Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
23 stycznia 2014 12:52 | ID: 1070348
Moniko to zdrowka!!
23 stycznia 2014 12:57 | ID: 1070350
dzięki
ale szczerze powiem, że jakoś źle się nie czuję, tylko ta migrena wczoraj i przedwczoraj. Mam nadzieję, że jak zaczne brać antybiotyk to pomoiże, odblokuje zatoki i będzie ok :)
23 stycznia 2014 14:54 | ID: 1070413
23 stycznia 2014 14:59 | ID: 1070417
23 stycznia 2014 15:50 | ID: 1070460
Hej
Oj Moniś to zdrówka życze:)
Paulinko trzymaj sie,cały czas trzymam kciuki:)
Asiu daj znać jak wyniki:)
Ewelinko to dobrze,że z Olą już lepiej:) Ajak Ty sie czujesz?
Z tarczyca raz lepiej raz gorzej,w przyszłym tygodniu jadę sprawdzić poziom TSH
23 stycznia 2014 16:37 | ID: 1070483
Ja się czuję już w miarę ok. A z tymi hormonami to ja nic nie czuję - a TSH mam w normie.
Edytko to może twoja sie uspokoi :)
Ola kurcze nie wiem czy lepiej, wlasnie zamowilam w tesco zakupy, zamowilam Oli kilka rzeczy w smyku i teraz zapisze ja do kontroli na przyszly tydzien - jakby ozdrowiala to zrezygnuje z wizyty ale zawsze to bedzie zapisana.
Edytko jak pogoda u Ciebie ? uspokoiło się?
jak Marcel?
23 stycznia 2014 18:27 | ID: 1070556
Hej dziewczyny.
U mnie tak sobie, bo oczywiście mam cukrzyce. Mój cukier jest tragiczny. Po niedzieli muszę zapisać się do poradni bo mimo że mam cały sprzęt to nie mam pasków i igiełek. Cukier jest tak wysoki ,że nie obedzie się bez insuliny. Troche mnie to przeraza. Ale z drugiej strony ciesze się bo przejdziemy na zdrowsze jedzenie, schudnę i bede rodzic w szpitalu w którym chcem :) najgorsze jest to że jak bede miala insuline to moga mnie polozyc 2 tyg przed porodem... watpie czy na to pojde. Wyniki morfologi też są kiepskie wiec bede musiala łykac dodatkowe witaminy.
23 stycznia 2014 19:09 | ID: 1070582
23 stycznia 2014 20:13 | ID: 1070612
23 stycznia 2014 20:47 | ID: 1070618
23 stycznia 2014 21:01 | ID: 1070619
23 stycznia 2014 21:44 | ID: 1070621
mnie też dziś jakiś zły nastrój naszedł.. ta zima jakby mnie dobijała a i poza tym ciągle sama z Antosiem to i się nam nudzi a ja chciałabym żeby nas ktoś odwiedził raz na jakiś czas..
dobra starczy już ;-) tak poza tym ok i mam nadzieję, że nas żadne choróbsko nie dopadnie !!!
24 stycznia 2014 06:12 | ID: 1070648
24 stycznia 2014 11:18 | ID: 1070793
Nie przejmuj się kochana, teraz nawet jakby cukrzyca sie potwierdzila, to nic strasznego, choc wiadomo, ze troche zachodu z insulina, ale najwazniejsze ze to juz nie problem w dzisiejszych czasach.
Ale Wam fajnie, ze juz macie pukajacego w brzuszek maluszka :) a pomyl sobie ze za niedlugo bedzie bardziej aktywny.
24 stycznia 2014 13:05 | ID: 1070824
Paula nie ma co się martwić :-) Asia ma to może Ciebie ominie.
Z nerkami nie ma za to przelewek. Wiem bo sama 4 lata leczyłam i żaden etap nie jest przyjemny.
Do tego mój wójek w ubiegłym tygodniu wylądował na dializach bo okazało się, że mu nerki nie pracują a leczyli go na cukrzyce ----- niecierpię przychodni w małych miejscowościach - wiecie że od 3 lat lekarka przepisywała mu leki na cukrzyce bez badania morfologii, bez padania poziomu cukru?! żenada jak dla mnie.
