Które dziecko kochasz bardziej? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Które dziecko kochasz bardziej?

29odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 6397
Avatar użytkownika Kasia P.
Kasia P.Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
  • Posty: 4400
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 kwietnia 2016, 07:45 | ID: 1301671

Matki i ojcowie faworyzują!

Katherine Coger przez 3 lata swoich badań monitorowała dokładnie 384 rodziny. Jakie są rezultaty jej badań?

74% matek różnicuje dzieci, traktując je w odmienny sposób.

70% ojców zachowuje się podobnie

Powyższe statystyki badaczka argumentuje trzema wnioskami.

  1. Preferujemy podobieństwo i faworyzujemy dziecko bardziej podobne do nas samych.
  2. Ma miejsce zjawisko „zwycięskiej preferencji”, które  polega na tym, że wybieramy dziecko, które realizuje nasze niespełnione ambicje.
  3. Rodzicom łatwiej zbudować więź z dzieckiem tej samej płci.

Czy faworyzujecie swoje dzieci? Jeśli nie, to dlaczego tego nie robicie? Czy to naturalne, że któreś dziecko jest nam bliższe Waszym zdaniem? Wreszcie czy jako dzieci czuliście się faworyzowaniu, czy wręcz przeciwnie?

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 04:42 | ID: 1302182
oliwka (2016-04-15 05:32:31)
gocha2323 (2016-04-14 22:17:51)

obecnie mam jedno dziecko, które kocham nad życie! jestem przekonana, że z drugim będzie to samo!


ciekawi mnie czy bęe faworyzowała dzieci, gdy bęa juz pełnoletnie!

moja teściowa faworyzuje swoje córki, synowie dla niej nie istnieją! taka samo lepiej lubi dzieci swoich córek!

Oooo - to nie jest fajne...{#no2}

no niestety sa rozni ludzie...

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 05:55 | ID: 1302247
Patrycja Sobolewska (2016-04-15 06:42:11)
oliwka (2016-04-15 05:32:31)
gocha2323 (2016-04-14 22:17:51)

obecnie mam jedno dziecko, które kocham nad życie! jestem przekonana, że z drugim będzie to samo!


ciekawi mnie czy bęe faworyzowała dzieci, gdy bęa juz pełnoletnie!

moja teściowa faworyzuje swoje córki, synowie dla niej nie istnieją! taka samo lepiej lubi dzieci swoich córek!

Oooo - to nie jest fajne...{#no2}

no niestety sa rozni ludzie...

Ja gdy miałam jedno dziecko to bałam się, czy drugie będę w stanie tak samo pokochać. Myślalam, że to niemożliwe. A jednak się udało mi i myślę, że miłość się nie dzieli tylko mnoży.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 07:43 | ID: 1302283
goosiak4 (2016-04-15 07:55:46)
Patrycja Sobolewska (2016-04-15 06:42:11)
oliwka (2016-04-15 05:32:31)
gocha2323 (2016-04-14 22:17:51)

obecnie mam jedno dziecko, które kocham nad życie! jestem przekonana, że z drugim będzie to samo!


ciekawi mnie czy bęe faworyzowała dzieci, gdy bęa juz pełnoletnie!

moja teściowa faworyzuje swoje córki, synowie dla niej nie istnieją! taka samo lepiej lubi dzieci swoich córek!

Oooo - to nie jest fajne...{#no2}

no niestety sa rozni ludzie...

Ja gdy miałam jedno dziecko to bałam się, czy drugie będę w stanie tak samo pokochać. Myślalam, że to niemożliwe. A jednak się udało mi i myślę, że miłość się nie dzieli tylko mnoży.

milosc maciezynska wszystko rozwiazuje :) ona sie pojawia tuz po porodzie :)

Avatar użytkownika Małgosia
MałgosiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 05:57
  • Posty: 567
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 09:46 | ID: 1302379

Mam ich dwoje, jak wspominałam już w innych wątkach bliźniaki, syna i córkę i zawsze oddalałam od siebie myśl, że któreś mogę kochać bardziej, niż to drugie. I chyba nauczyłam się, by tak to traktować, żadnego nie wyróżniać

Avatar użytkownika goosiak4
goosiak4Poziom:
  • Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
  • Posty: 3427
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 11:27 | ID: 1302414
Patrycja Sobolewska (2016-04-15 09:43:29)
goosiak4 (2016-04-15 07:55:46)
Patrycja Sobolewska (2016-04-15 06:42:11)
oliwka (2016-04-15 05:32:31)
gocha2323 (2016-04-14 22:17:51)

obecnie mam jedno dziecko, które kocham nad życie! jestem przekonana, że z drugim będzie to samo!


ciekawi mnie czy bęe faworyzowała dzieci, gdy bęa juz pełnoletnie!

moja teściowa faworyzuje swoje córki, synowie dla niej nie istnieją! taka samo lepiej lubi dzieci swoich córek!

