Rodzice dzieci, które w 2013 po raz pierwszy idą do przedszkola!
Zapraszam tu rodziców maluchów, które w tym roku po raz pierwszy pójdą do przedszkola! Nieważne, ile Wasze maluchy mają lat!
Moja Julia ma 5 lat ize względu na miejsce zamieszkania i inne czynniki wcześniej nie chodziła do przedszkola. Teraz obejmie ją obowiązek przedszkolny, więc od września zostanie przedszkolaczką.
Oczywiście mój stres rośnie z każdym dniem... Dodawajmy tu sobie wspólnie otuchy, radźmy, rozwiązujmy przedszkolne problemy. Zapraszam.
Wiecie, dzisiaj jak zobaczyłam uginających się pod ciężarem plecaków czwartoklasistów to sobie pomyślałam, że... jak wszystko pójdzie "po myśli" rządu - to dzieci o rok młodsze będą nosić takie ciężkie tornistry. Kiedyś pamiętam była akcja, aby ograniczyć ciężar tornistrów, ale - jak zwykle w naszym pięknym kraju - była akcja, zamieszanie, dobre intencje i... na tym pozostało. A szkoda bo taki sam ciężar w przypadku o rok młodszego dziecka to "zabójstwo" dla jego kręgosłupa! Wiem co mówię, bo od lat mam problemy natury "kręgosłupowej".
Wiecie, dzisiaj jak zobaczyłam uginających się pod ciężarem plecaków czwartoklasistów to sobie pomyślałam, że... jak wszystko pójdzie "po myśli" rządu - to dzieci o rok młodsze będą nosić takie ciężkie tornistry. Kiedyś pamiętam była akcja, aby ograniczyć ciężar tornistrów, ale - jak zwykle w naszym pięknym kraju - była akcja, zamieszanie, dobre intencje i... na tym pozostało. A szkoda bo taki sam ciężar w przypadku o rok młodszego dziecka to "zabójstwo" dla jego kręgosłupa! Wiem co mówię, bo od lat mam problemy natury "kręgosłupowej".
Miejmy nadzieję, że szafki pojawią się w większej liczbie skzół, niż teraz...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ola zapisala dzisiaj Majkę do przedszkola. Będzie chodziła na 5 godzin. A przedszkole jest malutkie i między domem a pracą Oli. I jest śliczne!!! I Ola miala wcześniej kontakt z nauczycielkami i to pomoglo podjąć jej decyzję.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
jestem już po pierwszym spotkaniu z rodzicami moich wychowanków . Pierwsze lody przełamane , kilkoro znich było ileś lat temu moimi przedszkolakami . Umówiliśmy się na sierpień na dni adaptacyjne ....
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
zapytaj o takie dni w przedszkolu , Organizacja takich dni nie jest obowiązkowa , ale w większości placówek takie dni jednak są organizowane ....
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
zapytaj o takie dni w przedszkolu , Organizacja takich dni nie jest obowiązkowa , ale w większości placówek takie dni jednak są organizowane ....
a no zapytam
- Zarejestrowany: 19.07.2012, 14:00
- Posty: 390
Mój synek od wrzesnia idzie do 3 latków, ale już teraz 2 razy w tygodniu chodzę z nim za ok 1 godzinkę do przedszkola, ostatni tydzień sierpnia będziemy chodzić codziennie. Na razie jest wielkie zaurocznie przedszkolem , zobaczymy co będzie dalej, ciekawe kiedy pojawi się u niego tzw. pierwszy kryzys...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Mój synek od wrzesnia idzie do 3 latków, ale już teraz 2 razy w tygodniu chodzę z nim za ok 1 godzinkę do przedszkola, ostatni tydzień sierpnia będziemy chodzić codziennie. Na razie jest wielkie zaurocznie przedszkolem , zobaczymy co będzie dalej, ciekawe kiedy pojawi się u niego tzw. pierwszy kryzys...
musisz nastawić się na to , że kryzys może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie ...
