Zdrowie
8 lutego 2016 07:44 | ID: 1280542
Hmmmmmm czasami tak się zastanawiam, czy jak sobie coś zaplanujecie to idze to zgodnie z Waszymi planami?? Czy da się wogóle tak wszystko najpierw poukładać w myślach, w głowie, a potem realizować np poczęcie dziecka , żeby urodziło się nam latem jak chcemy?? Czy płeć dziecka ?? Jak to u Was jest ?? lub było ??
Ja uważam, że raczej los pisze nam dany scenariusz życia, choć nie twierdzę, że możemy losowi dopomóc :-) , a że nie zawsze nam wychodzi tak jak byśmu chciały no cóż ...
8 lutego 2016 08:17 | ID: 1280547
Lubię planować. Dzieci też można zaplanować jednak zazwyczaj nic z takiego planowania nei wychodzi (choc sa wyjątki). Myślę, że nie warto planować takich szczegółów, ajak pora roku przyjścia dziecka na świat, bo to ono samo musi sobie ją wybrać.Wiele razy mi się zdarzało, że nic z moich planów nie wyszło, nyłam załamana a po jakimś czasie życie ułożyło własny scenariusz i to jeszcze lepszy od mojego. Najbardziej jednak lubię miłe niespodzianki:).
8 lutego 2016 08:26 | ID: 1280548
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
8 lutego 2016 09:12 | ID: 1280558
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
8 lutego 2016 10:51 | ID: 1280597
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
Przyznaję, że pierwszy raz to słyszę :-)
8 lutego 2016 10:54 | ID: 1280598
ja wszystko planuje a jak mi nie pojdzie po planach to lepiej do mnie nie podchodzic 
8 lutego 2016 11:00 | ID: 1280604
Planować nawet chyba trzeba ale nie wpadać w panikę jak coś nie tak pójdzie, nie dzisiaj to jutro może plan się ziści...
8 lutego 2016 12:05 | ID: 1280619
Planować nawet chyba trzeba ale nie wpadać w panikę jak coś nie tak pójdzie, nie dzisiaj to jutro może plan się ziści...
mi to ciezko sobie przemowic 
8 lutego 2016 18:47 | ID: 1280675
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
No to chyba ja tak mam.. Najlepiej wychodzi to nie planowane..
8 lutego 2016 19:26 | ID: 1280692
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
No to chyba ja tak mam.. Najlepiej wychodzi to nie planowane..
Mi też najlepiej wychodzi nieplanowane. Jak cos zaplanuje to gdy się nie uda jestem wściekła że hej
8 lutego 2016 20:31 | ID: 1280699
Jak to mówią,my planujemy a Pan Bóg się śmieje.
No to chyba ja tak mam.. Najlepiej wychodzi to nie planowane..
Mi też najlepiej wychodzi nieplanowane. Jak cos zaplanuje to gdy się nie uda jestem wściekła że hej
dlatego ja juz nie planuje
8 lutego 2016 21:40 | ID: 1280735
ja tam jak planuję to mi nigdy nic nie wypali. czasem poddaje się losowi co ma być to i tak będzie. Moja mama powtarza "żę człowiek planuje, a Pan Bóg krzyżuje"
30 marca 2016 13:11 | ID: 1295304
Nauczyłam się , że im mniej się martwie i myśle jakbym to zrobiła, tym lepiej mi wyjdzie.
30 marca 2016 13:22 | ID: 1295312
ja wszystko planuje a jak mi nie pojdzie po planach to lepiej do mnie nie podchodzic
jakbym siebie słyszała, mam to samo jhehe
30 marca 2016 13:38 | ID: 1295324
ja wszystko planuje a jak mi nie pojdzie po planach to lepiej do mnie nie podchodzic
jakbym siebie słyszała, mam to samo jhehe
19 maja 2016 16:28 | ID: 1313206
Przestałam myśleć, planować i zamartwiać się ................. w końcu wszystko w rękach Boga !!
19 maja 2016 18:56 | ID: 1313237
Przestałam myśleć, planować i zamartwiać się ................. w końcu wszystko w rękach Boga !!
trzymam kciuki!
19 maja 2016 19:06 | ID: 1313250
Jak nie planuję to więcej zrobię, dzisiaj pranko, sprzątanko, porządki w komodzie w sypialni i ponownie przegląd ciuchów oraz oddanie ich... i kolejna ogromniasta torba do oddania przygotowana... ale się cieszę... wow...
19 maja 2016 19:46 | ID: 1313263
Przestałam myśleć, planować i zamartwiać się ................. w końcu wszystko w rękach Boga !!
trzymam kciuki!
ja tez mocno trzymam !
19 maja 2016 20:32 | ID: 1313300
Jak nie planuję to więcej zrobię, dzisiaj pranko, sprzątanko, porządki w komodzie w sypialni i ponownie przegląd ciuchów oraz oddanie ich... i kolejna ogromniasta torba do oddania przygotowana... ale się cieszę... wow...
a ja jutro jadę z koleżanką na juwenaliaa! grają fajne zespoły!
20 maja 2016 01:03 | ID: 1313336
Jak nie planuję to więcej zrobię, dzisiaj pranko, sprzątanko, porządki w komodzie w sypialni i ponownie przegląd ciuchów oraz oddanie ich... i kolejna ogromniasta torba do oddania przygotowana... ale się cieszę... wow...
a ja jutro jadę z koleżanką na juwenaliaa! grają fajne zespoły!
Nasz Młody z narzeczoną był na dwóch koncertach w ubiegły weekend na Juvenaliach..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
