Coś o samotnych Polkach/i nie tylko/ na wypoczynku... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Coś o samotnych Polkach/i nie tylko/ na wypoczynku...

4odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2259
Avatar użytkownika a1410
a1410Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
  • Posty: 1981
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 lutego 2011, 12:06 | ID: 407447

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/wywiady/polski-turysta-potrafi,1,4165880,wiadomosc.html

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 lutego 2011, 13:07 | ID: 407465

    Wielu Europejczykom śni się model muzułmańskiej kobiety: posłusznej, skromnej, okrytej szczelnie burką, zamkniętej w 4 ścianach domu wyłącznie w roli matki i zony- i to niejedynej.... czasem drugiej, czasem czwartej...

    Na szczęscie nawet europejskim niefeministkom, ba- nawet Matkom- Polkom- ten wzorzec nie bardzo odpowiada... :))

    A czy to, że polskiej kobiety aż tak są zdeterminowane na sex turystykę, nie mówi sporo nie tylko o nich, ale i o naszych rodakach?

    Avatar użytkownika a1410
    a1410Poziom:
    • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
    • Posty: 1981
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 lutego 2011, 13:45 | ID: 407490
    Elenai (2011-02-06 14:07:05)


    A czy to, że polskiej kobiety aż tak są zdeterminowane na sex turystykę, nie mówi sporo nie tylko o nich, ale i o naszych rodakach?

    Pewnie w dużej części masz rację, z resztą Polki nie są tu jakimś wyjątkiem, gdyż problem dotyka wiekszość Europejek i w ogóle białych kobiet. To, co w tym tekście mnie rzuciło się w oczy to trafna obserwacja autorki, iż muzułmanie i my to dwa zupełnie różne światy i próba ich łączenia wygląda trochę tak, jak łączenie wody i ognia.

    Myślę, że to przemyślenie powinno każdemu z nas utkwić głęboko w głowie, gdyż muzułmanie nie kryją się ze swoimi wrogimi uczuciami wobec nas , a także krytycznymi ocenami naszych zachowań, u nas natomiast tzw. polityczna poprawność nie dopuszcza żadnej krytyki "innych", a krytykujący jest od razu szufladkiwany jako rasista.

    Doprowadziliśmy do absurdalnej sytuacji, w której jako biali ludzie zaczynamy bać się wypowiadać własne zdania, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto przyklei temu zdaniu jakąś łatkę, nawet, jeżeli jest to 100%towa prawda.

    Gdy egipska muzułmańska większość brutalnie pacyfikuje domy i własność katolickiej mniejszości koptyjskiej to żaden europejski polityk zawet o tym nie wspomni...

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 lutego 2011, 16:29 | ID: 429265

      Myślę, że krytyka za COŚ, a nie za kolor skóry czy wyznanie jest jak najbardziej ok - bez wzgledu na to, czy krytykujemu Muzułmanina czy Murzyna, czy człowieka białego.

      Nalezy jednak rozgraniczać te kwestie: krytykę za zachowanie i krytykę za to, ze ktoś jest taki, a nie inny. To podstawowy problem, który nie każdy bierze pod uwagę.

      Rasista nie będzie ten kto powie:

      - Muzułmanie, którzy prześladuja katolików powinni zostać ukarani.

       Tylko ten kto stwierdzi:

      - Wszyscy muzułmanie są "be".

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 lutego 2011, 18:51 | ID: 429440
        Elenai (2011-02-06 14:07:05)

        Wielu Europejczykom śni się model muzułmańskiej kobiety: posłusznej, skromnej, okrytej szczelnie burką, zamkniętej w 4 ścianach domu wyłącznie w roli matki i zony- i to niejedynej.... czasem drugiej, czasem czwartej...

         

        O tak, nawet Dumas narkotyzował się postacią Hayde...