Witam,
Od prawie 15 lat jestem w nieformalnym związku z mężczyzną, mamy 6 letnią córeczkę. W kwietniu tamtego roku zamieszkaliśmy razem, ja jako matka wzięłam kredyt na mieszkanie, konkubent nie ma do niego żadnych praw ale zamieszkiwał w nim wraz ze mnę i córką. Ja z córką jestem zameldowana dalej u mojej mamy natomiast konkubent u swojej mamy. W styczniu tego roku rozstaliśmy się, konkubent wyprowadził się do swojej mamy czyli tam gdzie jest zameldowany, natomiast ja wraz z córką pozostałam w mieszkaniu. Moja sytuacja materialna uległa pogorszeniu gdyż konkubent wpłaca mi dobrowolnie 600 zł ( jestem w trakcie zakładania sprawy o alimenty i widzenia z dzieckiem). Oświadczyłam konkubentowi, że nie mam mu zamiaru utrudniac widzenia z córką ale będę sie musiała wyprowadzić do innego miasta odległego o 120 km od obecnego miejsca zamieszkania, jestem na śwaidczeniu rehabilitacyjnym po jego skończeniu chcę znaleźć pracę w obecnym miejscu zamieszkania jest bardzo trudno o zatrudnienie natomiast w Poznaniu lub Wrocławiu w swoim zawodzie niemam większych problemów. Konkubent sdtwierdził, że bez jego zgody nie mogę się z dzieckiem wyprowadzić do innego miasta bo wymaga to jego zgody.
Proszę o informację w tej sprawie.