Wątek:
Lekarze walczą o dzieci!
12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2499Marcin1984Poziom:
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
Zapalniczkę, między przednimi a tylnymi siedzeniami, znaleźli śledczy, którzy badają przyczyny wybuchu pożaru samochodu w Skierniewicach. W momencie wybuchu ognia w aucie była dwójka dzieci. Stan poparzonych w czwartek chłopców nadal jest ciężki.
tvn24
Moim zdaniiem skrajna nieodpowiedzialnośc. Jak można było zostawić zapalniczkę w samochodzie? Przecież te dzieci mogły się spalić!
soniavenirPoziom:
- Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
- Posty: 1183
1
Jak można było zostawić dzieci same w samochodzie???
Można zostawić zapalniczkę, można zostawić same dzieci w aucie czy domu- zdarza się. Myslę, że każdy z nas rodziców ma na sumieniu choć jedną sytuację, która mogła nasze dziecko doprowadzić do nieszczęscia. Ja mam.
Kto jest bez grzechu- niech rzuca kamieniem...
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
3
Sprawę tych dzieci śledzę od wczoraj - straszne...
aśka rPoziom:
- Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
- Posty: 3249
4
Elenai napisał 2010-10-29 17:17:09
To prawda nikt nie jest jasnowidzem i nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego. Zauważa się takie rzeczy dopiero jak coś się stanie niestety.Można zostawić zapalniczkę, można zostawić same dzieci w aucie czy domu- zdarza się. Myslę, że każdy z nas rodziców ma na sumieniu choć jedną sytuację, która mogła nasze dziecko doprowadzić do nieszczęscia. Ja mam.
Kto jest bez grzechu- niech rzuca kamieniem...
Zapalniczkę mógł zgubić choćby pasażer, machnąć na to ręką... A mama wcale nie musiała wiedzieć.
Szkoda dzieciaków...
Specjalnie nikt tego nie zrobił, o odpowiedzialności też bym nie mówiła... nieszczęście ogromne - nie tylko dla dzieci, ale również dla całej rodziny. I przede wszystkim dla tej matki.
aśka rPoziom:
- Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
- Posty: 3249
7
centaurek napisał 2010-10-29 19:09:10
Pewnie albo mogła się wysunąć z kieszeni i też mogła nie zauważyć. Przecież nie jesteśmy cyborgami dla mnie jest to nieszczęśliwy wypadek i tyle tylko żeby tym dzieciaczkom nic nie było.Zapalniczkę mógł zgubić choćby pasażer, machnąć na to ręką... A mama wcale nie musiała wiedzieć.
Szkoda dzieciaków...
GuśkaPoziom:
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
8
Elenai napisał 2010-10-29 17:17:09
zgadzam się z Tobą, każdemu się mogło zdarzyć....straszne są tylko skutki...ale matka poniosła już karę...:-(Można zostawić zapalniczkę, można zostawić same dzieci w aucie czy domu- zdarza się. Myslę, że każdy z nas rodziców ma na sumieniu choć jedną sytuację, która mogła nasze dziecko doprowadzić do nieszczęscia. Ja mam.
Kto jest bez grzechu- niech rzuca kamieniem...
Myślę, że nawet bardzo czuły i przewidujący rodzic nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego... Zdarzają się sytuacje, które po prostu są nieprzewidywalne... I żeby nie wiem jaką mieć wyobraźnie, może dojść do tragicznego wydarzenia... Nie wierzę, że ta matka chciała zrobić swoim dzieciom taką krzywdę...
GuśkaPoziom:
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
10
jagienka napisał 2010-10-29 19:56:33
dokładnie....chyba żadna matka nie chce zrobić krzywdy dziecku:-(Myślę, że nawet bardzo czuły i przewidujący rodzic nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego... Zdarzają się sytuacje, które po prostu są nieprzewidywalne... I żeby nie wiem jaką mieć wyobraźnie, może dojść do tragicznego wydarzenia... Nie wierzę, że ta matka chciała zrobić swoim dzieciom taką krzywdę...
osaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
- Posty: 998
11
Każdy bulwersuje się zdarzeniem, ale prawda jest taka, że do momenty kiedy się nam samym coś nie przydarzy! Ja uważam, że nie ma co oceniać pochopnie człowieka. Zrozumcie 3 dzieci, każdy jest zabiegany, pragnie szybko pozbierać gromadę, zrobić zakupy i jescze w domu tyle pracy.........Wypadki są chwilą nie uwagi, to nie są zamierzone i przemyślane działania. Iie dzieci utopiło się lub wypadło z okna? Każdorazowy wypadek nie jest bezmyslnością rodzica a czystym nieszczęściem nieuwagi.