tankowanie auta- ile wydajecie miesięcznie na benzynę

Tankuję co tydzień za 80 zł, a jeszczxe niedawno wystarczyło, że zatankowałam za 50 zł

Średnio za 100zł na 2tygodnie.

nie wiem, bo to męża fucha. Zresztą jest dostawcą więc paliwa mu troszkę idzie. Nigdy mi się nie spowiada za ile tankuje ale częściej ogłasza że już nie ma:P

Miesięcznie przeznaczamy na benzynę 600 zł choć zazwyczaj z tej kwoty zawsze coś nam zostaje. Tankujemy raz na dwa tygodnie do pełna czyli za ponad 230 zł.

ok 2000 zł przy obecnych cenach paliwa na dwa samochody :/

Nasz diesel niewiele pali ale miesięcznie po podwyżce to koszt 300zł miesięcznie. Staram się troszkę oszczędzać i jeżdżę wtedy, gdy naprawdę muszę, więc pełen bak starcza czasem nawet na 2 miesiące (ok. 400zł to pełen nasz bak)

Mamy na szczęście smaochód na gaz. Tankujemy za jakieś 200 zł miesięcznie. 

Moje auto to wydatek około 250 zł miesięcznie. Staramy się jeździć do pracy razem, choć nie zawsze to się udaje. Mąż minimum 600 zl na miesiąc, wszystko zależy od ilości wyjazdów do inwestorów. Jeśli zdażą mu się dwie trasy do Gdańska w miesiącu plus kilka mniejszych to rachunek za paliwo jest zdecydowanie większy.

Niestety oboje mamy auta na olej napędowy a jego ceny ostatnio oszalały.

Jak pracowałam to raz w miesiącu do pełna 50 l bak, teraz najwyżej za 100 zł gdy rezerwa się zapala.

Mąż dużo częściej bo do pracy ma 70 km i jeździ kilka razy w tygodniu.

Około 700 zł

U nas też ponad 700 zł. O ile nie wypadnie jakiś dodatkowy wyjazd. Mój partner dojeżdża codziennie do pracy około 40 km w jedną stronę.

Ja ograniczam podróże samochodem do koniecznego minimum. Obecnie wydaję około 200 zł miesięcznie...

Nasze auto na ropę, więc na benzynę nic nie wydaję:D!!;P

A tak serio, to ropa taka ostatnio droga, że przy 55l baku n.aszego auta na miesiąc wydajemy 400zł:/. 

Teraz jeżdżę ja do pracy. Mąż czasem po południu do pracy. No i  czasem do teściów i na zakupy

około 150 złotych miesięcznie ale bardzo ograniczyliśmy wyjazdy bywa że samochód dwa tygodnie stoi w garażu

średnio 400 zł miesięcznie

My wydajemy miesięcznie około 450 zł na paliwo.

Oj ja tez pamietam ten piekny okres w zyciu keidy starczlao mi 50 zl na tydzien a teraz to juz nie chce mysle ci liczyc ile wydajemy na paliwo:(. Na pewno coraz wiecej a nie mniej.

Niestety pliwo ostro podrożało.

Mignęlo mi w telewizji, że jest szansa na to, że koszt paliwa się obniży.

Staram sie nie mysleć bo jak ostatnio policzyłam, to aż mnie dreszcze przeszły i myślę o stancij w mieście. Ja mam disla, mąż gaz. Moj dużo pali mimo tego że nie pracuje to codziennie jeżdzę po syna do przedszkola 30km i m eż tyle 800zł lekko idzie tylko w mieście. Masakra.