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
Niestety w przyszkolnych przedszkolach nie ma tak dobrze. Dzieci są traktowane jak normalni uczniowie. Alina pisze, że nie ma zerówek tylko oddziały przedszkolne, ale to tylko kwestia nazewnictwa - 5-latki są traktowane tak samo jak kiedyś 6-latki, nie mają jakiejś większej taryfy ulgowej.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Ja chyba nie mogę za często tu zaglądać, bo zaczynam się bać.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
Niestety w przyszkolnych przedszkolach nie ma tak dobrze. Dzieci są traktowane jak normalni uczniowie. Alina pisze, że nie ma zerówek tylko oddziały przedszkolne, ale to tylko kwestia nazewnictwa - 5-latki są traktowane tak samo jak kiedyś 6-latki, nie mają jakiejś większej taryfy ulgowej.
Olu - ja pracuję w takim oddziale i nie różni on się niczym od odziału w przedszkolu , bo różnić się nie ma prawa ....
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
Niestety w przyszkolnych przedszkolach nie ma tak dobrze. Dzieci są traktowane jak normalni uczniowie. Alina pisze, że nie ma zerówek tylko oddziały przedszkolne, ale to tylko kwestia nazewnictwa - 5-latki są traktowane tak samo jak kiedyś 6-latki, nie mają jakiejś większej taryfy ulgowej.
Olu - ja pracuję w takim oddziale i nie różni on się niczym od odziału w przedszkolu , bo różnić się nie ma prawa ....
nasze przedszkole znajduje się przy szkole podstawowej . SWą u nas 3 odziały i oprócz dyrekcji nic wspólnego ze szkołą nie mamy . Mamy swoje łazienki , ubikacje , swoją szatnię , swoje sale . Posiłki jadamy jedynie na szkolnej stołówce ale w innych godzinach , niż dzieci szkolne " Szkolniaki " korzystają w prawdzie z naszego placu zabaw , ale nie wtedy , kiedy bawią się na nim dzieci przedszkolne ...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Ala kończy w tym roku oddział przedszkolny w szkole. I tak jest to wszystko zorganizowane jak opisuje Alina.
Dziewczynki, nie ma co się bać. Dzieci są traktowane jak uczniowie ale z mniejszym stażem. Panie nauczycielki przecież są odpowiednio przygotowane do pracy z takimi dziećmi. A cała nauka polega na zabawie. Ala przerobiła "zerowkę" dwa razy, bo Ola zdecydowała , ze Ala nie pójdzie do szkoły jako "sześciolatek". Miala takie prawo i skorzystała. A Ala przez ten rok zmieniła się bardzo. I teraz właśnie nadaje się do szkoły. Ma zupełnie inne poczucie obowiązku. Sama wykazuję chęci do czytania i pisania. Zupełnie inaczej tworzy prace plastyczne i zupelnie inaczej zachowuje się emocjonalnie. Jednak wiek 7 lat robi swoje.
u nas jak Kuba szedl do przedszkola to nie bylo zadnych dni adaptacyjnych....ale wszystko sie pieknie udalo
Majka tez będzie miała w ostatnim tygodniu sierpnia darmowe dni adaptacyjne.
a u mnie chyba takich dni nie ma
Niestety w przyszkolnych przedszkolach nie ma tak dobrze. Dzieci są traktowane jak normalni uczniowie. Alina pisze, że nie ma zerówek tylko oddziały przedszkolne, ale to tylko kwestia nazewnictwa - 5-latki są traktowane tak samo jak kiedyś 6-latki, nie mają jakiejś większej taryfy ulgowej.
Olu - ja pracuję w takim oddziale i nie różni on się niczym od odziału w przedszkolu , bo różnić się nie ma prawa ....
Teoria a praktyka to dwie różne sprawy. W każdym razie dni adptacyjnych u nas nie ma.