On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 253909 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 04-12-2011 19:40
Dzis niedziela. Zmierza ona ku koncowi wlasciwie.
Nic szczegolnego sie nie wydarzylo. Kolejny dzien spedzilysmy same, bo maz znow pojechal na jakas robote.
W atrakcjach dzisiejszego dnia bylo:
1).wspolne sniadanie
2).pranie
3).ogladanie tv z dzieckiem
4).Obiad
5).Kapanie dziecka i moj prysznic
6). Polozenie dziecka do lozka
7). Czas dla mnie i czekanie na meza.
wiecej grzechow nie pamietam:).
Moja irytacja i zlosc, jakos dzis szczegolnie nie dawaly o sobie znac.
A jutro koncze 39 tydzien, zaczynam 40 i do porodu pozostalo mi 8 dni a tu dalej wszystko stoi w miejscu:)...kulam sie dalej...