Prezent dla niego! KONKURS! - Forum

Dla mojego partnera wybrałam piwny kurs degustacyjny. Głównym powodem mojego wyboru było to, że po pracy zawsze siada do komputera, gra i popija różnego rodzaju piwa. Oczywiście najpierw pomaga w domu, przy dzieciach itp.

Drugi powód to jego słowa, które słyszę dość często: "granie i wypicie jednego to jedyna przyjemność jaką mam". Strasznie mnie ten tekst denerwuje ale wiem, że ma rację. W ciągu tygodnia pracuje po 12 godzin. Kiedy przychodzi jest już późno, a zanim dzieci się nim nacieszą to mija sporo czasu. Nie pozostaje więc nic innego jak drobna przyjemność pod wieczór.

Kolejnym powodem jest moja chęć pokazania mu, że wcale nie jest takim znawcą jak myśli. Hehe. Chciałbym mu w jakiś sposób też podziękować, że jest z nami, stara się, a ja mało go doceniam. Pomimo tego, ze denerwuje mnie na okrągło to go kocham. 

Dla swojej żony wybrałbym kurs kulinarny, bo odkąd jest na diecie połknęła bakcyla gotowania :-) i coraz więcej kręci się po kuchni. Chętniej poznaje nowe smaki i próbuje sama tworzyć różne dania. Jesem przekonany, że takie warsztaty byłyby dla niej świetnym prezentem, dzięki któremu mogłaby poszerzać swoje umiejętności :-). A przy okazji ja bym z tego skorzystał :-D

Postanowiłam wybrać jeszcze jeden prezent, a właściwie dwa. Tak AŻ DWA! W dodatku dla siebie. No prawie bo dla mamy i rodziny też. 

Miło by było wyjść na miasto i zjeść coś dobrego dlatego kolacja dla dwóch osób w restauracji Filharmonia to super pomysł. Dlaczego akurat to? Jestem mamą dwójki dzieci. Do niedawna pracowałam. Teraz zajmuje się domem. Ciągle tylko sprzątam, gotuje itp. Starszy syn ma pięć lat. Wszędzie go pełno, buzia mu się nie zamyka. Córka jest malutka i spokojna ale trzeba jej poświęcić dużo uwagi. Nie mam czasu dla siebie. Nie posiadam również gotówki pozwalającej pójść do dobrej restauracji. Mieszkam w Gdańsku. Wiem gdzie znajduje się filharmonia, a nigdy tam nie byłam. Trzeba to z końcu zmienić. Na kolację zabrałabym mamę. Pracuje w dwóch firmach, zajmuje się domem, bardzo nam pomaga, a w dodatku też nigdy nie była w Filharmonii. W restauracji serwowane są dania jakich jeszcze nie jadłysmy, a taki prezent to byłaby okazja do spróbowania tych pyszności. Obie wyszły byśmy zadowolone!

Marzy mi się lot balonem. Zawsze o tym marzyłam. Niestety nic Nie wskazuje na to, że to się spełni. Lecieć nad ziemią pośród chmur.. super uczucie. Kiedy można ze sobą wziąć najbliższych to jest to naprawdę niezwykła przygoda. Zabrałabym ze sobą partnera i syna. Jak już wspomnialam wyżej ma pięć lat. Taka wyprawę zapamiętałby do końca życia. Już widzę uśmiech na jego twarzy, radość która mu będzie towarzyszyć podczas lotu. Przez następny miesiąc dzielił by się wrażeniami ze wszystkimi dookoła. Spełniłabym marzenie swoje przy okazji sprawiając synowi wielką radość, a partnera przekonała, że lęk wysokości można pokonać. 

Dla swojej przyjaciółki wybrałabym pakiet Przyszła Mama - luksusowy pakiet SPA. Jest w 6 miesiącu ciąży i jestem przekonana, ze byłaby zachwycona takim dniem tylko dla siebie! Zwłąszcza fajny jest pedicure -bo samej ciężko już jej zrobić ;-) I Rytuał na ciało:  body chocolate !!! BOSKIE odprężenie.

