Farma Iluzji - tak się bawiliśmy

Ja mam w planach się wybrać ale syn trochę za mały

Mój mały był ze szkolną wycieczką. Najbardziej podobał mu się lewitujący kran! Najbardziej ucieszył się tym jak zbadał jak to działa 

no a jak to działa?  bo sama jestem ciekawa!

  musisz jechać zobaczycz! 

mi sie marzy wycieczka tam i to bardzo . dzis widzialam na reportazu jak tam jest !

nie trzymaj mnie w niepewności!

Kochana chociażbym chciało to ja Ci tego nie wytłumaczę, musisz sama zobaczyć 

Jak było na Farmie? Czekamy na Wasze relacje :)

Kto był niech... opisuje... ja jeszcze tam nie dotarłam... Po fotkach widać, że dziiiwne rzeczy tam można spotkać...

no właśnie czekamy na wasze relacje! 

Od razu po otrzymanie wygranego vouchera wybraliśmy się w podróż do Farmy Iluzji. Pogoda nam dopisała więc mogliśmy korzystać w mnóstwa atrakcji. Jedynie słynne baseny ze zjeżdżalniami były już nieczynne. A szkoda. Ale za to zwiedziliśmy kilka nowych atrakcji . Wśród nich na pewno wyróżnia się słynna kopalnia złota. Podróż windą do wnętrza ziemi, opowieści o zaginionych robotnikach i duch grający na gitarze zrobiły na nas duże wrażenie. Z innych atrakcji należy wspomnieć o Rezerwacie smoków, który też jest nowością. Ruchome smoki, wydające dźwięki podobały się dzieciom bardzo. Na uwagę zasługuje również spływ tratwą w pobliżu wielkiej anakondy. Dzieciom oczywiście przypadło do gustu pole dmuchawców, gdzie spędziły dobre dwie godziny. Dorosłym za to podobało się w Lasku Doświadczeń gdzie mogliśmy przetestować nowość czyli gigantyczną ściankę "Pin Art". Na odpoczynek wybraliśmy się do klubiku filmowego, gdzie wszyscy śmiali się przy bajce o Farmusiowym króliku. Na koniec nie omieszkaliśmy zakupić kilku pamiątek dla najmłodszych i tak do domu wrócił z nami królik Farmuś i smok. Czy były jakieś minusy? Niestety tak. Stan toalet w parku Edukacji i Rozrywki pozostawia bardzo wiele do życzenia. Jednym słowem masakra. Brudno, pourywane spusty do wody w toaletach, brak papieru czy mydła. Ilość dostępnych toalet także zdecydowanie za mała. Park odwiedzają rodziny z małymi dziećmi i za bilety płacą też niemało. Taki stan toalet zdecydowanie psuje wizerunek tego miejsca. Drugi minus to kuchnia. Po pierwsze dania w papierowych miseczkach i talerzykach, które przy podmuchach wiatru uciekają w siną dal . Po drugie mały wybór a po trzecie bardzo słaba jakość . Dzieci nie chciały jeść rosołu, który przypominał go tylko z nazwy. A nuggetsy to jakiś żart. Ponad to przy stolikach latało mnóstwo os. Powinni coś z tym zrobić bo to jest niebezpieczne dla zwiedzających. Przez kilka minut przy naszym stoliku latało 7 owadów a gdy zwróciłem na to uwagę obsłudze usłyszałem że to normalne i że to i tak mało. O zgrozo! Stan dostępnych zabawek np. klocki, gigantyczne szachy czy dmuchańców też woła o pomstę do nieba. Brud, rozdarcia (w jedno z nim wpadła na dmuchańcu moja córcia). Wydaje mi się , że właściciele skupili się na zarabianiu, a o konserwacji zdecydowanie zapomnieli. Ale bez nakładów i prac naprawczych klientów łatwo zniechęcić do powrotu. Mamy porównanie gdyż tydzień wcześniej odwiedziliśmy park  Magiczne Ogrody pod Janowcem. Stan toalet i ich ilość naprawdę na medal. Nie powstydził by się ich dobry hotel.W każdej łazience bukiet ze świeżych kwiatów. Pyszna domowa kuchnia gdzie mogliśmy wybierać z ok 30 dań domowych, regionalnych np. chłodnik który moje dzieci jeszcze teraz wspominają. Wszystko podawane na normalnej zastawie a nie tanich papierowych talerzykach. Właściciele Farmy powinni tam jechać na wycieczkę by czegoś się nauczyć.

