Małe, niewymagające zwierzątko - jakie?
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Chcę kupić jakieś małe, niewymagające zwierzątko, które moja 4-latka będzie mogła nakarmić i poobserwować.
Na razie hoduje mole spożywcze w słoiku, sama wszystko wymyśliła, złapała owady, karmi je i nie robi krzywdy, nawet tego słoika nie przenosi nigdzie, tylko obserwuje.
Myślałam o jakimś ślimaku akwariowym, kiedyś miałam takie z "syfonem", szamały sałatę aż miło. A może macie lepsze pomysły? Ogólnie o jakiś taki drobiazg chodzi :)
- Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
- Posty: 450
Ja osobiście nie przepadam za zwierzetami, do tego jestem alergiczką (i syn też), jestem samotną mamą i nie mam czasu wyprowadzac na spacery, karmić, sprzatać... Ale wiem jak ważne jest zwierzątko w rozwoju dziecka. Mój Młody jeszcze mały (2,5 roku) ale już mamy w rodzinie ustalone, że własnie około 4rż dostanie żółwia. Ciche to, spokojne, nie brudzi za bardzo, odżywi się większością "odpadów" z kuchni ;-) na spacer nie trzeba wyprowadzać :-P
Ja osobiście nie przepadam za zwierzetami, do tego jestem alergiczką (i syn też), jestem samotną mamą i nie mam czasu wyprowadzac na spacery, karmić, sprzatać... Ale wiem jak ważne jest zwierzątko w rozwoju dziecka. Mój Młody jeszcze mały (2,5 roku) ale już mamy w rodzinie ustalone, że własnie około 4rż dostanie żółwia. Ciche to, spokojne, nie brudzi za bardzo, odżywi się większością "odpadów" z kuchni ;-) na spacer nie trzeba wyprowadzać :-P
Terrarium sporo kosztuje i koszt lampki, która musi ogrzewać stworzenie. Spacery latem wskazane. Mój żółw chorował i wydałam na niego troszkę pieniędzy. Do tego założenie, że zjada wszystko też legło w gruzach i specjalnie dla niego kupowałam półtłusty twarożek, który rozgniatałam mu z truskawką w sezonie, biegałam po sałatę, kupowałam suszone robaczki (których nie lubił). Potrzebował kąpieli co jakiś czas i natłuszczania oliwką dla dzieci. Fajny był, nie powiem ale bardziej wymagający od mojego psa :)
My skusimy się w przyszłości jedynie na rybkę, mrówki, być może jakiegoś gryzonia lub ptaszka ale w wieku ok 5/6 lat przygarniemy jakiegoś kotka - to już postanowione.
Ja osobiście nie przepadam za zwierzetami, do tego jestem alergiczką (i syn też), jestem samotną mamą i nie mam czasu wyprowadzac na spacery, karmić, sprzatać... Ale wiem jak ważne jest zwierzątko w rozwoju dziecka. Mój Młody jeszcze mały (2,5 roku) ale już mamy w rodzinie ustalone, że własnie około 4rż dostanie żółwia. Ciche to, spokojne, nie brudzi za bardzo, odżywi się większością "odpadów" z kuchni ;-) na spacer nie trzeba wyprowadzać :-P
Terrarium sporo kosztuje i koszt lampki, która musi ogrzewać stworzenie. Spacery latem wskazane. Mój żółw chorował i wydałam na niego troszkę pieniędzy. Do tego założenie, że zjada wszystko też legło w gruzach i specjalnie dla niego kupowałam półtłusty twarożek, który rozgniatałam mu z truskawką w sezonie, biegałam po sałatę, kupowałam suszone robaczki (których nie lubił). Potrzebował kąpieli co jakiś czas i natłuszczania oliwką dla dzieci. Fajny był, nie powiem ale bardziej wymagający od mojego psa :)
My skusimy się w przyszłości jedynie na rybkę, mrówki, być może jakiegoś gryzonia lub ptaszka ale w wieku ok 5/6 lat przygarniemy jakiegoś kotka - to już postanowione.
Mrówki??? U nas są całe lato:)))
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Każde zwierzątko, czy to małe, czy to duże potrzebuje uwagi i zainteresowania. Trzeba też troszkę wkładu finansowego. My mieliśmy rybkę( ale już jej nie ma) i to było naprawdę super. Dzieciaki lubiły ją obserwować. Ale pracochłonne dbanie o nią nie było.
- Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
- Posty: 450
Ja osobiście nie przepadam za zwierzetami, do tego jestem alergiczką (i syn też), jestem samotną mamą i nie mam czasu wyprowadzac na spacery, karmić, sprzatać... Ale wiem jak ważne jest zwierzątko w rozwoju dziecka. Mój Młody jeszcze mały (2,5 roku) ale już mamy w rodzinie ustalone, że własnie około 4rż dostanie żółwia. Ciche to, spokojne, nie brudzi za bardzo, odżywi się większością "odpadów" z kuchni ;-) na spacer nie trzeba wyprowadzać :-P
Terrarium sporo kosztuje i koszt lampki, która musi ogrzewać stworzenie. Spacery latem wskazane. Mój żółw chorował i wydałam na niego troszkę pieniędzy. Do tego założenie, że zjada wszystko też legło w gruzach i specjalnie dla niego kupowałam półtłusty twarożek, który rozgniatałam mu z truskawką w sezonie, biegałam po sałatę, kupowałam suszone robaczki (których nie lubił). Potrzebował kąpieli co jakiś czas i natłuszczania oliwką dla dzieci. Fajny był, nie powiem ale bardziej wymagający od mojego psa :)
My skusimy się w przyszłości jedynie na rybkę, mrówki, być może jakiegoś gryzonia lub ptaszka ale w wieku ok 5/6 lat przygarniemy jakiegoś kotka - to już postanowione.
O jejku! To mnie nie pocieszyłaś :-/ No cóż, oczywiście przed zaproszeniem zwierzaka do nas do domu dowiem się wszystkiego szczegółowo, ale to ja już sama nie wiem. Pies, kot odpada (my alergicy), ptaków żadnych ja nie zniosę, chomika miałam jak byłam mała i po miesiącu znudziło mi się sprzatanie klatki, a po nocach mi tak skrobał że nie wytrzymywałam. Rybki zostają ale to też to czyszczenie akwarium mnie przeraża. Buuu :-(
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
- Posty: 2498
Pająk w kącie ściany
a tak na serio to każdy zwierzak potrzebuje uwagi i jest wymagające.
A może żółw?
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Pająk w kącie ściany
a tak na serio to każdy zwierzak potrzebuje uwagi i jest wymagające.
A może żółw?
hahaha pająk? dobre:)
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Z pająka na ścianie nie ma co się śmiać, mój brat hodował, nawet mu się go utuczyć udało ;)
amis - a jakie masz te ślimaki? Napiszesz coś więcej? Myślisz że taki pomysł ma ręce i nogi?
Jeśli nie macie daleko rodziny, jeśli nie wyjeżdżacie kilka razy w roku (podróż stresuje zwierzęta), jeśli ma kto ewentualnie zająć się zwierzaczkiem w domu pod waszą nieobecność to bardzo wdzięczne są świnki morskie:)
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
Rybki są fajoskie a poza tym jeśli mała jest zafascynowana obserwacją owadów to ten domek ją zachwyci - domek do obserwacji owadów :)))