A ile takie coś kosztuje? Jaki termin i w którym miejscu się to spa znajduje ?

Przejrzałam dokładnie wszystkie propozycje 'Dla Niego'. Długo nie mogłam się zdecydować, ponieważ osoba, dla której chciałabym wygrać nagrodę jest dla mnie bardzo wyjątkowa. Niestety nie jest już częścią mojego życia, a ja zrobiłabym wszystko, żeby znów nią był, mam na myśli mojego byłego partnera. Postanowiłam stanąć na rzęsach, żeby zrobić dla Niego coś wyjątkowego, żeby pokazać mu, że wciąż jest najważniejszą osobą w moim życiu, a po wszystkim co razem przeżyliśmy, po tym jak wiele razy pomagał mi, jak bardzo mnie wspierał w najtrudniejszych momentach mojego życia, wiem że wszystkie skarby tego świata to za mała nagroda, żeby Mu się odwdzięczyć. Wiem o czym marzy, wiem też, że nie wszystkie Jego marzenia mogę spęłnić...Wiem, że ucieszyłby się z każdego prezentu i to przekonałoby Go, żeby po raz kolejny odwiedził nasz piękny kraj, który tak bardzo pokochał. Kocham Go najmocniej na świecie i wiem,że zasługuje na wszystko co najlepsze. Wybrałam 'Góralski weekend w Zakopanem dla Dwojga', ponieważ marzyliśmy o wspólnych wakacjach, niestety życie miało inne plany.

„Metamorfoza - odkryj piękno”, taki prezent wybrałam dla mojej mamy.

Mama na co dzień nie nosi makijażu. Jedynie na specjalne okazje tuszuje rzęsy i przejeżdża pomadką po ustach. Prawdziwa minimalistka w tej dziedzinie. Tylko jeden jedyny raz miała na sobie profesjonalny makijaż... na moim ślubie. Wyglądała wówczas przepięknie i zebrała równie dużo komplementów co ja – panna młoda. Mama wykonuje dość męski zawód – pracuje na taśmie produkcyjnej w firmie wytwarzającej akcesoria samochodowe. W pracy ma zdecydowanie więcej kolegów niż koleżanek. Może dlatego nosi się bardziej sportowo niż elegancko. Czasami boję się, że gdzieś zatraciła swoją kobiecość, seksapil. Ona nie ma idealnej figury: jest bardzo niska, ma wąskie biodra i nadwagę - tym trudnej jest jest dobrać sobie ubrania do swojej sylwetki.

Mimo tego moja mama jest dla mnie piękną kobietą. Chciałabym, żeby i inny wydzieli oraz doceniali jej urodę, dlatego z chęcią poddałabym metamorfozie jej wizerunek. Chciałabym oddać ją w ręce profesjonalistów, którzy dodatkowo nauczą ją jak dbać o siebie, czym podkreślać walory i jak ukrywać niedoskonałości. To na pewno dodało by jej pewności siebie i na nowo obudziło, nieco ostygłe ostatnio, relacje z moim tatą.

Na zdjęciu moja mama wyjątkowo w sukience (lecz nadal bez makijażu), bo i okazja niecodzienna - chrzest mojego syna, jej pierwszego wnuka .

Escape Room, czy to nie brzmi intrygująco?!

     Czytając opis tej atrakcji od razu pomyślałam o naszej trójce: moim mężu, moim bracie i o sobie. Jestem prawdziwą szczęściarą – mam świetny kontakt z moim bratem, a dodam, że nie mam więcej rodzeństwa. Ponadto on i mój mąż świetnie się ze sobą dogadują. Mimo znacznej różnicy wieku wynoszącej 12 lat. 

     Cała nasza trójka znakomicie odnajduje się w klimatach, nazwijmy to gangstersko-kryminalnych. Uwielbiamy seriale z kryminalnymi zagadkami w tytule, wiecie o które chodzi.... Nie pogardzimy też książką lub filmem o takiej tematyce.

