Trochę o mnie. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Trochę o mnie.

25odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 5297
Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
  • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
  • Posty: 19647
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 stycznia 2016 13:17 | ID: 1269792

Zapraszam chcę abyście i mnie poznały {#lang_emotions_heart}


https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b1030-1,Mama-Gabrysia.html

 

Witam dziś chciałam wam

troche opowiedzieć o sobie.

Nie ma czym się chwalić niestety.

 


Nazywam się Patrycja mieszkam zwyczajnie na wsi w wojewodztwie podlaskim.

Gdy skonczylam 12 lat moj swiat sie zawalił neistety. 

Co sie stalo ? Nienawidziłam siebie i tego że żyje.

Wpadłam w depresję bardzo głęboką . Próby (wiem nie mam czym się

chwalic) Po pierwszej probie gdy tylko wrocilam do szkoly zostałam wysmiana , bluzgano do mnie.

Rozumiecie , żę nawet bali że sie zarażą ? rodzice kazali im ze mna nie rozmawiac eh..


Czulam się inna. Postanowilam walczyć . Poznałam wtedy chlopaka . To nic , żę

500 km az Wroclaw. Zakochalam się na zabój . Czy 12 latka moze kochac juz ?

Teraz wiem że tak . Postanowilam dla niego walczyć . Miałam nadzieje

że kiedyś się zobaczymy . Leczenie bylo cięzkie szpital niestety z tym się wiązał.

Pierwszy szpital ? Horror . Tylko tabletki mi podawali , zero rozmowy.

Lezelismy z kryminalistami .  Balam się spać , jesc. Okradli mnie.

Wyszlam jak najszybciej. Drugi szpital Warszawa .Poznałam tam wspaniałych ludzi

Bardzo wspaniałych . Z problemami. I moja przyjaciolke ktora potem byla na chrzcie mojego synka.

 

Bardzo duzo pomogla mi moja pani psycholog byla

jedna osobą ktora mi pomogla i ktorej bardzo ufalam.

Duzo mnie ludzi skrzywdzilo. Przyjaciolki nawet rodzina.

Wszyscy mnie się wstydzili.


Gdy szłam do liceum nie wiedzialam

co ze swoim zyciem zrobić . Poznałam chlopaka - tate Gabrysia.

Zaszlam w ciąze . Myslalam ze bedzie oparciem dla mnie.

Bylam dla niego tylko psychiczna dziewczyna.Zostawił nas i wrocil po 9 miesiacach.

Bał sie alimentow , zycie z nim bylo pieklem nie opowiem wiecej boje sie.

 


Ja wciąż kochałam jego chociaż mineło tyle lat.

Przyejchał . Po 6 latach pisania , smsow , rozmow.

Spotkalismy sie po kryjomu . Byl cudowny ! Czekalam tyle na tą chwię.

Postanowilam go przedstawic nastepnego dnia. Nienawidzili go.

Nie pozwolili mi. Kazali mu wracać . Wrócił . Tak bardzo płakałam.

On nie poddal się . O godzinie 3 w nocy spakowalismy torby i ucieklismy 

w trojeczke taxi prosto na dworzec ! Gdy inni się zorientowali juz ans nie bylo

Bylismy juz po 8 godzinnej podrozy do wroclawia. Tuz po 3 tygodniach dostalam

zawiadomienie z sądu ze moja rodzina i ojciec Gabrysia chcą mi go odebrac czemu ?

Bo jestem psychiczna do tej pory mnie to boli... Przeciez juz bylam prawie wyleczona

Te dziecko kochalam nad zycie , moglam wszystko dla niego zrobić Wzielismy slub cywilny.

Na rozprawie bylo bardzo duzo nerwów ale wygralam to ! Robilam to dla swego dziecka kochanego.

Ojciec Gabrysia nie pojawił sie już przez dwa lata po tym, Wybaczylam to rodzinie.


Teraz mam swoja rodzinę i zajełam się prowadzeniem 

bloga i testami . Swoja rodzine kocham nad zycie !

Wspieram mamy ktore przechodza przez to co ja zeby walczyly bo

maja dla kogo !

