ducinaltum napisał 2010-01-26 19:58:27 dziwi mnie ten temat - rozumiem że założony przez katolika dla katolików? czy ogólnie dla chrześcijan? bo pytanie innych o post w piątki chyba jest nieporozumieniem. Jestem katoliczką, piątek ma dla mnie szczególny sens, znaczenie. Oczywiście, że poszczę. I to nie tylko nie jem mięsa, ale rezygnuję z hucznych zabaw. Jeśli się świadomie przeżywa to, w co się wierzy, to raczej naturalne. Była sytuacja, że ze względów zdrowotnych miałam inne posiłki - wtedy post był inny. Ale na stałe nie ma przeciwskazań zdrowotnych. Jak ktoś wierzy w moc modlitwy, to wierzy też w znaczeniu postu w czyjejś intencji. Proste. I nie mylę się jakoś w tym, jaki mam dzień tygodnia. Hmm, to naprawdę nie jest problem. Zdarza mi się pościć też w inne dni - wtedy np. jest to wyrzeczenie inne, np. post od słodyczy. Traktuję to jak modlitwę. W czyjejś intencji. A potrzeb jest wiele. A tłumaczenie, że proboszcz je mięcho w piątek, to dlaczego nie ja...Hmm, każdy odpowiada za siebie.
Wcale mi nie chodzi o to,żeby się tłumaczyć, że jak proboszcz je mięso w piątki to dlaczego nie ja, bo mięso jem kiedy mam na nie ochotę, no może oprócz wigilii, bo dla mnie to jest dzień szczególny, chodzi o to, że księża mają dawać przykład, a jak dla mnie to był baaardzo zły przykład.