- 
              
                1
                  
                    
									
										
											                          Wxxx                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50                      .
                      Posty: 9899                                            
                  
                2011-09-16 00:08:10
               
              
                                  
                  16 września 2011 00:08 | ID: 637727
              
              
                kasieńka2 4 (2011-09-15 23:50:25)
Dziś o 23:54 Mój piękny już dorosły synek(6 letni) wyjechał z babcią do senatorium na 21 dni a co gorsza ponad 600km od domu. Nie mam pojęcia jak ja to przeżyję. Jeszcze nie wsiadł do pociągu a ja już tęsknie. Nie mogłam z nim pojechać musiałam zostać z Bartoszkiem. Jeszcze nigdy nie rozstawałam się z nim na tak długo maksymalnie było to 10 dni jak wyjeżdżał z dziadkami na wczasy. Jak wy radzicie sobie w takich sytuacjach i czy kiedyś byłyście na takie sytuacje narażone?
 
 
Nigdy, szczerze, nigdy nie rozstawałam się z dziećmi. Zuzia dopiero w tym roku pojechała na zgrupowanie sportowe, nie było jej w domu przez 6 dni. I to byłoby na tyle jeśli chodzi o rozstania. Nigdy jakoś nie było okazji ku temu, ani powodów bym musiała przeżywać takie rozstania
 
                                                     
                                  
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                2
                  
                    
									
										
											                          oliwka                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57                      .
                      Posty: 161880                                            
                  
                2011-09-16 00:18:15
               
              
                                  
                  16 września 2011 00:18 | ID: 637735
              
              
                My od maleńkiego przygotowywaliśmy i siebie i dzieci na takie rozłąki bo wiadomo czasami się zdarzają różne sytuacje, że trzeba bez nich wyjechać i u nas te rozstania były bezbolesne i tak jest teraz z Oliweczką - wie, że musi czasami być u nas. A że się tęskni to na pewno i to bardzo.
 
                                 
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                3
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 05:09:17
               
              
                                  
                  16 września 2011 05:09 | ID: 637783
              
              
                Jeszcze sie tak nie zdarzyło, zebym rozstała sie z corka, dłuzej niz pare godzin.
 
                                 
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                4
                  
                    
									
										
											                          Dunia                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24                      .
                      Posty: 18894                                            
                  
                2011-09-16 07:23:25
               
              
                                  
                  16 września 2011 07:23 | ID: 637805
              
              
                Przecież jedzie z babcią. Skoro go puściłaś to znaczy , ze masz zaufanie do babci. Synek napewno będzie miał dobrą opiekę. I będzie to pierwsza lekcja "bycia" bez Ciebie. Odpuść sobie troski i wykorzystuj ten czas do maksimum na swoje potrzeby. Bo czas szybko mija. I nie obejrzysz się jak synek wróci zdrowy i szczęśliwy. I nie siedź i nie wkręcaj sobie, że będzie mu źle. Ja jestem przecież babcią i dawałam sobie radę z Alusią jak Ola wyjężdżala do Holandii i dałam sobie radę z dziewczynkami jak pojechali na wakacje. Będzie dobrze. I nie męcz babci telefonami. Będzie potrzeba , to zadzwoni. Miłego odpoczynku .
 
                                 
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                5
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 07:47:39
               
              
                                  
                  16 września 2011 07:47 | ID: 637813
              
              
                U nas jak na razie najdłuższym rozstaneim było zostawienie Szymciuszka na noc z Babcią, gdy my bawiliśmy się na weselu. Przez tę dłuuugą noc ani przez moment nie przestawałam o Nim myśleć. Na dzień dzisiejszy, sądzę, że przez 21 dni chyba bym oszałała z tęsknoty :)
 
                                                     
                                  
                
              
                                      Ostatnio edytowany: 16-09-2011 07:48, przez: Ania_29                                                  
             
                                    - 
              
                6
                  
                    
									
										
											                          Isabelle                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42                      .
                      Posty: 21159                                            
                  
                2011-09-16 09:05:45
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:05 | ID: 637874
              
              
                Mnie to czeka w niedzielę - Michaś wyjeżdża z Centem do  babci na Śląsk... Ja nie jadę niestety - lekarz zabronił... Nie wiem ja te 5 dni przeżyję!
 
                                                     
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                7
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 09:11:22
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:11 | ID: 637889
              
              
                Isabelle (2011-09-16 09:05:45)
Mnie to czeka w niedzielę - Michaś wyjeżdża z Centem do  babci na Śląsk... Ja nie jadę niestety - lekarz zabronił... Nie wiem ja te 5 dni przeżyję!
 