 


to piosenka ktora mi to wszystko przypomina :

 


https://www.youtube.com/watch?v=lL2ZwXj1tXM



Ostatnio edytowany: 05.01.2016, 13:23, przez: Patrycja Sobolewska
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 stycznia 2016 19:02 | ID: 1269969
Patrycja Sobolewska (2016-01-05 14:30:51)
oliwka (2016-01-05 14:26:18)

PATRYCJO jesteś silną kobietką i tak dalej trzymaj a to co za Tobą - przeszłość - zostaw i żyj dniem dzisiejszym i przyszłością dla swojego synka , dla swojej rodzinki... bo ona jest najważniejsza... Przyjaciele i znajomi  bywają a rodzinka jest i ją trzeba szanować, kochać... i jaka ona będzie wiele od nas samych zależy...

Życzę Ci wszystkiego najlepszego tak od serca...{#smiley-heart}

dziekuje za miłe słowa :) Mozna powiedziec ze juz zamykam przeszłość chociaż czasami wraca ale nie moge dac jej wygrać , jak to ktos kiedys powiedział Zycie to ciągła walka :) Ale nigdy nie bede zalowac niczego ! 

PRzeszłość z Tobą nie wygra!!!! Ona miała już swoje 5 minut. Teraz czas na to, aby przyszłość była dobra i spokojna!!!! I to na niej musisz się koncentrować!!!

Będzie dobrze, jesteś silną kobietką!!!!

Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2016 19:11 | ID: 1269987

    Współczuję Bądz dobrej myśli Ułoży się {#lang_emotions_sunny}

    Avatar użytkownika Radwańska Anna
    • Zarejestrowany: 09.11.2015, 20:00
    • Posty: 222
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2016 19:54 | ID: 1270013

    Twoje życie nie było usłane różami, :(  Wiele przeszłaś ale nie poddałaś się, jesteś bardzo mądrą i silną osobą, która już nie boi się przeszłości- potrafisz o niej mówić - gratuluje nie każdy byłby wstanie taki ciężar udźwignąć. 


     Najgorsze dla mnie jest to - jeśli własna rodzina robi Krzywde bliskim  - nie jestem w stanie tego zrozumieć. 



    Co się dzieje ze światem skąd biorą się tacy ludzie - w których nie ma empatii, wspólczucia, ludzkich odruchów. 


    Pozdawiam

    Avatar użytkownika Patrycja Sobolewska
    • Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
    • Posty: 19647
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2016 19:58 | ID: 1270015
    Radwańska Anna (2016-01-05 20:54:58)

    Twoje życie nie było usłane różami, :(  Wiele przeszłaś ale nie poddałaś się, jesteś bardzo mądrą i silną osobą, która już nie boi się przeszłości- potrafisz o niej mówić - gratuluje nie każdy byłby wstanie taki ciężar udźwignąć. 


     Najgorsze dla mnie jest to - jeśli własna rodzina robi Krzywde bliskim  - nie jestem w stanie tego zrozumieć. 



    Co się dzieje ze światem skąd biorą się tacy ludzie - w których nie ma empatii, wspólczucia, ludzkich odruchów. 


    Pozdawiam

    niestety na swiecie jest duzo roznych osob ...

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 stycznia 2016 21:50 | ID: 1270054
    Patrycja Sobolewska (2016-01-05 20:58:21)
    Radwańska Anna (2016-01-05 20:54:58)

    Twoje życie nie było usłane różami, :(  Wiele przeszłaś ale nie poddałaś się, jesteś bardzo mądrą i silną osobą, która już nie boi się przeszłości- potrafisz o niej mówić - gratuluje nie każdy byłby wstanie taki ciężar udźwignąć. 


     Najgorsze dla mnie jest to - jeśli własna rodzina robi Krzywde bliskim  - nie jestem w stanie tego zrozumieć. 



    Co się dzieje ze światem skąd biorą się tacy ludzie - w których nie ma empatii, wspólczucia, ludzkich odruchów. 


    Pozdawiam

    niestety na swiecie jest duzo roznych osob ...

    Ale nie trzeba na to patrzeć!!!

    Żyć po swojemu i byle do przodu kochnana!! A ja wierzę, że dasz radę!!! Bo przecież jesteś dzielna kobietka!!!