Czy wiek ma swoje prawa? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Czy wiek ma swoje prawa?

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2708
Avatar użytkownika chris
chrisPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.12.2010, 17:34
  • Posty: 264
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 grudnia 2010, 12:01 | ID: 357346

Dziś wyszłam z synem na małe zakupy..kupiłam co trzeba i grzecznie stoje w dłuuuuugiej kolejce do kasy,syn przy tym trochę rozrabia,bo było mu gorąco...stoję, czekam,stoję-aż tu naraz podchodzi do mnie starsza kobieta i mówi że ona tu stała(znaczy przede mną).Ja na to że chyba pani żartyję,że ja tu stoję od dobrych kilku minut i pani tu nie było! Wiecie co ona na to!
Wyzwała mnie od głupich , PIERD..... BAB!
zamurowało mnie ..że niby młodzież zle wychowana...gdyby podeszła i zapytała czy może stanąć przede mną napewno ustąpiłabym miejsca,ale po takim tekście?
wróciłam do domu wściekła,jaki to przykład dla młodych? ludzie co za świat? on zwariował!

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 grudnia 2010, 12:10 | ID: 357350

    Nic tej pani nie tlumaczy za jej zachowanie...nawet wiek Wspolczuje ci kochana i mialas prawo sie zezlic      Ale to nie bylam ja przysiegam

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 grudnia 2010, 12:15 | ID: 357352

      To nie jest kwestia wieku tylko braku wychowania. Zasada jest taka, że kultury się trzeba nauczyć, wynieść ją z domu, a nie że nabiera się jej z upływem czasu.

      Ostatnio edytowany: 18.12.2010, 12:18, przez: Mama Tymka
      Avatar użytkownika chris
      chrisPoziom:
      • Zarejestrowany: 02.12.2010, 17:34
      • Posty: 264
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 grudnia 2010, 12:20 | ID: 357356

      zgadzam się...kulturę wynosi się z domu...moje kilkuletnie dziecko wie co wypada a co nie ...i zna magiczne słowa :proszę,przepraszam,dziękuję.
      wrrrr.

      Avatar użytkownika Aga230
      Aga230Poziom:
      • Zarejestrowany: 31.07.2010, 16:15
      • Posty: 217
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 grudnia 2010, 12:38 | ID: 357366

      Miałam kiedyś podobnie tylko w autobusie jeszcze jak pracowałam. Wracałam po strasznie ciężkim dniu do domku wsiada babka coś kolo 40: szpileczki pełen makijaż nad fryzurą to pewnie z godzine przed lustrem stała staneła za mną i na cały glos że Ci młodzi to tacy niewychowani itp. To jej grzecznie powiedziałam że jak nóżki bolą to niech szpilki zdejmie albo taksówke wynajmie. Ale ludzie mieli z niej ubaw:)

      Avatar użytkownika chris
      chrisPoziom:
      • Zarejestrowany: 02.12.2010, 17:34
      • Posty: 264
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 grudnia 2010, 19:16 | ID: 358214

      hmmm. jakos zapadła mi ta staruszka w pamięci ,bo dzis ja spotkaam,chyba mnie poznała ,bo tak łypneła wzrokiem.

      wrrrrr. jakas dziwna ta kobieta -takie nieprzyjemne ma oczy.

      Avatar użytkownika madalenadelamur
      • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
      • Posty: 3921
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 grudnia 2010, 19:26 | ID: 358230

      Stare Babcie "to takie dobrze wychowane spokojne osoby".Dla nich młodzi zawsze bedą straszni.Nie przejmuj się Babuszki często wykorzystują swój wiek.Mogła ładnie poprosić o przepuszczenie,ale pokazał za pewne nie tylko Tobie,że Babcie nie są takie super,ekstra kulturalne.

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 grudnia 2010, 20:07 | ID: 358294

        Brak kultury i tyle, nie zalezy od wieku. Kiedys mialam sytuacje,stalam w kolejce do jednego stoiska, przede mna kobietka moze w zblizonym do mojego wieku. Kiedy przyszla na nia kolej, nagle jak z pod ziemi zaczely sie pojawiac jakies jej znajome, ktore podpowiadaly co by chcialy tez jeszcze kupic. Po trzeciej kolezance wypalilam - duzo jeszcze ma pani kolezanek do obsluzenia, bo nie chcialabym spedzic calego popoludnia w kolejce?? A paniusia stwierdzila, ze to nie moja sprawa. I tyle. a ja sie w srodku to malo nie zagotowalam.

        Avatar użytkownika Kaktus
        KaktusPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.05.2008, 08:23
        • Posty: 43
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 grudnia 2010, 09:07 | ID: 358537

        Stałem raz w kolejce, drugi do kasy, za mną jeszcze około 4 osób. Wpadła pewna pani i bez ceregieli wrzuciła kilka swoich rzeczy na taśmę tuż przede mną. Bez słów, bez tłumaczenia. Ustawiła się obok mnie. Zareagowałem podobnie - bez słów i bez tłumaczenia powkładałem jej rzeczy do koszyka, który trzymała i lekko przesunąłem się do przodu. Totalna cisza, tylko z tyłu usłyszałem stłumiony śmiech. Pani czerwona na twarzy, ale równie bez słowa pomaszerowała na koniec kolejki.

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010, 09:18 | ID: 358544

          No niestety i wsród 15 latków i wśród 70 latków będą sie zdarzać ludzie bez kultury i dbrego wychowania... i to nie jest kwestia wieku...

          Ja starszych ludzi szanuję, ale i oni powinni szanowac innych. jesli tego nie potrafia, to  niestety nie maja u mnie zadnej taryfy ulgowej.

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010, 09:22 | ID: 358548
          Mama Tymka  

          To nie jest kwestia wieku tylko braku wychowania. Zasada jest taka, że kultury się trzeba nauczyć, wynieść ją z domu, a nie że nabiera się jej z upływem czasu.

          Zgadzam się KASIU z Tobą... jak to mówią: czym skorupka za młodu...

           

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010, 09:35 | ID: 358559

          Ja mam w domu rodziców dobry przykład.Babcia wierna słuchaczka i fanka Radia Maryja i Telewizji Trwam potrafi tak namieszać,że głowa mała.Co z tego,że codziennie chodzi do kościoła,słucha i ogląda wyżej wymienionych programów jak nie potrafi normalnie żyć z własną synową.Za każdym razem gdy ktoś przyjdzie do niej w odwiedziny to opowiada jacy to my źli jesteśmy.A wnuki to już w ogóle masakra nie ma gorszych.Tylko za każdym razem kiedy idzie się do niej to slyszysz gadkę trzeba wierzyć w Boga,chodzić do kościoła...Ok ja to rozumiem,ale idąc do kościoła warto przemyśleć sobie swoje złe czyny i trzeba umieć sobie powiedzieć to zrobiłam źle przepraszam.Ona jednak nie potrafi jest osobą bezbłędną.Ja wolę jednak pójść raz na tydzień do kościoła i nie udawać strasznie świętej.

          Avatar użytkownika Kaktus
          KaktusPoziom:
          • Zarejestrowany: 08.05.2008, 08:23
          • Posty: 43
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 grudnia 2010, 16:06 | ID: 358950

          Zapewne sądzi, że słuchanie tej stacji uświęca ją, oczyszcza w jakiś sposób, daje prawo do rugania innych wokoło i jednocześnie tworzy wokół niej otoczkę świętości i najwyższej instancji. Najgłośniej się moglą najwięksi grzesznicy, czyż nie?