Dzien dobry.W 2007 roku rozwiodlam sie z moim bylym mezem, z zwiazku ,ktorego mamy 2 dzieci.
Dzieci sa i mieszkaja ze mna,od 2005 roku maz nie utrzymuje z dziecmi zadnego kontaktu.Wylaczni placi alimenty 1000zl;Czy mam szanse na powyzszenie alimentow??obecnie dzieci maja 8 i 6 lat.Mieszkamy od zawsze we Francji,tzn,w chwili przyznawania alimentow przez sad,nic sie nie zmienilo.Natomiast ojciec dzieci pracuje w Szwajcarii.
Wydatki bardzo wzrosly,bo w momencie przyznania dzieci ,nie chodzily do szkoly,nie chodzily na dodatkowe sporty.Ja nie pracuje,w wielu oplatach pomagaja mi moi rodzice,no i przede wszystkim obecny maz.
Nigdy nie wnosilam o podwyzszenie alimentow;Ojciec dzieci ,probowal jakies rok temu o obnizenie...jego prosba zostala odrzucona.
Czy ja mam szanse?czy moze dla polskich realiow jest to stawka wysoka,moze normalna?
Jak moglaby byc ta spr rozpatrywana?ja przeliczam to na euros,a ojciec zarabia we frankach.
dziekuje