     Jednak co innego czytać lub oglądać jak ktoś rozwiązuje sprawę kryminalną, a co innego samemu spróbować swoich sił i uczestniczyć w tym nie tylko intelektualnie, ale też fizycznie. Do tego presja czasu i ogromne emocje gwarantowane. Na samą myśl mam gęsią skórkę! Dlatego uważam, że taki prezent zadowoliłby nas wszystkich.

Oto i my, w gagsterskiej odsłonie: 

Kiedy mężczyzna po raz kolejny pyta po co mi kolejna para butów? Podsunę mu pod nos prezet http://prezentokracja.pl/prezent/lamborghini-kontra-ktm-x-bow---wyscigowy-pojedynek- może w końcu zrozumie, że każda z nas chce poczuć/poznać różnicę szpilki na 8 cm i 12 cm obcasie, różnicę pomiędzy butem zamszowym a skórzanym, szpilką a balerinką itd. Tym prezentem osiągnę efekt synergii 1+1=3 tj. Lamborhini +KTM= szpika+balerinka+zadowolony mąż

W tym roku idelanym prezentem dla mojego Lubego byłaby moja metamorfoza dzięki wspaniałemu prezentowi "Bądź Piękna - Metamorfoza i profesjonalna sesja foto", żeby przywrócić mi nieco utraconą kobiecość, nadać mojej skórze promienny wygląd, smętne sianko sterczące wokół mojej twarzy przemienić w miękkie pukle, a mojemu Lubemu przywrócić ten błysk w oku na mój widok - czy może być coś piękniejszego na Święta? :)

Idealny prezent dla siostry? Pewnie wizyta w SPA. A idealny prezent dla siostry-miłośniczki Formuły 1? Ekstremalna jazda Ferrari! Legendarny włoski samochód zapewni całą moc wrażeń.  Cóż można bowiem podarować  lepszego niż przeżycia? Książki, łaszki i fistaszki zawsze trafią w kąt, odejdą w zapomnienie, zakurzą się i będą passe. A emocje pozostają na zawsze. W głowie, w sercu i we wspomnieniach. Zapisane na kartach pamięci. Gdzieś w głębinach serca. W zakończeniach komórek nerwowych. Co można więc podarować lepszego swojej najukochańszej siostrze jeśli nie wspomnienia pełne emocjonujących emocji? 

Wiadomo każdy lubi co innego : )

A ja polecam Prezent Marzen maja bogatą oferte dla niej i dla niego, zamawialam u nich nie raz różne prezenty i jestem bardzo zadowolona, szybko miło i atrakcyjnie. 

[wydomerowano]

Trzymajcie się Wesołych Świąt!

Ja swojemu kupuje złote monety kolekcjonerskie zazwyczaj. Ostatnio jednak kupiłam mu kamerkę al'a go pro. Był z niej strasznie zadowolny :) 

"Góralski weekend w Zakopanem dla Dwojga"  taki prezent podarowałabym swojemu kochanemu mężowi Piotrkowi.

Pytanie dlaczego ??

Hmmm, spośród tylu możliwych prezentów, miałam cięzki wybór. Jak każdy dorosły facet jest małym chłopcem, który bardzo chętnie poszalałby jeżdżac autem terenowym, po bezdrożach. Zaś jako dorosły facet,na pewno ucieszył by go dobry film i oczywiście piwny kurs degustacyjny. Ale mimo wszystko zdecydowałam się na Góralski weekend w Zakopanem. Powód jest prosty, kochamy z mężęm Zakopane, i nigdy nie byliśmy zimą w górach :( To jest jego marzeniem, i moim też :) Na pewno by był zachwycony, tym bardziej jak oglądaliśmy wczoraj tv i była zapowiedź pierszej nocy Slylewstrowej właśnie w Zakopanem - od razu usłyszałam od mężą "ła debeściarsko, kochanie może zaszalejemy i pojedziemy ?"