Ojcowie aresztowani za troskę o swoje dzieci - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Ojcowie aresztowani za troskę o swoje dzieci

14odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3351
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 listopada 2010, 13:01 | ID: 337315

<< Dwóch Niemców zostało skazanych na 20 i 21 dni więzienia. Powód? Nie pozwolili swoim dzieciom wziąć udział w szkolnym projekcie teatralnym „Moje ciało należy do mnie”. Dwóch chrześcijańskich ojców z Salzkotten w Niemczech siedzi obecnie w więzieniu, ponieważ nie pozwolili swoim dzieciom uczestniczyć w szkolnym projekcie teatralnym na temat seksu. Projekt odbył się w ramach przymusowego „wychowania seksualnego”.

Rodzice powołali się na Art. 4 niemieckiej ustawy zasadniczej, który gwarantuje wolność sumienia, a także Art. 6, wedle którego „wychowanie dzieci jest przede wszystkim kwestią rodziców”. Uwięzienie jest karą wymienną z grzywną, której rodzice nie chcieli zapłacić.

Nie pierwszy raz rodzice z tego miasteczka są osadzaniu w więzieni za to, że dbają o moralne wychowanie swoich dzieci. Wcześniej z tego samego powodu aresztowano rosyjskich rodziców, którzy odmówili udziału swego potomstwa w szkodliwych dla ich wychowania lekcjach. >>

