow i szkoda ryzykować...:)))
Co ja zrobię że uwielbiam szybka jazdę? :) A torów ci u nas na lekarstwo...:)
a tak na poważnie - gdy jeżdżę staram się nie przekraczać na trasach 120 km/h...ale czasem po prostu się nie da...Widzisz ja bym sie odwołał od mandatu :P
ponieważ 2 km/h to błąd statystyczny urządzenia ( sa większe) jak napisałem.
przekroczenie prędkosci do 10 km/h to 1 pkt karny i mandat od 50 do 100 zł.
uważam, ze zostałas okradziona.
ja wiem, że mam w razie czegoś "słuszną"legitymację :P, ale i tak nie zamierzam sie tłumaczyć przełozonym za naruszenie przepisów - nas one dotyczą drastyczniej :(
wiesz 2km/h a ponad normę ok 140 na 90 - więc sie tylko cieszyć :)))
ja swoją drogę też mam obcykaną- ale jak mi pstrykneło - zwróciłem i co sie okazało dwoje młodzienaszków pstrykało sobie aparatem foto - szkoda, że na mnie trafiono :( tel. radiowóz i po sprawie.
Ja zdaję sobie sprawę , ze legitymacja pomaga - ale i uczy, co tam niech się boją :)
Justyna mama ŁukaszaPoziom:
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
32
No to same zdolne bestie z nas. Ja mam ponad 10 lat i też się obyło bez mandatu, raz miałam kontrole fotelka pod przedszkolem i na tym się skończyło. Mój mąż kilka zaliczył. Ja generalnie staram się jeżdzić przepisowo( terenie zabudowanym). Bo wiadomo że na trasie to chcę się trochę nadgonić, tam gdzie można.
Mnie zatrzymali dwa razy (oba ze predkosc)...i obydwa 0zl i 0pkt 

pinquinPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
- Posty: 896
34
Dostałam w życiu jednen mandat - za to że brałam udział w kolizji drogowej. Pan wjechał mi swoim nowiutkim SUVem w drzwi kierowcy (prowadziłam) z podporządkowanej... Byłam 2 tygodnie przed terminem porodu. Fajną minę mieli policjanci ;) Ale w balonik i tak kazali mi dmuchać, co mnie trochę rozbawiło :)
Kamila2010Poziom:
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
35
Nigdy jeszcze nie dostałam mandatu,mąż tak za przekroczenie prędkości,w terenie zabudowanym.Ja to jestem zdania że niektórzy kierowcy prawko "za jajka zdali"czyli jeżdżą bo jeżdżą a wcale nie umieją...
Jeden jedyny raz mi sie zdarzylo..."pozne zolte" kosztowalo mnie 300 i 6 punkcikow, a ze to bylo 5 dni przed Bozym Narodzeniem wiec bolalo, oj bolalo....
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
37
Odpukać, nigdy nie dostałam mandatu. Obym nie zapeszyła :-)
MelisaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
38
Dostałam mandat za palenie na dworcu. Najlepsze jest to, że nie palę (wyjątek potwierdza... ;)) I chyba ze 3 za brak biletu w autobusie.
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
39
Melisa napisał 2010-10-26 23:35:24
Oj nieładnie ;-)Dostałam mandat za palenie na dworcu. Najlepsze jest to, że nie palę (wyjątek potwierdza... ;)) I chyba ze 3 za brak biletu w autobusie.
MelisaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
40
Melisa napisał 2010-10-26 23:35:24
W tym jeden jak jechałam do biura w sprawie mandatu ;p Roztrzepana jestemDostałam mandat za palenie na dworcu. Najlepsze jest to, że nie palę (wyjątek potwierdza... ;)) I chyba ze 3 za brak biletu w autobusie.