Rzeczy zagubione - kto za nie odpowiada?
- Zarejestrowany: 13.03.2013, 08:19
- Posty: 479
Czy zdarzyło się Wam, żeby jakaś rzecz (ubranie) Waszego dziecka zaginęła w przedszkolu/szkole?
Jak ten problem jest rozwiązany w placówkach, do których chodzą Wasze dzieci?
Jaka powinna być reakcja i ewentualna pomoc dyrektora przedszkola/szkoły?
U mnie na szczescie jeszcze sie nic takiego nie przydarzylo-w sensie mojemu dziecku,ale to dopiero I klasa,wiec doswiadczenie w tej dziedzinie-żadne.
Mysle jednak,ze trudno chyba byloby nad tym zapanowac... Tyle dzieci,tyle osob trzecich przewija sie przez szkole,ze trudno kazdemu "za tylkiem" chodzic i patrzec na rece,czy aby kapci komus nie buchnął...
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Wiktora nowa bluza do tej pory się nie znalazła...a wsiąkła na początku roku szkolnego.Panie tłumaczą się że pewnie się gdzieś zawieruszyła.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Gdy ktoś coś znajdzie i odda nauczycielowi, to zazwyczaj jest szansa, że dziecko odzyska swoją rzecz. Gdy zaś ktoś coś "śmignie" to juz niestety....Wiadomo, że trzeba bedzie kupić nową, bo ta rzecz się nie odnajdzie...