Dzien dobry.chche pozbawic ojca praw rodzicielskich,od 2005 roku nie widzial dzici i sie nie interesuje...poza placeniem alimentow,ktore rowniez na poczatku byla sciagane prze komornika.Obecnie ojciec dzieci placi regularnie przez swoja siostre,poniewaz taki byl nasz uklad ,ze odstapie od komornikaOjciec pracuje i mieszka w Szwajcarii.Mimo wszystko nic sie nie zmienilo w kontaktach ojciec - dzieci...od 2055 roku nie widzial dzieci..wyjechal ,jak dzieci mialy po pare msc,dzis maja 6 i pol roku corka i 8 lat skonczone syn...nie pamietaja ojca bilogicznego..nie znaja go..mam wiele zaswiadczen,tj od lekarza rodzinnego od wychowawczyn dzieci od dyrektora szkoly..,od sasiadow...ze ojca nie znaja i nigdy nie widzieli..Mieszkam we francji ,kompletuje wszystkie dokumeny..czy spr .moze odbyc sie beze mnie??wiem,ze lepiej byloby zebym sie na spr stawila..ale bylam zastraszana przez bylego meza ...tel .nocne sms...wszystko jest zgloszone na policji...w ost.roku zostalam napadnieta w bialy dzien dwa razy i mielismy rowniez wlamanie ...bojeje sie ..!czy moje dokumenty z policji itd .swiadkowie i dowody wystarcza ,czy mimo wszystko musze osobiscie stawic sie na sprawie o pozbawienie praw rodz.?? Bardzo boje sie !czy zeby pozbawic ojca praw ,musze byc osobiscie??dziekuje!