źródło: fronda.pl


Niemcy chyba nawet za Hitlera nie mieli takiej indoktrynacji ze strony organów Państwa, jak mają teraz. Przecież to krystalicznie czysty totalitaryzm...
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 listopada 2010, 17:58 | ID: 337569
    Śmieszne. Więzienie za zakaz wziecia udziału w jakimś szkolnym przedstawieniu?! Paranoja. Wolność sumienia to chyba powinna dotyczyc osób pełnoletnich, tak? Czy moze sie mylę?
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 listopada 2010, 19:04 | ID: 337636
    Wychodzi na to, że władza lepiej wie, co jest dla dziecka dobre, niż ich ojcowie... 
    Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 listopada 2010, 19:09 | ID: 337642
      Bartt, a jeśli ks. proboszcz ingeruje w pracę szkoły próbując wymusić, by w państwowej szkole dyskoteki nie odbywały się w piątki, to to nie jest totalitaryzm kOŚCIOŁA? Kto powinien mieć decydujący głos w tej sprawie: ksiądz czy rodzice?
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 listopada 2010, 19:12 | ID: 337644
      Totalitaryzm jak totalitaryzm ale głupota to na pewno. Rodzice chyba decydują o tym w czym ich dziecko może uczestniczyć.
      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 listopada 2010, 19:16 | ID: 337649
        Ale niektórzy księza w Polsce chcą decydować za rodziców, jak w przykładzie wyżej. I to wg BARTTA będzie ok.
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 listopada 2010, 19:33 | ID: 337659
          Elenai napisał 2010-11-26 20:16:38
          Ale niektórzy księza w Polsce chcą decydować za rodziców, jak w przykładzie wyżej. I to wg BARTTA będzie ok.
          nie tylko za rodziców ale wyborców ( czyli wszystkich powyżej 18 roku życia). Widocznnie widzimy tylko to co nam pasuje- ot co
          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 listopada 2010, 19:51 | ID: 337675
            Elenai napisał 2010-11-26 20:09:57 Bartt, a jeśli ks. proboszcz ingeruje w pracę szkoły próbując wymusić, by w państwowej szkole dyskoteki nie odbywały się w piątki, to to nie jest totalitaryzm kOŚCIOŁA? Kto powinien mieć decydujący głos w tej sprawie: ksiądz czy rodzice? Ale zamykanie ludzi do wiezienia za to, ze nie pozwalaja dzieciom uczestniczyć w jakimś tam przedstawieniu to chyba przesada, nie uważasz Elenai? Tutaj to szkoła narzuca sposób wychowania dzieci i to też nie jest fair!
            Avatar użytkownika Bartt
            BarttPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
            • Posty: 5452
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 listopada 2010, 20:06 | ID: 337688
            Elanai, powiem Ci tak - jeśli chcesz, to TY możesz iść i agitować w szkole za tym, żeby np. dyskotek nie było w poniedziałki. Kto Ci zabroni? Nikt. Podobnie jak proboszczowi nikt nie zabroni. Więc w czym problem? Proboszcz Cię do więzienia nie wsadzi, jak pójdziesz w piątek na imprezę. Mariusz, Ty też możesz prosić, żeby dyskotek nie było np. w dni parzyste. Kto Ci zabroni? 
            Podobne akcje, co opisana w temacie mają miejsce w Szwecji. Chyba te dwa kraje przodują w ingerencjach w rodzinę i wychowanie dzieci. Zdarzało się w Niemczech, że rodzice zabierali dzieci i wyjeżdżali do USA, bo nie zgadzali się na uczestnictwo dzieci w zajęciach z wychowania seksualnego. Po nieskutecznych grzywnach i karach aresztu, groziło im ograniczenie praw rodzicielskich. 
            Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
            Avatar użytkownika Melisa
            MelisaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
            • Posty: 8231
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 listopada 2010, 21:36 | ID: 337730
            Szok! Jestem ciekawa, czy gdyby odmówili występu ich dzieci w teatrzyku z języka niemieckiego, czy tez byliby tak surowo ukarani??? 
            Avatar użytkownika Grześ
            GrześPoziom:
            • Zarejestrowany: 01.03.2010, 13:39
            • Posty: 841
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 listopada 2010, 21:48 | ID: 337739
            W Niemczech dalej funkcjonuje Hitlerjugend tylko pod inną nazwą ale na tych samych zasadach: państwo wychowuje dzieci...
            Avatar użytkownika Bartt
            BarttPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
            • Posty: 5452
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            26 listopada 2010, 22:58 | ID: 337767
            Grześ napisał 2010-11-26 22:48:42
            W Niemczech dalej funkcjonuje Hitlerjugend tylko pod inną nazwą ale na tych samych zasadach: państwo wychowuje dzieci...
            Nie no, tego bym nie powiedział. Hitlerjugend było organizacją paramilitarną. Tak, Państwo kształtowało ich na swoją miarę, ale to były bojówki. Teraz Państwo wchodzi "w białych rękawiczkach". I robi równie wiele złego. 
            Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
            Użytkownik usunięty
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 listopada 2010, 06:14 | ID: 337807
              Bartt, KSIĄDZ NIE AGITUJE. ŻĄDA, NACISKA, STRASZY EKSKOMUNIKĄ RADĘ RODZICÓW. WYWIERA POTĘZNY NACISK JEŻDŻĄC DO BURMISTRZA, KURATORIUM. MIMO STANOWISKA 99% RODZICÓW, KTÓRZY WYPOWIEDZIELI SIĘ W ANKIECIE ZA PIĄTKIEM JAKO DNIEM DYSKOTEK. TO TYLE W TEJ KWESTII.
              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                27 listopada 2010, 06:35 | ID: 337809
                A mamusie nie zostały oskarżone bo co? Bo się zgadzały na udział? To jest zastanawiające w tej całej sytuacji.
                Mój mężczyzna nr 2
                Avatar użytkownika Bartt
                BarttPoziom:
                • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
                • Posty: 5452
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                27 listopada 2010, 07:28 | ID: 337821
                Elanai, a teraz możesz spróbować wytłumaczyć, co to ma wspólnego z tematem? 
                Jeszcze zapomniałaś dopisać, że stos rozpala... ekskomunikuje - dobre! 
                Masz chyba jakiś uraz do księży... 
                Mama Tymka napisał 2010-11-27 07:35:41
                A mamusie nie zostały oskarżone bo co? Bo się zgadzały na udział? To jest zastanawiające w tej całej sytuacji.
                Tego nie wiem. Może ojcowie tak przedstawili sytuację, że konsekwencje spadły tylko na nich - ochronili swoje żony? A może samotnie wychowują dzieci? 
                Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...