Ponowne zapytanie - prosze o pomoc...
- Zarejestrowany: 06.12.2015, 14:18
- Posty: 3
Moje wcześniejsze problemy z non stop odczuwanym podnieceniem, napięciem sromu... Ponadto boję się już ogólnie podniecenia, unikam wszystkiego co z tym związane, nerwica nie pomaga - mam wkręty, że się uzależnię od seksu itd... Interesuje mnie odpowiedź seksuologa, czy problem tkwi w głowie, gdyż ortopeda i ginekolog nie widzą nic niepokojącego... Czy to reakcja na stres? Mam go w życiu dużo, czy to hamowanie wczesniejsze podniet? Pomocy... Mam wrażenie, że najlepszyym rozwiązaniem byłoby wycięcie i pochlastanie sromu, żeby bolało, a nie podniecało :(
- Zarejestrowany: 29.01.2013, 13:37
- Posty: 265
Witaj.
Opisujesz trudną sytuację, która znacznie obniża Ci nastrój.
Z opisu wynika, że myśli seksualne przychodzą przymusowo/natrętnie i czynności (masturbacja, stosunek) nie dają Ci ulgi. Nerwica natręctw ma tę cechę, iż nawraca. Często pod zmienioną formą, taką jak myśli i czynności seksualne.
Wygląda na to, że zauważalne problemy seksualne są tylko objawami natręctw i leczenie powinno być skierowane na nerwicę natręctw. Warto wrócić do kontynuowania leczenia nerwicy natręctw. Zdecydowanie polecam psychoterapię poznawczo-behawioralną (CBT). Stres może jedynie wzmacniać mechnizm napędowy nerwicy.
Zapraszam do polubienie mojego profilu na FB. Piszę tam więcej o seksualności człowieka :
https://www.facebook.com/andrzejgryzewski
Pozdrawiam,
Andrzej Gryżewski
psycholog seksuolog psychoterapeuta