Reasumując wycieczka do Farmy Iluzji warta polecenia pod warunkiem, że zabierzemy własne jedzenie i mamy dużo cierpliwości by czekać w kolejce do toalety. Po za tym dobrze radzę wejść do niej na wdechu i najlepiej z zamkniętymi oczami :) 

Poniżej fotorelacja z naszej wyprawy.Oraz wspomniany wyżej bukiet z toalety w Magicznych Ogrodach :) 

Jeszcze raz dziękujemy za wygraną bo miło spędziliśmy czas.

artann83- bardzo dzięujemy za bardzo szczegółową i szczerą relację  z pobytu na farmie iluzji! 

Bardzo serdecznie dziekuje za wygrany voucher na Farme Iluzji:)

W miniona niedziele wybralismy sie cala rodzinka:)

Pogoda nam dopisala, wiec zabawa byla jeszcze lepsza:)

Pierwsza atrakcja to "Lewitujacy kran".

Po przyjezdzie od razu skierowalismy sie do Chaty Tajemnic :)

Powiem szczerze, ze pierwszy raz w zyciu lezalam na scianie, w dodatku na trzezwo :D

Wrazenie w Chacie jest niesamowite:) Moj blednik tak oszalal, ze balam sie zrobic krok do przodu, tym bardziej, ze mialam na rekach malego czlowieczka:)

Za mojemu mezowi bardzo sie podobalo:)

A corcia chodzila na czworaka :D

Potem chodzilismy po wszytskich innych atrakcjach.

Odwiedzilismy w sumie wszystko co bylo mozliwe:D

Jedynie corka nie chciala isc na dmuchance, bo powiedziala, ze to dla dzidziusiow:D

Bardzo fajna atrakcja okazala sie nowsc dla zwiedzajacych " kopalnia Zlota".

Moje starsze dziecko, bardzo balo sie windy, bo robila niesamowite wrazenie:D

A moja corka miala przygode w bloku z winda i troche sie jej bala :)

Bardzo fajna atrakcja jest tez "Tunel zapomnienia".

Przyznam szczerze, ze idac w srodku musiualam zamknac oczy, bo bym sie wywalila tam:)

Ale efekt jest powalajacy:) Idzie sie kladka z barierkami(teraz wiem po co one sa) i dookola zaczynaja krecic sie swiatelka w jednym kierunku:) Mega wrazenie:) Corcia z mezem poszla, ale sie przestraszyla i poszlaraz jeszcze ze mna:) Maz byl tam chyba z 5 razy:D

Fajne jest to, ze sa wyznaczone miejsca, gdzie mozna usiasc, zjesc,a nawet upiec sobie nan ognisku kielbaske:)

Jest tez wyznaczony domek, w ktorym jest pokoj dla mamy z dzieckiem:)

Minusem jest mala ilosc toalet...

Chociaz  moze i to sie wkrotce zmieni:)

Super sa atrakcje dla malutkich dzieci, jak i dla starszakow:)

Niektore atrakcje sa platne dodatkowo, ale mozna zakupic tzw."zlota opaske" i dzieki niej na wszystkie platne atrakcje mozna wchodzic bez ograniczen :) Bardziej oplaca sie ja kupic, aniezeli placic za kazda atracje osobno.

Bardzo nam sie podobalo i na pewno pojedziemy tam jeszcze nie raz:)

Teraz chcemy pojechac w grudniu, gdzie bedzie sw.Mikolaj i renifery, zamek Krolowej Sniegu i inne zimowe atakcje:)

Serdecznie polecamy wyjazd na Farme Iluzji, bo jest to swietna zabawa dla calej rodziny:)

Cieszę się, że moja relacja z wyprawy do Farmy się spodobała  A szczerość i konstruktywna krytyka to podstawa dobrej recenzji Przecież nie chodzi o to by tylko bezsensownie chwalić bo wygrało się voucher ale o to by doradzić innym, którzy chcą się tam wybrać czego się mogą spodziewać. Mam nadzieję, że moja opinia jest przydatna - gocha2323

masz rację, że relacja powinna być szczera! nie muszą się tam znależź same zalety ale i jakieś wady! opinia bardzo mi się spodobała!

to zdjęcie jest świetne!!

dziękujemy za relację!