Wypożyczalnia zabawek - co myślicie ?

Jeśli mam być szczra to jeżeli wypożyczlania miałaby fukcjonować na zasadzie płatnego abonamentu to nie wróżę jej sukcesów. W dodatku 69,99 to dla mnie dużo pieniędzy za wypożyczenie zabawek - ososbiście wolałabym kupić używane zabawki od innego rodzica lub pożyczyć od kogoś znajomego.

Czytałam kiedyś opinię jednego Pana który wg mnie bardzo trafnie odniósł się do tego typu działalności : stwierdził że klientami wypożyczlani będą ludzie których nie stać na zakup nowych zabawek dla dzieci - więc będą to rodziece zarabiający powiedzmy średnią krajową lub mniej ale dla nich abonament 70 zł to za dużo stąd tego typu działalność na początku skazana jest na niepowodzenie. 

chociaz takie zabawki jak samochody na akumulator ciezko wydac te 500 zl na nowy wiem bo mojemu synkowi szybko sie znudził taki i lezy a tak abonament sie konczy i jest nastepna..

69 zł to dużo. Za taką kwotę dziecko może mieć super zabawkę co miesiąc nową lub używaną. Ja osobiscie lubię zabawki używane oczywiście takie sprawne, bo za pół ceny można kupić coś wartościowego a gdy dziecko się znudzi i nadal będzie działało sprzedać.W takiej wypożyczalni trzeba pewnie dodatkowo ponosić koszty wysyłki i to pewnie też odstrasza ludzi. Gdybym miała gdzieś w pobliżu, gdzie nie musiała bym płacić kurierowi to może bym się skusiła, ale nie za taki abonament.

Pewnie że tak... a jak się znudza zawsze można odsprzedać.

dokladnie tez racja :)

Zdecydowanie kwota abonamentu jest za duża. Nawet gdyby była mniejsza to i tak nie wypożyczałabym , gdyż  moje  dziecko ma dużo zabawek. Babcia, ciocia kupują na urodzin lub święta.

mysle ze 50 by wystarczylo :)

Steptycznie jestem nastawiona do tego typu działalności... jak wspomniano wcześniej... nie wiadomo co na tych zabawkach jest (zarazki, nieczystości itp.), kto je używał itd. Wolałabym kupić nową zabawkę lub odkupić od znajomych bo dziecko jednak do swoich zabawek się przyzwyczaja i co raz do nich wraca...

Ja bym byłam za 30. Więcej bym nie zaplacila, bo rocznie to kupa kasy. 

aaa tam mi by pasowalo takie cos bo mojemu czesto sie nudza zabawaki :)

Dzieciom szybko nudzą się zabawki, więc pomysł takiej wypożyczalni jest bardzo dobry. Jednak też mi się wydaje, że taki abonament jest trochę za wysoki za wypożyczenie 4 zabawek w miesiącu.

moze tak 40 zl by wsytarczylo jak myslicie ? :)

Myślę, że to już rozsądniejsza cena i każdego rodzica byłoby stać na taki comiesięczny wydatek.

Ja pół zabawek trzymam w schowku i co dwa miesiące wymieniam. Dla dzieciaków są jak nowe:)

tez slyszalam o tym sposobie :)

Nie wróże powodzenia takiej wypożyczalni :-( Abonament strasznie drogi, a poza tym nie wiadomo gdzie wcześnmiej dana zabawka była: np w sedesie :-( Nie wspomne, że dzieci strasznie niszczą zabawki  i w domu też różnie może być jakiś syf, czy myszy albo inne robactwo i to wszytsko chodzi po zabawkach :-( fujjjjjjjjjjjjj

Te zabawki były używane przez wiele dzieci i nie wszystkie da się umyć/

podejrzewam, że nie skorzystałabym z takiej wypożyczalni! jużnie chodzi o to,ze dziecku może być, źle gdy zniknie już ta zabawka, ale dlatego, że po pierwsze abonament jest drogi a po drugie jednak nie lubięmieć żadnych zobowiązań! nie jestem w stanie uchronić zabawkę przed ewentualnym zniszczeniem! a rzecz jasna, że gdyby zabawka terafiła w złym stanie do wypożyczalni to trzeba będzie zapłacić za to!

pewnie tak