Jak "krasnoludka" to po trzydziesce? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak "krasnoludka" to po trzydziesce?

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3597
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 października 2008, 09:13 | ID: 8812
    Nowy trend - czy dojrzałośc? Kiedy dziecko powinno pojawić się wśród nas? Wyniki raportu wydają się potwierdzać to, z czego Brytyjczycy doskonale zdają sobie sprawę. Na początku tego roku Narodowe Biuro Statystyczne doniosło o wzroście w Anglii i Walii wskaźnika ciąż wśród kobiet po 40. roku życia (o 6 proc. w ciągu roku). Jednocześnie zmniejszyła się liczba ciężarnych nastolatek. Najczęściej matkami zostawały kobiety w wieku 25 – 29 lat. Potomstwo młodych matek częściej boryka się z problemami zdrowotnymi i edukacyjnymi – tak wynika z najnowszych brytyjskich badań. Zwlekanie z poczęciem potomstwa do trzydziestki wydaje się wiązać z wieloma korzyściami dla rodziny – tłumaczy Heather Joshi z Instytutu Edukacji, kierownik projektu. A to dlatego, że osoby, które później zostają rodzicami, mają z reguły lepsze wykształcenie i ugruntowaną pozycję zawodową. Dzięki temu mogą zagwarantować swoim dzieciom lepszy start Według specjalistów opóźnienie momentu zajścia w ciążę wynika również z wiary kobiet w możliwości technik rozrodu wspomaganego medycznie (in vitro). Ale równie ważne, o ile nie ważniejsze, jest poczucie społecznej i zawodowej stabilizacji. Coraz częściej zwycięża ono ze starą prawdą, że im bardziej zaawansowany wiek matki, tym większe komplikacje mogą towarzyszyć ciąży. Jednocześnie przybywa bowiem badań, które utwierdzają kobiety w słuszności takiej postawy. Jak swego czasu doniósł „Journal of Epidemiology and Community Health”, nowe starsze matki mają większe szanse, że ich dzieci będą bystre, a one same będą czerpać większą radość z macierzyństwa. Mało tego, mogą żyć także dłużej niż ich rówieśniczki, które wcześniej urodziły dzieci, czego dowiodły badania opublikowane w „Proceedings of the Royal Society. Czy w Polsce możemy również zaobserwować taką tendencję?
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2008, 09:25 | ID: 8813
      Mam koleżanki, którym - mimo 30 czy więcej lat, nie spieszy się do macierzyństwa. Dzieci - owszem, ale później. Wszystko jest dobrze, dopóki bez problemu udaje się zajść w ciążę. Gorzej, gdy 30-kilku letnia kobieta, która przez tyle lat uparcie stosowała antykoncepcję, później w upragnioną ciążę zajść nie może.
      Avatar użytkownika miss
      missPoziom:
      • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
      • Posty: 1459
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 października 2008, 09:30 | ID: 8815
      mój znajomy twierdzi, że tylko prości, niewykształceni i głupi ludzie decydują sie na wczesne małżeństwo i macierzyństwo ...... według niego mądrzy ludzie czekają z tym właśnie do ok. trzydziestki
      Avatar użytkownika ewewita1383
      ewewita1383Poziom:
      • Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
      • Posty: 7303
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 maja 2015, 12:53 | ID: 1217808
      miss (2008-10-30 10:30:20)
      mój znajomy twierdzi, że tylko prości, niewykształceni i głupi ludzie decydują sie na wczesne małżeństwo i macierzyństwo ...... według niego mądrzy ludzie czekają z tym właśnie do ok. trzydziestki

      bardzo przykre takie twierdzenie ... 

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 maja 2015, 15:48 | ID: 1217822

      znam wiele osób wykształconych, któzy zdecydowali się na małżeństwo i dzieci  w bardzo młodym wieku. Takżę błędne jest to stwierdzenie, mówił to ktoś, który nie zastanawiał się nad sowim stwierdzeniem. Fakt, że wiele ludzi decyduje sie na dzieci w późniejszym wieku ze względu na bardzo trudną sytuację na rynku pracy. Nie wszycy, którzy szybko zakładają rodzinę są głupi, niewykształceni. Nie pakujmy wszystkich do jednego worka....

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 maja 2015, 19:36 | ID: 1217868
      gocha2323 (2015-05-03 17:48:37)

      znam wiele osób wykształconych, któzy zdecydowali się na małżeństwo i dzieci  w bardzo młodym wieku. Takżę błędne jest to stwierdzenie, mówił to ktoś, który nie zastanawiał się nad sowim stwierdzeniem. Fakt, że wiele ludzi decyduje sie na dzieci w późniejszym wieku ze względu na bardzo trudną sytuację na rynku pracy. Nie wszycy, którzy szybko zakładają rodzinę są głupi, niewykształceni. Nie pakujmy wszystkich do jednego worka....

      Pewnie że tak.. różnie bywa.. czasem znalezienie tego jedynego też trwa.. A tak z drugiej strony dzieci wcześnie to i wcześniej odchowane.. sa i tego dobre strony..

      Avatar użytkownika KingaKinga
      KingaKingaPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.01.2014, 11:30
      • Posty: 190
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2015, 10:01 | ID: 1218061

      mam juz dwie znajome w okolicach trzydziestki, płacz i lamet bo w tym wieku i po latach antykoncepcji teraz mają problem, dwóch kresek jak nie bylo tak nie ma, ja nie urodzilam jako siksa, mialam 24 lata, ale tez nie bylam stara, problemów zadnych nie bylo. Kolejna po 30-stce całą ciaze lezala, bo byly komplikacje

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 maja 2015, 10:12 | ID: 1218070
        KingaKinga (2015-05-04 12:01:27)

        mam juz dwie znajome w okolicach trzydziestki, płacz i lamet bo w tym wieku i po latach antykoncepcji teraz mają problem, dwóch kresek jak nie bylo tak nie ma, ja nie urodzilam jako siksa, mialam 24 lata, ale tez nie bylam stara, problemów zadnych nie bylo. Kolejna po 30-stce całą ciaze lezala, bo byly komplikacje

        Problem z zajściem w ciąże i komplikacje mogą być w każdym wieku. Oczywiście, że im kobiety starsze, tym może być trudniej ale 30 lat, to jeszcze żadna tragedia.

        Ja urodziłam jak miałam 32 lata, przez 6 lat brałam antykoncepcje, w ciąże zaszłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. Zero mdłości, lezenia w łózku, praca do końca. Moja kolezanka podobnie, z tym, że urodziła jak miała 33 lata.

        Buntujemy się, gdy ktoś mówi, że za młodzi, że za głupi na dziecko, że życia jeszcze nie znają. Zgadzam się, to niesprawiedliwe stwierdzenia. Równie niesprawiedliwe jest ocenianie kogoś, że zdecydował się na dziecko za późno, bądź wcale.

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 maja 2015, 23:57 | ID: 1218293

        Kto chce mieć dzieci {#lang_emotions_baby} to na pewno zadecyduje sam kiedy ma ono się pojawić albo czeka kiedy Bozia da...