Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1334249 |
Nadesłane przez: Isabelle 28-12-2010 17:49
Nie mogłabym żyć w permamentnym stresie! Żyję w takim od początku grudnia i mam dość! Mam dość zasypiania myśląc o pracy! Oglądając serial w połowie łapię sie na tym, że nie wiem co się w nim dzieje bo myślę o tym co mam zrobić jutro i jak ułozyć dzień by wszystko ogarnąć! Jestem nerwowa i burczę na rodzinę.
Zdecydowanie długotrwały stres nie jest moim środowiskiem rodzimym.
Jeszcze dwa dni...i odpocznę. Ale po Nowym Roku czekają na mnie nowe pracowe problemy. Czasem myślę, że fajnie mają Ci co robią swoje przez 8 godzin i zamykają za sobą drzwi pracy i fajrant. Ja mam akurat taką fuchę, która w dużej mierze polega na myśleniu, przewidywaniu, planowaniu itp..a od tego nie można uciec bo warsztat swojej pracy nosisz cały czas ze sobą;):)
Nie narzekam! Kocham swoją pracę i nie chcę innej! Po prostu czuję się troszkę zmęczona;):)
Miłego wieczoru:)
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p7040,Biegiem.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html