Wątek:
Dziecko w drodze na wakacje
10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3192
plascynacjaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
- Posty: 421
Hej!
mamy okres wakacyjny, na drogach do atrakcji turystycznych mega korki.....jak dbacie o bezpieczeństwo swoich dzieci na drodze?
fotelik, pasy, czy czasami przymykacie na to oko - bo trzeba podjechać tylko kawałek do sklepu lub nad jezioro....
dzisiaj zobaczyłam film: http://www.youtube.com/watch?v=cG_P6dU3cg0
przerażenie bierze :-(
SohoPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2010, 07:04
- Posty: 351
1
u mnie w tym temacie bez kompromisów. Krótka czy długa trasa - bezpieczeństwo i odpowiedzialność jest najważniejsze!!! Fotelik i pasy to konieczność. W końcu wiezie się swoje największe skarby.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
2
Wow... straszne...
Ku przestrodze !!!
Ku przestrodze !!!
Soho napisał 2010-07-16 14:23:05
Podpisuję się pod tym u mnie w tym temacie bez kompromisów. Krótka czy długa trasa - bezpieczeństwo i odpowiedzialność jest najważniejsze!!! Fotelik i pasy to konieczność. W końcu wiezie się swoje największe skarby.
Użytkownik usunięty
3
Niezależnie od długości trasy - zawsze fotelik z zapiętymi pasami. Na bezpieczeństwo nie można przymykac oka. Bo można go już potem nie otworzyć.
Użytkownik usunięty
4
Soho napisał 2010-07-16 14:23:05
u nas to samo. nie ma zmiłuj.u mnie w tym temacie bez kompromisów. Krótka czy długa trasa - bezpieczeństwo i odpowiedzialność jest najważniejsze!!! Fotelik i pasy to konieczność. W końcu wiezie się swoje największe skarby.
StokrotkaPoziom:
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
5
Foteli i pasy -ZAWSZE !
Gorzej jak przeżyć taki upał z dzieckiem! Zawsze wyruszamy bardzo wcześnie rano, a powroty wieczorem !
plascynacjaPoziom:
- Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
- Posty: 421
6
a jak radzicie sobie z dzieckiem w aucie w długiej podróży? jeszcze jak jest klima to ok, ale w te upały, to nie tylko nam dokucza ciepełko, ale dzieci przeżywają to podwójnie....
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
plascynacja napisał 2010-07-16 15:51:57
Moja wnusia właśnie w poniedziałek pokonała trasę około 400km jadąc na "wczasy" z rodzicami i drugimi dziadkami... Oczywiście samochód z klimatyzacją i podróż zniosła bardzo dobrze ale ona zaprawiona w bojach bo to jest jej już trzeci taki wyjazd na prawie drugi kraniec Polski od 2 roku życia. Rośnie nam turystka całą buzią...a jak radzicie sobie z dzieckiem w aucie w długiej podróży? jeszcze jak jest klima to ok, ale w te upały, to nie tylko nam dokucza ciepełko, ale dzieci przeżywają to podwójnie....
Użytkownik usunięty
8
Fotelik obowiązkowo !
A w upały staramy się nie jeździć. Wyjeżdżamy wcześniej bądź później, żeby nie narażać dziecka ( i siebie zresztą też ) na ogromne upały. Klima niestety odmówiła posłuszeństwa.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
9
pchelka napisał 2010-07-17 14:56:46
Ela... naprawić klimę trza...
My samochód mamy bez klimy ale następny to tyyyylko z nią...Fotelik obowiązkowo !
A w upały staramy się nie jeździć. Wyjeżdżamy wcześniej bądź później, żeby nie narażać dziecka ( i siebie zresztą też ) na ogromne upały. Klima niestety odmówiła posłuszeństwa.
Użytkownik usunięty
10
Grażynko, w naprawę kupę kasy trzeba wsadzić... a w przyszłym roku chcemy zmienić auto, więc już nie warto. Przemęczymy się jakoś 
