Poniżej jakiej temperatury nie wychodzicie z dziećmi na dwór?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Wczoraj było około minus 10 stopni i spacerek zaliczyliśmy. Dzis mama dzwoniła aby póki co odpusciła sobie spacer z Kubuniem bo jest minus 20 stopni. Decyzję podejmę w południe.
A jaka temperatura jest dla Was przeszkodą w spacerkach?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Bylismy 15 minut na dworzu i nie zdążyło nam się zrobić zimno.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Bylismy 15 minut na dworzu i nie zdążyło nam się zrobić zimno.
My też tyle byliśmy....Jutro chyba sobie odpuścimy, bo ma być jeszcze gorzej niż dziś...
- Zarejestrowany: 15.03.2011, 10:00
- Posty: 450
My wychodzimy tyle co do żłobka i z powrotem, spacerem z 15-20 minut w jedna stronę. Do -10 normalnie wychodzimy, poniżej to już zależy też od odczuwalnej temperatury i naszego stanu zdrowia.
Z niemowlakiem wedlug zalecen poloznej do -5 ale przy takich mrozach nie odwaze sie wyjsc z malymi dziecmi. Siedzimy w domu i czekamy na zelzenie mrozu.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja dziś sobie i chłopakom odpuszczam. Siedzimy w domu. Tzn, ja muszę wychodzić na dwór, chociażby po opał, ale chłopcy będą siedzieć w domu.
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
Ja dziś sobie i chłopakom odpuszczam. Siedzimy w domu. Tzn, ja muszę wychodzić na dwór, chociażby po opał, ale chłopcy będą siedzieć w domu.
Ja też wychodze,bo czasem po prostu muszę,ale z Piotrem na pewno na spacer nie pójdę.Jest wciąż -20 i wiatr na dodatek.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
My zaraz tylko do Tesco wyskoczymy.
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
Ja już od trzech dni nie wychodzę z małą.
Z niemowlakiem wedlug zalecen poloznej do -5 ale przy takich mrozach nie odwaze sie wyjsc z malymi dziecmi. Siedzimy w domu i czekamy na zelzenie mrozu.
Też tak mi właśnie radzono i siedzimy w domku i czekamy na lepsza,cieplejszą pogode.Oby jak najszybciej to ocieplenie nadeszło bo juz szmergla dostaję siedząc w domu
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Z dzieckiem do pół roku jak jest więcej niż -10 nie powinno się wychodzić.
Adaś już starszy, więc codziennie chodzimy (zapakowany w wózek, śpiworek, kocyk i kombinezon, podwójnie nasmarowany kremikiem). Ale wczoraj i dziś tylko na około 40 minut. Chartujemy się, a co!:)
Oczywiście gdy świeci słonko - w samo południe. Nie jest wtedy odczuwalne takie zimno.