USG czyli podglądanie na ekranie - Forum

Wątek: USG czyli podglądanie na ekranie

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

6 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 1562

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2010-04-20 14:40:16

20 kwietnia 2010 14:40 | ID: 195691

W tym wątku możesz komentować artykuł zatytułowany: USG czyli podglądanie na ekranie, którego pełną treść znajdziesz: [tutaj]

1
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-20 17:25:45

20 kwietnia 2010 17:25 | ID: 195768

Wiem, że o USG bylo ale zawsze pod kątem tego co my, rodzicie chcemy zobaczyć. A jak wiadomo są to bezcenne wiadomości dla lekarzy. Ja miałam chyba z 10 razy USG robione ale tylko dlatego, ze chciałam, prosiłam, podejrzeć chciałam. Lekarz az tylu zdjec nie potrzebowal. wsród tych kilkunastu zdjęc mam pierwsze zdjęcie siusiaka z 6 grudnia 2007 roku :)
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
2
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-04-21 12:47:25

21 kwietnia 2010 12:47 | ID: 196282

W ciągu całej ciąży miałam robione USG chyba tylko 4 razy. Lekarz mówił, że nie ma konieczności częściej. Pamiętam pierwsze USG- to było dla nas wydarzenie wielkie! I byłam z moją siostrą na jej pierwszym USG - doskonale to pamiętam:) Bardzo dobrze, że technika się tak rozwinęła, ze można podejrzeć dzidziusia. Sprawdzic wymiary i czy wszystko jest ok. Na rozpoznaniu płci mniej nam zależało:) nasz lekarz nie mówi raczej jaka będzie płeć:) Ale wymsknęło mi się podczas badania w luźnej rozmowie z lekarzem - że mąż przkonany jest, ze będzie chłopak:) Lekarz lekko się uśmiechnął i powiedział - że mąż ma dobre przeczucie:) Powiedział to tak lekko, że prawie przeoczyłam jego wypowiedź:) Jestem jak najbardziej za Usg w czasie ciąży- zawsze po takim badaniu byłam spokojniejsza:)
Słońce wstało zwariowało...
3
usunięty użytkownik

2010-04-26 22:22:33

26 kwietnia 2010 22:22 | ID: 199779

Z Witkiem miałam USG tylko trzy razy. Teraz jestem w czwartym miesiącu i już miałam dwa razy. To jest właśnie ta różnica pomiędzy państwową i prywatną służbą zdrowia :D
4
usunięty użytkownik

2010-04-27 07:06:07

27 kwietnia 2010 07:06 | ID: 199845

mnie zafascynował USG 3d :) - byłem pod wrażeniem, dopiero taki obraz 3d i przełączany na 2d (czyli zwykłą płaszczyznę) pokazał mi to czego nie potrafiłem zobaczyć :). Potem wszystko stało się bardzo czytelne - moje oczy zaskoczyły :)
5
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-27 08:30:01

27 kwietnia 2010 08:30 | ID: 199893

No ja nie miałam ani 3D ani 4D i szkoda bo wtedy umierałam z ciekawości. Z następnym dzieckiem może się skuszę.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
6
usunięty użytkownik

2010-04-27 08:32:47

27 kwietnia 2010 08:32 | ID: 199898

Miałam 3D :) fajna sprawa filmik mam na płytce :) a ogólnie to usg miałam robione na każdej wizycie zapewne dlatego ze kosztowało 30 zł + do wizyty :/ teraz bym na to nie poszła wtedy myślałam ze tak trzeba i to normalne
lato ; lato wszędzie ....

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.

Zaloguj się z Facebooka

Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!

Zarejestruj się!

Nie pamiętam hasła! Co robić?

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie