Szczepienie przeciw gruźlicy - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Szczepienie przeciw gruźlicy

3odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5293
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 lipca 2011, 15:34 | ID: 588244

    Moja obecnie 9-cio miesięczna córeczka nie ma śladu po szczepieniu przeciwko gruźlicy. Wg jej książeczki zdrowia i adnotacji położnych, została zaszczepiona po urodzeniu, jednak nic się z rączką nie działo. Zero śladu.

    Starałam się w internecie znaleźć cokolwiek na podobny temat i doszukałam się jedynie, iż dawniej w takim przypadku dziecko byłoby "doszczepione", jednak się tego już nie robi... Przeczytałam także, że Polska jest na liście niewielu krajów, w których nadal stosuje się szczepienia przeciw gruźlicy i że są one niby bezsensowne, gdyż jest to szczepionka przestarzała i zawiera nieistniejące już szczepy gruźlicy a dzieci szczepione, które zachorują przechodzą chorobę ciężej.

    Jak postępuje się dziś w przypadku braku odczynu poszczepiennego? Co powinnam zrobić i ile prawdy jest w "przepisanych" przeze mnie plotkach zaciągniętych z innego forum?

    Z góry dziękuję za odpowiedzi...

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 lipca 2011, 08:10 | ID: 599198

      Moje pytanie zostało bez odpowiedzi, więc dodam, że kilka dni temu będąc u pediatry wspomniałam o braku śladu poszczepiennego i pani dr stwierdziła, że trzeba będzie doszczepić...

      Czytałam, że doszczepia się dzieci (włąściwie to dawniej doszczepiano) w czasie, gdy dziecko ma roczek. W tym okresie są także inne szzepienia. Nie chciałabym narażać córki na dodatkowe wkłócia... Czy naprawdę jest to niezbędne?

      Wiele opinii jest przeciwko doszczepianiu.

      Avatar użytkownika Paolo
      paoloPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.05.2010, 20:37
      • Posty: 259
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 lipca 2011, 21:40 | ID: 599779

      Przepraszam za zwłokę , ale właśnie wróciłem z urlopu. Każde zdrowe dziecko w Polsce zaraz po urodzeniu w ciągu 48 godzin musi byc zaszczepione przeciwko gruźlicy. Fakt ten powinien być odnotowany w książeczce zdrowia. Blizna powinna być , ale niekoniecznie. Od kilku juz lat nie doszczepia sie dzieci ani nie wykonuje odczynu tuberkulinowego. Tak więc uspokajam ,proszę kontynuować szczepienia. Pozdrawiam.

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lipca 2011, 07:29 | ID: 599932

        Bardzo dziękuję za odpowiedź, dzięki której mam już pewność, że czas zmienić pediatrę :) Już wcześniej miałam wiele wątpliwości jednak bałam się spaść z deszczu pod rynnę. Ostatnio na katar wirusowy dziewzynki dostały wiele leków m.in. homeopatycznych bez uprzedzenia o tym podczas wizyty... W ogóle jak dla mnie pediatra powinien by osobą komunikatywną, a nasza pani dr. ograniza się do dzień dobry, o dolega, proszę reepty, do widzenia! No i nakaz doszczepienia dziecka p. gruźliy :-/

        BArdzo dziękuję za odpowiedź.  Pozdrawiam serdecznie.