Życie jak pole minowe - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

65 odp. Strona 2 z 4 Odsłon wątku: 3590

Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879 IP:

2010-03-26 08:41:04

26 marca 2010 08:41 | ID: 179108

Artykuł został usunięty przez autora.
Dopisywanie komentarzy zostało wstrzymane.

<- 1 2 3 4 ->

21
Katianka

Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 . Posty: 2636

2010-03-30 14:34:58

30 marca 2010 14:34 | ID: 182128

efe napisał 2010-03-30 14:30:21
A wypisywać głupoty i koloryzować rzeczywistość robiąc z siebie bohatera dla potrzeb artykułu i publiki jest ładnie?
Masz coś wspólnego z wojskiem że wypowiadasz się w taki sposób na ten tamat?
22
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 14:42:17

30 marca 2010 14:42 | ID: 182134

Tam mam,wystarczająco wiele,żeby reagować pustym śmiechem na te brednie wypisane w artykule na temat misji i narażania życia przez głównego bohatera.Ale to tak fajnie być macho,prawda? Choćby wirtualnie.
23
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 14:44:23

30 marca 2010 14:44 | ID: 182135

Odpowiedź na #20
Katianko to nie jest życie tylko kłamstwo.Ten artykuł jest przekoloryzowany i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
24
usunięty użytkownik

2010-03-30 14:48:07

30 marca 2010 14:48 | ID: 182139

efe napisał 2010-03-30 14:44:23
Odpowiedź na #20
Katianko to nie jest życie tylko kłamstwo.Ten artykuł jest przekoloryzowany i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Oskarżać łatwo, zwłaszcza, że sopel już nie odpowie. Może jakieś rozszerzenie tematu? Dowody? Bo weszłaś/eś tu tylko, żeby opluć?
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
25
Katianka

Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 . Posty: 2636

2010-03-30 14:51:17

30 marca 2010 14:51 | ID: 182141

efe napisał 2010-03-30 14:42:17
Tam mam,wystarczająco wiele,żeby reagować pustym śmiechem na te brednie wypisane w artykule na temat misji i narażania życia przez głównego bohatera.Ale to tak fajnie być macho,prawda? Choćby wirtualnie.
A ja mam sporo i nie uważam że są to brednie.
26
Katianka

Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 . Posty: 2636

2010-03-30 14:51:59

30 marca 2010 14:51 | ID: 182142

centaurek napisał 2010-03-30 14:48:07
efe napisał 2010-03-30 14:44:23
Odpowiedź na #20
Katianko to nie jest życie tylko kłamstwo.Ten artykuł jest przekoloryzowany i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Oskarżać łatwo, zwłaszcza, że sopel już nie odpowie. Może jakieś rozszerzenie tematu? Dowody? Bo weszłaś/eś tu tylko, żeby opluć?
Właśnie może masz konkretne dowody?
27
usunięty użytkownik

2010-03-30 14:54:37

30 marca 2010 14:54 | ID: 182144

Katianka napisał 2010-03-30 14:51:59
centaurek napisał 2010-03-30 14:48:07
efe napisał 2010-03-30 14:44:23
Odpowiedź na #20
Katianko to nie jest życie tylko kłamstwo.Ten artykuł jest przekoloryzowany i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Oskarżać łatwo, zwłaszcza, że sopel już nie odpowie. Może jakieś rozszerzenie tematu? Dowody? Bo weszłaś/eś tu tylko, żeby opluć?
Właśnie może masz konkretne dowody?
też bym chciała jakieś dowody poznać bo obrażanie kogoś tylko dla tego że się go nie lubi to zachowanie godne przedszkolaka!
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
28
usunięty użytkownik

2010-03-30 15:05:05

30 marca 2010 15:05 | ID: 182151

Łatwo się schować za anonimowym nickiem i kogoś opluć. Stwierdzić to nie prawda bo "ja wiem lepiej" bez podawania konkretów. Przedszkole jak powiedziała Emi. Przedszkole i netykieta się kłania.
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
29
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 15:05:58

30 marca 2010 15:05 | ID: 182152

Szanowne panie obrończynie:nikt na nikogo nie pluje i nie obraża.Mieszkałam z panem Mariuszem drzwi w drzwi i znam temat od podszewki.Wiem ile razy,kiedy jeździł na misje,gdzie i ile czasu tam spędził i jak one wyglądały.W tym samym czasie na tej samej misji był mój mąż więc temat,jak i samo środowisko nie jest mi obcy.Nie interesuje mnie jego życie prywatne ani rodzinne i życzę Mu wszystkiego najlepszego,natomiast kiedy czytam bzdury,jak dzielny bohater,obrońca pokoju naraża swoje życie przez lata,jak walczy na Bliskim Wschodzie ku chwale ojczyzny to pusty śmiech mnie ogarnia .Wszystko co zostało napisane na temat misji pokojowych w których brał udział nasz bohater,to wierutne,ładnie pokolorowane bzdury.
30
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 15:08:30

30 marca 2010 15:08 | ID: 182155

I nie napisałam nigdzie,droga Debris,że nie lubię pana Mariusza.Mam nadzieję,że artykuł ten nie był autoryzowany,bo jeśli był to niestety bohater się ośmieszył.
31
Katianka

Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 . Posty: 2636

2010-03-30 15:19:48

30 marca 2010 15:19 | ID: 182160

efe napisał 2010-03-30 15:05:58
Szanowne panie obrończynie:nikt na nikogo nie pluje i nie obraża.Mieszkałam z panem Mariuszem drzwi w drzwi i znam temat od podszewki.Wiem ile razy,kiedy jeździł na misje,gdzie i ile czasu tam spędził i jak one wyglądały.W tym samym czasie na tej samej misji był mój mąż więc temat,jak i samo środowisko nie jest mi obcy.Nie interesuje mnie jego życie prywatne ani rodzinne i życzę Mu wszystkiego najlepszego,natomiast kiedy czytam bzdury,jak dzielny bohater,obrońca pokoju naraża swoje życie przez lata,jak walczy na Bliskim Wschodzie ku chwale ojczyzny to pusty śmiech mnie ogarnia .Wszystko co zostało napisane na temat misji pokojowych w których brał udział nasz bohater,to wierutne,ładnie pokolorowane bzdury.
Czyli uważasz że wyjeżdżając na misje nie naraża się życia??mam bardzo wielu znajomych którzy są lub wrócili z takich misji i mówią co innego, zresztą widzę jak się zachowują po takim wyjeździe. Nie wyobrażam sobie żeby mój mąż wyjechał na misję.Bohater tego artykułu nie ośmieszył się.
32
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 15:34:10

30 marca 2010 15:34 | ID: 182162

Katianko nie będę więcej polemizowała na ten temat,bo musiałabym poruszać szczegóły z osobistego życia bohatera i jego pierwszej żony,a nie mam zamiaru tego robić.Powtarzam: artykuł kłamie i jest przekoloryzowany.Morąg to małe miasto a w środowisku wojskowym niestety wszyscy wszystko o sobie wiedzą.Nie wypowiedziałabym się z tym temacie,gdybym nie przeczytała jak wielki wpływ na rozpad małżeństwa naszego bohatera miały misje pokjowe. hahahaha..ile ich było panie Mariuszu bo z artykułu wynika,że pół zawodowego życia spędził pan na misjach? Jaki kurs przygotowujący do misji trwa rok i po co te bzdury pan wypisuje??Kiedy się publicznie wypisuje takie głupstwa,to trzeba liczyć się z krytyką co niniejszym czynię.Pozdrawiam
33
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-03-30 17:25:29

30 marca 2010 17:25 | ID: 182231

bez komentarza................
34
usunięty użytkownik

2010-03-30 17:29:08

30 marca 2010 17:29 | ID: 182233

Tylko po co, jaki cel jest takich komentarzy?
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
35
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-03-30 17:33:49

30 marca 2010 17:33 | ID: 182238

No i wyszło z tego artykuły jedno wielkie pole minowe....
Słońce wstało zwariowało...
36
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-03-30 17:35:13

30 marca 2010 17:35 | ID: 182240

Proponuje usunięcie artykułu lub zablokowanie mozliwości komentowania.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
37
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-03-30 17:38:18

30 marca 2010 17:38 | ID: 182244

I jeszcze tylko dodam... leżącego się nie kopie....
38
usunięty użytkownik

2010-03-30 18:47:09

30 marca 2010 18:47 | ID: 182285

A nie można było powiedzieć po prostu "chłopaku coś ty wymyślił". Ale tak twarzą w twarz? Oczywiście, jeżeli coś w tym co opisał Marcin nie jest prawdą. A nie robić komuś koło tyłka przed obcymi ludźmi chowając się pod anonimowym nickiem. Tylko pozazdrościć Soplowi sąsiadów. Na prawdę jest czego. celowo napisałam czego. A nie kogo.
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
39
efe

Zarejestrowany: 30-03-2010 12:55 . Posty: 12

2010-03-30 19:00:06

30 marca 2010 19:00 | ID: 182288

Pan Mariusz opowiedział swoją historię na publicznym forum i w związku z tym,jako człowiek rozumny zapewne liczy się także z krytyką.Pod artykułem był napis: skomentuj i nigdzie nie było wspomniane o tym,że komentować może tylko towarzystwo wzajemnej adoracji.
40
usunięty użytkownik

2010-03-30 19:51:35

30 marca 2010 19:51 | ID: 182314

Tylko jeden post bo na ludzi pokroju "Efe" słów szkoda. Fakt - przekłamane pod pewnymi względami - że Mariusz - mój mąż, nie zdradził prawdziwego powodu rostania z eks, chcąc być do końca ok, co mnie do pasji dprowadza, bo wiem, do czego to babsko jest zdolne, kobieta, która w czasie misji ugania się za innymi, wydawając kasę męża i jeszcze mu życzyć potrafi, jak zginał jego kumpel, że szkods, że nie on i to Milczałam tyle ale kobieto wstydu nie masz, bo jesteś pasożytem, kóry wsztylko maciupki ułamek świństw, do których tylko wyrachowani ludzie są zdolni. Wszytko, co masz, zawdzięczasz byłemu mężowi a tu go bezwstydnie opluwasz a o kolejne pieniądze, to dzwonić potrafisz, jak tydz. temu o kasę na prąd, który 'przez przypadek' wączyli. Daj mu wreszcie żyć, wystarczająco mu krwi napsułaś a ja za nim stanę murem gdy koleny raz "podlożysz mu świnię". I tak w ostatecznym rozliczeniu, po drugiej stronie, będziesz płakać. Nie odpiszę już sądzę, cokolwiek napiszesz, bo wiem, że w gębie jesteś mocna ale serca i godności nie masz za grosz. Ola.

<- 1 2 3 4 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Życie jak pole minowe - Forum

Wątek: Życie jak pole minowe