koło nas ma swoją pracownię pewien pan wszystko było by dobrze gdyby nie to że on MUSI wiedzieć wszystko o wszystkich!!! czasem się przydaje ta jego wiedza ale częściej mnie to wkurza! jak widzi że idę to zwykle już biegnie na plotki i koniecznie musi wiedzieć wszystko o mnie i o mojej rodzinie! odpowiadam wymijająco albo zmieniam temat nie chcę być nieuprzejma ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam!
macie jakieś swoje sposoby na wścibskich sąsiadów???