Oooo - to nie jest fajne...{#no2}

no niestety sa rozni ludzie...

Ja gdy miałam jedno dziecko to bałam się, czy drugie będę w stanie tak samo pokochać. Myślalam, że to niemożliwe. A jednak się udało mi i myślę, że miłość się nie dzieli tylko mnoży.

milosc maciezynska wszystko rozwiazuje :) ona sie pojawia tuz po porodzie :)

Tak ale czasami odkrywamy ją trochę później.

Ostatnio edytowany: 15.04.2016, 11:28, przez: goosiak4
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
26
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 11:28 | ID: 1302415
Małgosia (2016-04-15 11:46:08)

Mam ich dwoje, jak wspominałam już w innych wątkach bliźniaki, syna i córkę i zawsze oddalałam od siebie myśl, że któreś mogę kochać bardziej, niż to drugie. I chyba nauczyłam się, by tak to traktować, żadnego nie wyróżniać

wlasnie aby sie nie czulo gorsze :)

Avatar użytkownika Kandzia
KandziaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2016, 12:28
  • Posty: 144
27
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 18:45 | ID: 1302556

Ja mam dwoje. Syna 6 lat i 8 miesięczną córkę. Kocham ich tak samo i mam nadzieję, że pozostanie tak na zawsze.

Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
28
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 20:29 | ID: 1302586
Kandzia (2016-04-15 20:45:26)

Ja mam dwoje. Syna 6 lat i 8 miesięczną córkę. Kocham ich tak samo i mam nadzieję, że pozostanie tak na zawsze.

na pewno pozostanie :)

Avatar użytkownika KasiaA-R52165
  • Zarejestrowany: 15.04.2016, 20:12
  • Posty: 20
29
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 kwietnia 2016, 21:14 | ID: 1302592

Cześć,

jeśli dobrze zrozumiałam przytoczone badania, to chyba za bardzo niektóre Panie wzieły/śmy sobie badania do siebie. Nie tyle o kochanie dzieci tu chodzi, bo przecież każda normalna matka/normalny ojciec (bez żadnych poważnych psychicznych problemów) kocha swoje dzieci. I nie ważne czy dzieci mają 2, 12 czy 20 lat lub wiecej, albo czy dziecko jest pierwsze czy kolejne w rodzinie.

Planując dziecko sama się zastanawiam, jak ja będę postępować w tej kwestii.

Gdy chodzi o traktowanie dzieci to rzeczywiście każde dziecko traktuje się inaczej, bo każde jest na swój sposób oryginalne, wyjątkowe. Ja miałam chyba to szczęście, że moi rodzice respektowali indywidualność moją i mojego młodszego rodzeństwa i zawsze doceniali te zachowania, cechy charakteru itd., które w danej chwili były jakoś trafne, bo zgodne z ich wychowywaniem lub podobne do ich zachowań, cech. Mogli je przez to łatwiej dostrzec, więc też chętniej się nimi dzielili. Każde z nas wciąż (a jesteśmy dorosłymi ludźmi) ma etykietki, ale za te etykietki jesteśmy cenieni i na swój sposób je kochamy: ja-kujonka (to nie epitet, mówię to z uśmiechem), opanowana i lubiąca konkrety, brat-ciagle w ruchu, wyciszony i lubi wychodzić z inicjatywą, siostra-wulkan, wybuchowa, zawsze gotowa do organizacji imprez rodzinnych i nie tylko. I te cechy na przemian nasi rodzice jakoś podkreślają.

Moim zdaniem o to chodzi, żeby ten "sposób kochania" dopasować do indywidualności dzieci. Mam chyba niezłe wzorce, no i pewne autorytety też to potwierdzają (znalazłam takie podejscie w książce Jan-Uwe Rogge pt.Co zrobić gdy dziecko...?; jest tam też cała masa trudnych pytań i odpowiedzi, które dotyczą wychowywania dzieci młodszych i starszych, nastolatków), więc może uda się kochać tak "w sam raz" :)