spóźniający się okres , ból podbrzusza i bleców - ciąża czy choroba?
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
Hej.
Od ok4 dni zmagam się z "zbliżającym się okresem" a od 3 dni mam wrażenie że to już ten dzień. Tzn silny bół podbrzusza, odcinka lędźwiowego ( a może nerek?), jakieś łupnięcia w kręgosłupie i piersi jak to przed okresem.Jednak okresu nie widać i nie słychać. Na pewno dla was to nic dziwnego i pewnie dziwi was że od razu lece z tym na forum, ale ja zawsze miałam bardzo regularny okres. Nigdy nie miałam kilkudniowych objawów przedmiesiączkowych i to tak drażliwych jak te. Dzisiaj irytuje mnie nawet gumka od rajstop. mam wrażenie że zaraz mi się wgniecie na stałe- a przecież noszę je często .
Z ciekawości zrobiłam test i niestety wyszedł negatywnie, w sumie nie dziwi mnie to ponieważ od jakiegoś czasu mam problem z jajnikiem i zdziwiłabym się gdyby pierwsze szaleństwa z moim kochanym doprowadziły od razu do maluszka, więc zastanawiam się skąd takie opóźnienie. Żadna podróż,żadne stresy ani tabletki.
Więc skąd ta dziwna zmiana? Sama nie wiem czemu to piszę, może ktoś miał podobnie?
Czekamy zatem do jutra
Do dzisiaj chyba, bo Gorzkajakmokka pisała o tym wczoraj...
Ja ze swojej strony już gratuluję! Jestem pewna że będzie dzidzia
Czekamy zatem do jutra
Do dzisiaj chyba, bo Gorzkajakmokka pisała o tym wczoraj...
Ja ze swojej strony już gratuluję! Jestem pewna że będzie dzidzia
Rzeczywiście masz rację. Zmyliło mnie to, że "dzisiaj" napisała, a nie spojrzałam, że dzisiaj tuż po północy
- Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
- Posty: 1629
to czekam razem, jak 2 rózne testy to pewnie jesteś i tego ci życzę
Czekamy zatem do jutra
Do dzisiaj chyba, bo Gorzkajakmokka pisała o tym wczoraj...
Ja ze swojej strony już gratuluję! Jestem pewna że będzie dzidzia
Rzeczywiście masz rację. Zmyliło mnie to, że "dzisiaj" napisała, a nie spojrzałam, że dzisiaj tuż po północy
Ela, a jak tam u Ciebie sprawy stoją

W piątek mam wizytę u lekarza, może czegoś się dowiem
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
A ja czuję, że to dzidzia ;D
A ja czuję, że to dzidzia ;D
Czyli dwa testy kłamią?
A ja życzę Ci z całego serca (i mocno trzymam za to kciuki)żeby to była dzidzia!

- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
A ja czuję, że to dzidzia ;D
Czyli dwa testy kłamią?
Kłamią ;D
A ja czuję, że to dzidzia ;D
Czyli dwa testy kłamią?
Kłamią ;D
No to już teraz jestem spokojna
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
Byłam u ginekologa i stwierdził, że widzi objawy ciążowe takie jak zaokrąglona macica, zasiniona szyjka, chropowatość czegoś tam,ale że ciąże może potwierdzić dopiero w lutym bo teraz macica jest w normalnej wielkości... itp.
Krew jednak dopiero jutro.
Nie doczekam się chyba jutra :D
Jezuu ale mnie pocieszyłyście, aż płakać mi się chce ze szczęścia. Kilka osób mówiło że to jeszcze nic pewnego, ale dwa różne testy i dwie wyraźne kreski- myślałam z początku że pewne że to TO :D
No nic w pon dla spokoju ducha pójdę na betę ( czy jak to się fachowo nazwya?!) i w tygodniu do ginka i będzie już wiadomo. Ale dziwnie się czuję. To by była moja pierwsza ciąża :)
chodzi o beta hcg:) ale jak dla mnie jesteś w ciąży :)
A ja czuję, że to dzidzia ;D
Czyli dwa testy kłamią?
testy mogą kłamać co do negatywnego wyniku, wiem po sobie zrobiłam ich chyba z 15 zanim zaszłam z karolą w ciąże a i tak wszytskie wskazywały że nie jestem, poszłam kontrolnie do ginekologa z myślą że niestety nie jestem w ciązy a okazało się że byłam i to w 10 tyg
A ja czuję, że to dzidzia ;D
Czyli dwa testy kłamią?
testy mogą kłamać co do negatywnego wyniku, wiem po sobie zrobiłam ich chyba z 15 zanim zaszłam z karolą w ciąże a i tak wszytskie wskazywały że nie jestem, poszłam kontrolnie do ginekologa z myślą że niestety nie jestem w ciązy a okazało się że byłam i to w 10 tyg
w piątek mam wizytę i po cichu na to liczę he he
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
a myślicie że same objawy ciąży stwierdzone przez ginekologa to już jakaś pewnośc że to ciąża ? czy nie ma się tym co podniecać narazie?
a myślicie że same objawy ciąży stwierdzone przez ginekologa to już jakaś pewnośc że to ciąża ? czy nie ma się tym co podniecać narazie?
Pewność może nie na 100% ale dość znaczna... tylko wiesz, że sporo ciąż obumiera samoistnie na samym poczatku. O większości kobiety nawet nie wiedzą.
Wiem, że trudno się nie nakręcać, ale z kupowaniem wyprawki poczekaj na potwierdzenie w lutym :))))
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
Oczywiście, wiem i strasznie panikuję z tego powodu :)
Mam jednak nadzieję że wszystko będzie ok.
To by była moja pierwsza ciąża, wszystko jest dla mnie nowe i nie wiem czy mogę się podniecać wieścią od ginekologa czy nie ma czym dlatego pytam was bo wiem że większość z was już PO :)
Jutro test krwi i czekanie do lutego :D