Poza tym Paula ja też ostatnio narzekam tu tylko - bo tak jakoś jest, moze Michaska ma racje, że to ta pogoda.
Z Olą odrobinę lepiej, nie ma stanu podgorączkowego, dziś w nocy ani razu kaszel jej nie zbudził, tylko musi mieć wyższą poduszkę. Z noska jakby mniej ciekło ale nie wiem czy w poniedziałek pójdzie do przedszkola, chyba wolę aby bardziej do siebie doszła. Jeszcze nie jest w pełni sił, ani nie nazwałabym jej zdrową.
Czekam z obiadem aż mi zakuoy przyjadą...chyba młoda mi się budzi, bo przez to wszystko spi krótko...teraz 40 minut.
a wczoraj rozwaliła mnei teściowa....
Bartek zadzwonił i pyta czy mogłaby przyjechać bo chcielibyśmy do kina iść , na co ona tak tak przyjade a co u Was. Wiec B mowi, ze on sie czy=uje przeziebiony, ze mi ledwo przeszlo i ejszcze nie jestem w pelni sil no i ze Ola daje nam w kosc bo de facto jedno pol nocy nie spi a pozniej drugie i dni tez sa ciezki :) na co tesciowa - no wiesz ja mam tyle pracy musze co drugi dzien jezdzic na uczelnie, a jak nei jade to przeciez musze zajac sie Arsa i ja na spacer zabrac i tak w kolko, po czym B wraca do tematu czy przyjedzie wieczorem jakos w weeknd abysmy poszli do kina - na co ona - no pogadamy o tym za dwa tgodnie bo teraz nie mam jak. Ale ty pamiej jak wracasz z pracy to kladz sie do lzoka i sie wygrzewaj, ogolnie to lez w weekend....
i tak ogolnie znow poczulam się - jak Ewelina Robot -z tą jednak roznica, że z B nie ejst tak zle zeby musial lezec i skoro aj z goraczka musialam wszystko robic i dalam rade to mam nadzieje ze i on da rade.
24 stycznia 2014 13:25 | ID: 1070833
24 stycznia 2014 13:35 | ID: 1070836
24 stycznia 2014 14:02 | ID: 1070845
Paula no to zadzwilia tesciowa faktycznie, moze obudzil sie w niej czlowiek?
My wczoraj mame Pawla przywiezlismy ze szpitala, strasznie pozno tam daja wypisy bo w sumie juz kolo 12 mozesz isc do domu, ale wypis daja dopiero kolo 17/18. Wiec akurat w drodze powrotnej wzielismy mala z przedszkola, no i wstapilismy do tesciowej z Liwkowa laurka. Mama sie musiala ogarnac bo tych kilka dniach w szpitalu, ale w sumie nie wiedza skad ten atak bolu brzucha. Ma w lutym isc na kolonoskopie.
24 stycznia 2014 14:09 | ID: 1070847
hej hej witam i ja, ale mam kiepski nastrój więc nie będę się rozpisywać.
Chorowitkom życzę zdrówka.
Asiulka trzymaj się z tą cukrzycą!
Paula ja jednak mam nadzieję, że Ciebie cukrzyca ominie. A teściowa może w końcu zrozumiałą swoje "durne"zachowania i teraz będzie lepiej choć w bajki i Św. Mikołaja już nie wierzę ;)
Miłego weekendu!
24 stycznia 2014 14:32 | ID: 1070852
dziewczyny uśmiechu!!!!!!
Paula nosz nie mogę z Twoją tesciową - moja czasem też ma przebłysk ale jak Monika w sw Mikołaja nie wierze :) nawet wczoraj mowilam B zeby nie pytal bo czuje ze ma wiele na glowie ale B znow zawiedziony ze nie zaporponowala ze chociaz w ciagu dnia przyjedzie - nie wiem jak mam mu tlumaczyc zeby nie liczyl bo tylko mu pozniej przykro :) mi juz nie, co najwyzej cisnienie bez kawy mam wyższe :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.