Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
6 sierpnia 2012 12:34 | ID: 815045
6 sierpnia 2012 12:36 | ID: 815046
zrobilam sobie wlasnie cappuccino - nie wiem jak sie to pisze hehe ;)) No i przegladam informacje w necie :)
A ja wcinam ciasteczka, od których jestem uzależniona chyba ;) Szkoda, że ich w Polsce nie ma:
O tyle dobrze, że mam kochanego Mężusia, który mi zawsze zapas z pracy przywozi ;)
6 sierpnia 2012 12:38 | ID: 815048
6 sierpnia 2012 12:42 | ID: 815051
Biedaku. Ja kiedyś też miałam takie non stop wracające bóle głowy. Ale tak szybko jak się pojawiły, tak samo samoistnie zniknęły. Trwały ok. pół roku, miałam robioną tomografię, rezonans i nic nie wykryło. Pół roku łykania polomigranu i ketonalu, żołądek strasznie na tym ucierpiał :/ Na szczęście teraz jest spokój, a bóle głowy dokuczają mi średnio raz na pół roku.
6 sierpnia 2012 12:44 | ID: 815054
Miałam myć okna, a siedzę tu z Wami. Niech mi ktos da kopniaka;)
6 sierpnia 2012 12:45 | ID: 815055
6 sierpnia 2012 12:45 | ID: 815056
Muszę lecieć do licla obcykać :) Teraz Mąż oprócz tych przywiózł mi na spróbowanie jedną paczkę takich pełnoziarnistych, też były ok, ale te zwykłe są lepsze.
6 sierpnia 2012 12:46 | ID: 815057
6 sierpnia 2012 13:13 | ID: 815065
oglądam na allegro meble dla dzieci. jak zarobię dodatkową kasę jako niańka to umeblujemy chłopakom pokój,bo teraz mają wszystko z innej parafii. a meble dla dzieci są cudne. i drogie!
6 sierpnia 2012 13:15 | ID: 815066
6 sierpnia 2012 13:19 | ID: 815070
Też się ostatnio rozglądaliśmy z Małżem za mebelkami dla dzieci. Niektóre są jak marzenie :) Już chcieliśmy urządzać tutaj w blokach Szymusiowi pokój, bo już mamy dość omijania jego zabawek, które wiecznie się u nas w salonie walają. A mamy jeden pokój w zasadzie mało używany. Doszliśmy jednak do wniosku, że urządzimy mu pokoik od podstaw dopiero w nowym domku.
6 sierpnia 2012 13:21 | ID: 815072
Też się ostatnio rozglądaliśmy z Małżem za mebelkami dla dzieci. Niektóre są jak marzenie :) Już chcieliśmy urządzać tutaj w blokach Szymusiowi pokój, bo już mamy dość omijania jego zabawek, które wiecznie się u nas w salonie walają. A mamy jeden pokój w zasadzie mało używany. Doszliśmy jednak do wniosku, że urządzimy mu pokoik od podstaw dopiero w nowym domku.
pewnie,on jeszcze mały ;)
6 sierpnia 2012 13:34 | ID: 815077
Też się ostatnio rozglądaliśmy z Małżem za mebelkami dla dzieci. Niektóre są jak marzenie :) Już chcieliśmy urządzać tutaj w blokach Szymusiowi pokój, bo już mamy dość omijania jego zabawek, które wiecznie się u nas w salonie walają. A mamy jeden pokój w zasadzie mało używany. Doszliśmy jednak do wniosku, że urządzimy mu pokoik od podstaw dopiero w nowym domku.
pewnie,on jeszcze mały ;)
No raczej w nocy i tak by z nami spał, jak do tej pory. Ale dżemeczki w ciągu dnia mógłby już mieć w swoim pokoiku. Chodziło nam też o miejsce, gdzie można by poskładać wszystkie jego zabawki i książeczki, bo aktualnie 2 kosze zabawek stoją w salonie, a książeczki (a ma ich już ok 50 szt.), wszędzie po trochu ;) Ale nie ma co się teraz rzucać, jakoś wytrzymamy jeszcze ten rok czy 1,5 ;)
6 sierpnia 2012 13:43 | ID: 815082
Ufff - jak gorąco, pot cieknie , pranko wstawiłam, wszystko do obiadu przygotowałam i na małych zakupkach byłam...
6 sierpnia 2012 13:53 | ID: 815088
Ufff - jak gorąco, pot cieknie , pranko wstawiłam, wszystko do obiadu przygotowałam i na małych zakupkach byłam...
U nas też gorąco okrutnie. Posiedziałam na leżaczku na balkonie i czułam się, jakbym była w Grecji co najmniej ;)
6 sierpnia 2012 14:05 | ID: 815090
Ufff - jak gorąco, pot cieknie , pranko wstawiłam, wszystko do obiadu przygotowałam i na małych zakupkach byłam...
U nas też gorąco okrutnie. Posiedziałam na leżaczku na balkonie i czułam się, jakbym była w Grecji co najmniej ;)
Oj tak,grzeje okropnie.Zaszylismy się w domku,bo nie mam siły latać po podwórku przy takim upale!
6 sierpnia 2012 14:18 | ID: 815093
6 sierpnia 2012 14:20 | ID: 815095
u mnie w domu jest 26 stopni.. na dworzu chyba ponad 30..;/
6 sierpnia 2012 14:27 | ID: 815102
A Piotrek jęczy tylko :na podwórko i na podwórko!Jasne,ja to uwielbiam biegać w ponad 30 stopniowym upale za jego samochodem!
6 sierpnia 2012 14:31 | ID: 815106
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.