Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1347376 |
Nadesłane przez: Isabelle 20-01-2011 09:16
I nadszedł ten dzień. Michaś uczył się wierszyka dwa tygodnie i nauczył sie tak, że nawet jak go zapytałam znienacka potrafił od razu odpowiedzieć:D
Właśnie go odwieozłam. Grupa pięknie się prezentowała w strojach galowych:) nawet zdjecie zrobiłam bo pewnie więcej nie będę miała. Musiałabym zostać ale przecież nie byłą zaproszona. Poza tym niech Michaś odnajdzie się jako zapraszajacy:))) Wczoraj mu tłumaczyłam, że musi o babcię i dziadka zadbać w przedszkolu. Musi pokazac im swoje zabawki, miejsce gdzie je i się bawi. Był podekscytowany!
Jesyem ciekaw jak mu to wyjdzie;) Trzymam kciuki:)
Zaraz musze odstawić rodziców do przedszkola a potem po nich jechać i po Michasia też bo nie zostaje dziś dłużej w przedszkolu!
I popełniłam dziś grzech! Kupiłam sobie nieplanowane spodnie w Lidlu. Jestem mega szczęśliwa! Bo na mój rozmiar nieczęsto mogę kupić coś w normalnym sklepie;) Poczułam się przez chwilę jakbym była jedną z Was chudych uczestniczek życia na tym padole:D;)
Lecę zatem pozawozić towarzystwo!
Miłego dnia:))))