 
Oooo, to może jakieś "śląskie" spotkanie w połowie drogi ;) Sporo nas tu w okolicy 
 
                                                     
                                  
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                8
                  
                    
									
										
											                          czerwona panienka                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26                      .
                      Posty: 21500                                            
                  
                2011-09-16 09:13:58
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:13 | ID: 637895
              
              
                Wiem co czujesz... Młody od 30 sierpnia jest w szpitalu na rehabilitacji i wyjdzie dopiero 22 września :(
 
                                                     
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                9
                  
                    
									
										
											                          Isabelle                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42                      .
                      Posty: 21159                                            
                  
                2011-09-16 09:20:48
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:20 | ID: 637907
              
              
                Ania_29 (2011-09-16 09:11:22)
Isabelle (2011-09-16 09:05:45)
Mnie to czeka w niedzielę - Michaś wyjeżdża z Centem do  babci na Śląsk... Ja nie jadę niestety - lekarz zabronił... Nie wiem ja te 5 dni przeżyję!
 
 
Oooo, to może jakieś "śląskie" spotkanie w połowie drogi ;) Sporo nas tu w okolicy 
 
 
Będą w Olkuszu i jeden dzień w Chrzanowie;)
 
                                                     
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                10
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 09:20:49
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:20 | ID: 637908
              
              
                Kurcze, Julka nigdy jeszcze nawet na noc u dizadków nie była...
Ja nie wiem, jak przeżyję jej przeprowadzkę do drugiego pokoju, a co dopiero pierwsze wakacje!
 
                                                     
                                  
                
              
                                                                    
             
                            
                                    - 
              
                11
                  
                    
									
										
											                          Isabelle                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42                      .
                      Posty: 21159                                            
                  
                2011-09-16 09:21:56
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:21 | ID: 637911
              
              
                Mama Julki (2011-09-16 09:20:49)
Kurcze, Julka nigdy jeszcze nawet na noc u dizadków nie była...
Ja nie wiem, jak przeżyję jej przeprowadzkę do drugiego pokoju, a co dopiero pierwsze wakacje!
 
 

 
                                                     
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                12
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 09:47:51
               
              
                                  
                  16 września 2011 09:47 | ID: 637942
              
              
                Isabelle (2011-09-16 09:20:48)
Ania_29 (2011-09-16 09:11:22)
Isabelle (2011-09-16 09:05:45)
Mnie to czeka w niedzielę - Michaś wyjeżdża z Centem do  babci na Śląsk... Ja nie jadę niestety - lekarz zabronił... Nie wiem ja te 5 dni przeżyję!
 
 
Oooo, to może jakieś "śląskie" spotkanie w połowie drogi ;) Sporo nas tu w okolicy 
 
 
Będą w Olkuszu i jeden dzień w Chrzanowie;)
 
 
Olkusz rzut beretem od Zawiercia :)
 
                                                     
                                  
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                13
                  
                    
									
										
											                          kasieńka24                      										
									
                      
                    
                    
                      
                    
                      
                      
                    
                                              Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10                      .
                      Posty: 570                                            
                  
                2011-09-16 10:18:54
               
              
                                  
                  16 września 2011 10:18 | ID: 637978
              
              
                Dojechali szczęśliwie do Koszalina:) cała noc nie spałam :) ale naszczęście podróż minęła im bardzo przyjemnie już w pociągu poznali dziewczynkę która jedzie do tego samego senatorium.
Dzięki kochane za słowa otuchy. Trzy tygodnie to strasznie długo ale mam nadzieję że nie zwariujuę :)
 
                                 
                                  
                
              
                                                                    
             
                                    - 
              
                14
                  
                    usunięty użytkownik
                      
                  
                2011-09-16 11:12:47
               
              
                                  
                  16 września 2011 11:12 | ID: 638051
              
              
                kasieńka2 4 (2011-09-16 10:18:54)
Dojechali szczęśliwie do Koszalina:) cała noc nie spałam :) ale naszczęście podróż minęła im bardzo przyjemnie już w pociągu poznali dziewczynkę która jedzie do tego samego senatorium.
Dzięki kochane za słowa otuchy. Trzy tygodnie to strasznie długo ale mam nadzieję że nie zwariujuę :)
 
 
Będziesz dużo na Familce przebywać, to Ci czas minie jak z bicza strzelił, zobaczysz :)